24.11.2014 Views

Elektronika 2009-11.pdf - Instytut Systemów Elektronicznych

Elektronika 2009-11.pdf - Instytut Systemów Elektronicznych

Elektronika 2009-11.pdf - Instytut Systemów Elektronicznych

SHOW MORE
SHOW LESS

You also want an ePaper? Increase the reach of your titles

YUMPU automatically turns print PDFs into web optimized ePapers that Google loves.

chomych, które w ogólnym przypadku różnią się częstotliwością<br />

Dopplera. Sygnał echa z przesunięciem Dopplera nie<br />

jest już kopią sygnału nadajnika i proces korelacji nie doprowadzi<br />

do jego wykrycia. To prowadzi do schematu dwuwymiarowego<br />

obliczania funkcji korelacji, gdzie jednym<br />

wymiarem jest suma odległości R 1 + R 2 , określona wcześniej<br />

symbolem R s , a drugim częstotliwość Dopplera. Jedną<br />

z możliwych realizacji takiego schematu pokazuje rys. 15.<br />

Pierwsza operacja polega na opóźnieniu sygnału z kanału<br />

obserwacyjnego o stały czas odpowiadający odległości R 0<br />

między nadajnikiem i odbiornikiem. W efekcie następuje wyrównanie<br />

opóźnień sygnału referencyjnego i sygnału echa, tak<br />

że zmierzone dalej opóźnienie echa będzie reprezentować odległość<br />

R s . Sygnał bezpośredni z nadajnika (referencyjny) jest<br />

poddawany opóźnieniu w kolejnych sekcjach umownej linii<br />

opóźniającej z odczepami. Każda z sekcji opóźnia ten sygnał<br />

o czas odpowiadający rozróżnialności odległościowej systemu<br />

∆R, która - w przypadku wykorzystania nadajnika radiofonii FM<br />

o paśmie 100 kHz - wynosi ok. 3000 m. Warto tu podkreślić, że<br />

opóźnianiu podlega tu cała rozpatrywana przykładowo porcja<br />

sygnału odebrana w ciągu jednej sekundy i licząca 200 tys.<br />

próbek. Liczba sekcji opóźnienia M wynika z podziału maksymalnej<br />

oczekiwanej wartości R s (odpowiednik zasięgu instrumentalnego<br />

w typowym radarze) przez ∆R. Sygnał referencyjny<br />

z poszczególnych sekcji opóźnienia i sygnał z kanału<br />

obserwacyjnego są doprowadzone do układów mnożących.<br />

Należy się tu wyjaśnienie, że w omawianym schemacie obliczanie<br />

funkcji korelacji odbywa się nieco inaczej niż zostało to<br />

opisane w punkcie definiującym to pojęcie.<br />

Nie ma tu fazy kolejnych wzajemnych przesunięć obydwu<br />

sygnałów w granicach czasu ich trwania i poszukiwania momentu<br />

ich korelacji; w zamian momenty korelacji są tu<br />

„sztywno” określone przez poszczególne sekcje opóźniające.<br />

W układach mnożących obliczane są kolejno, dla tych samych<br />

numerów próbek, iloczyny odpowiednio zmodyfikowanego sygnału<br />

referencyjnego i sygnału echa, a suma tych iloczynów jest<br />

miarą korelacji sygnałów. Załóżmy chwilowo, że wykrywany jest<br />

obiekt o zerowej częstotliwości Dopplera (taki obiekt poruszałby<br />

się po elipsie, której ogniskami są lokalizacje nadajnika i odbiornika).<br />

Echo takiego obiektu jest miniaturową kopią sygnału<br />

nadajnika opóźnioną o czas odpowiadający odległości R s . Wykrycie<br />

tego obiektu spowoduje „wyskok” funkcji korelacji tylko<br />

dla określonej sekcji opóźnienia sygnału referencyjnego - takiej,<br />

gdzie oba sygnały nałożą się dostatecznie dokładnie.<br />

W pozostałych komórkach pojawią się większe (w komórkach<br />

sąsiednich) lub mniejsze (w komórkach bardziej odległych)<br />

