12.07.2015 Views

Nr 444, maj 1992 - Znak

Nr 444, maj 1992 - Znak

Nr 444, maj 1992 - Znak

SHOW MORE
SHOW LESS
  • No tags were found...

You also want an ePaper? Increase the reach of your titles

YUMPU automatically turns print PDFs into web optimized ePapers that Google loves.

wszystkich napotkanych przez siebie ludzi. Przyjmuj,!c czlowieczenstwo,Bog naraza si~ przeciez na niezrozumienie, na brak uznania i wreszcie naodrzucenie. 22Bog mo wi ,!cj ~zyki em sw. Pawla "zeslal Syna swego w ciele podobnymdo ciala grzesznego" (Rz 8,3) i Chrystus "przyj,!l postae slugi" (Flp 2,7).W tej postaci, twierdzi Barth, p rzejawia si~ zarowno lego prawdziweczlowieczenstwo, jak i prawdziwa boskosc. Dlatego postronny obserwatorgotow jest przyj,!c wiele roznych interpretacji Chrystusa. Moze on uznaeG o za postae ludzk,! i bosk,! ze wzgl~ u na lego szczegoln,! swiadomoseBoga lub ze wzgl ~d u na lego religijno-etyczny heroizm. W widzialnymlezusie moze on rozpoznae kogos dobrze znanego badaczowi staroi:ytnejmitologii; moze Go zignorowae jako szalenca. Rowniez lego zdolnoscczynienia cudow moma interpretowe wielorako: w kategoriach psychologicznych,historycznych, medycznych b,!di teozoficznych. Rowniez legowezwanie do pokuty. M ozna je potraktowac jako etyczny idealizm,religijny romantyzm czy jako reli gi ~ socjalizmu. Rowni ez lego poczuciemisji, intymny zwi,!zek lego duszy z Bogiem, pr oklamacj ~ Krol estwaBozego. Czyi klucz do tego wszystkiego - pyta cierpko Barth - nie lezyw i:ydowskiej eschatologii, w psychoanalizie, w materialistycznej historiozofLi?Rowniez smiere na krzyzu. Czyz nie moma powiedziee, ze otoumarl w rozpaczy czlowiek niegdys gor,!cej wiary i czyz nie moma usun'!ez,!dla lego smierci przez odniesienie jej do podobnych wydarzen znanychz historii religii? Coz powstrzyma teologow - zarowno wierz'!cych, jaki niewierz,!cych - przed sporami interpretacyjnymi, ktore wyjasniaj,!Zmartwychwstanie przy pomocy takiej czy innej analogii, tak by lepiejpasowala do ogolnej teorii? Czy jest jakikolwiek inny historyczny wypadek- zapytuje wreszcie Barth - tak bezbronny wobec pomysiow juz toblyskotliwych, juz to glupich, wobec interpretacji trafnych i nietrafnych,wobec uzycia i naduzycia? Czy jest jakiekolwiek inne wydarzenie takniepozorne, tak wiel oznaczne i tak narazone na nieporozumienia - jakpojawienie s i ~ w historii jedynego Syna Bozego?23Ta wizja szwajcarskiego teologa moze si ~ wydac dziwna i zaskakuj,!ca,jei:eli zestawimy j,! z piyn,!c,! od wiekow szerokim nurtem teologi,! chwaly,najwyramiej zgorszon'! "ciaiem podobnym do ciata grzesznego", przekonan,!,ze boskose Chrystusa jest mniej lub bardziej oczywista. Trudnow istocie pogodzie niepozornosc i wieloznacznosc wyd arzenia, jakim jestpojawienie si~ w historii Syna Bozego, z zad ufaniem chrzdcijanskichkosciolow, jakiez cz ~sto opieraj,!cych swoj autorytet na rzekomej jednoznacznosciObjawienia i giosz'!cych ni e tyle Bogo-Cziowieka, co Bogaw ludzkiej postaci, a czasem nawet ubostwionego herosa.Lecz wbrew tej teologii chwaiy, oparta na przekazie biblijnym tradycjachrzescijanska bardzo silnie podkresla wlasnie "niepozornosc" i - z punktu22 lob. Church Dogmatics, op.ci!., 1/1 s.322-324, 384-386; 2/1 s.55. 21 lob. Karl Ba rth, The EpLflle 10 lhe Romans, Oxford Uni versily Press, London 1968, s.279-2~O.

Hooray! Your file is uploaded and ready to be published.

Saved successfully!

Ooh no, something went wrong!