resztki sygnału, czyli czasowe listki boczne procesu korelacji.<br />

Zerowy Doppler echa to jednak przypadek bardzo szczególny;<br />

radar musi być przygotowany na odbiór ech wykazujących<br />

dowolną realną częstotliwość Dopplera, które - jak<br />

już było wspominane - nie są kopiami sygnału nadawanego.<br />

Naturalne i domyślne podejście w takim przypadku to konfiguracja<br />

wielokanałowa, w której poszczególne kanały są „nastrojone”<br />

na odpowiednio wąskie pasma wartości F d<br />

pokrywające cały realny ich przedział. Trzeba jednocześnie<br />

zaznaczyć, że taka wielokanałowa konfiguracja musi być zastosowana<br />

po każdym odczepie opóźnienia sygnału referencyjnego.<br />

W ten sposobem dochodzimy do schematu<br />

dwuwymiarowej korelacji pokazanego na rys. 15.<br />

W każdej pionowej gałęzi tego schematu zastosowane<br />

jest szybkie cyfrowe przekształcenie Fouriera, oznaczone bardzo<br />

już utrwalonym w Polsce angielskim skrótem FFT (Fast<br />

Fourier Transform). Jak wiadomo, N-punktowa FFT dekomponuje<br />

sygnał wejściowy na N składowych jego widma, co pokazano<br />

na rys. 15 jako N wyjść o numerach 0, 1, 2…N-1. Im<br />

więcej punktów ma FFT, tzn. im więcej próbek sygnału podda<br />

się tej dekompozycji, tym więcej składowych widma, odpowiednio<br />

węższych, można otrzymać. Z przykładowych 200 tysięcy<br />

próbek jednosekundowej porcji sygnału można uzyskać<br />

teoretycznie 200 tysięcy kanałów częstotliwościowych, każdy<br />

o rozdzielczości będącej odwrotnością jednej sekundy, czyli<br />

1 Hz. W paśmie stacji radiowych FM (długość fali ok. 3 m) odpowiada<br />

to prędkości 3 m/s. Taka rozdzielczość dopplerowska<br />

jest bardzo atrakcyjna i nietrudno zauważyć, że praktycznie<br />

nieosiągalna w tradycyjnych radarach impulsowych.<br />

Ale warto też zauważyć, że FFT sygnału o długości<br />

200 tys. próbek pozwala na jednoznaczny pomiar częstotliwości<br />

Dopplera w zakresie ±100 kHz (połowa częstotliwości<br />

próbkowania); dla 3-metrowej fali przelicza się to na zakres<br />

prędkości ±300 000 m/s - dużo za dużo niż prędkości<br />

osiągane przez realne statki powietrzne. Ten zbędny nadmiar<br />

powodowałby znaczne obciążenie procesu przetwarzania.<br />

Dlatego w praktycznych rozwiązaniach sygnał przed FFT poddaje<br />

się dodatkowej obróbce, w której, po pierwsze, zmniejsza<br />

się liczbę próbek sygnału, pobierając co którąś próbkę zamiast<br />

kolejnych, a po drugie odfiltrowuje częstotliwości Dopplera<br />

nie osiągane przez echa od rzeczywistych obiektów<br />

powietrznych. W danym przypadku można „rozrzedzić” analizowany<br />

ciąg do 2048 próbek (przedtem uzupełniając ciąg<br />

wejściowy zerowymi próbkami, aby miał liczbę próbek będącą<br />

Rys. 15. Realizacja dwuwymiarowej funkcji korelacji R x D<br />

Fig. 15. Implementation of the two-dimensional R x D correlation<br />

function<br />

Rys. 16. Graficzna interpretacja dwuwymiarowej funkcji korelacji<br />

R x D; rysunek zrekonstruowany na podstawie artykułu [5]<br />

Fig. 16. Graphical interpretation of the two-dimensional R x D correlation<br />

function; the graph reconstructed from the article [5]<br />

110 ELEKTRONIKA 11/<strong>2009</strong>

Hooray! Your file is uploaded and ready to be published.

Saved successfully!

Ooh no, something went wrong!