12.07.2015 Views

Nr 444, maj 1992 - Znak

Nr 444, maj 1992 - Znak

Nr 444, maj 1992 - Znak

SHOW MORE
SHOW LESS
  • No tags were found...

You also want an ePaper? Increase the reach of your titles

YUMPU automatically turns print PDFs into web optimized ePapers that Google loves.

62 KAROL TARNOWSKI1) Jak byla 0 tym mowa, wolnosc spemia si'r jedynie przez stosunek doczegos innego niz ona sarna: do innych ludzi, do swiata - nie jako zwyklychfaktow, lecz jako wartosci, ktore <strong>maj</strong>il swojil P r a wd 'r. Prawda jest sarnawartosciil, ale jest niil 0 tyle, 0 ile pozwala widziee rzeczy takimi, jakimi siloW wypadku wartosci prawda ich dotyczilca odslania je w ich hierarchicznosci,to znaczy w tym, ze rome rzeczy i rome czyny domagajil si~ ro:inegorodzaju 0 ce n y. Cokolwiek by si'r powiedzialo na temat wzgl¢nosciwartosci, historycznej zmiennosci "aksjologicznego horyzontu" itd., zgodzimysi'r prawdopodobnie wszyscy, ze czlowiek nie rna tej samej wartoSci cozwierz~, ze przeczytae piyknil ksiilzk'r, to nie to sarno co zjesc dobry obiad,a przede wszystkim, ze uratowanie lub skrzywdzenie drugiego nie le4 natyro sarnym poziomie. Poprzez wszystkie relatywizmy przebija si~ jakaSprawda 0 "szczysciu i honorze" czlowieka, 0 tym, co w nim samyro bardzieji mniej wartosciowe, 0 jego rozpiyciu miydzy dobrem i zlem. To w stosunkudo prawdy 0 tej podstawowej hierarchii wolnose si'r porz~dkuje, czlowiekstaje si\! mniej lub bardziej wolny w zalemosci od stopnia osobistegozaangazowania si\! po stronie tego co wyzsze. Nie jest siy naprawd\! wolnym,gdy np. przedklada si\! z reguly przyjemnoSci "zmyslowe" nad czynnosci"duchowe", gdy nie jest si'r w stanie wyrzec w danym momencie rozrywki narzecz pomocy, poniewai nie jest si'r wowczas zdolnym uruchomic wszystkichpotencjalow wolnosci w sluzbie czegos, co na t'r sruzb'r nie tylko zasluguje,ale si'r jej ze swej istoty domaga. Wolnose nie sprowadza si'r do tego, Zeczlowiek moze dziyki niej robie w pewnych granicach "co mu si'r Zywniepodoba"; wolnose to przede wszystkim urn i ej 'r t nose dysponowania sobilsarnym w sluzbie prawdy 0 hierarchii wartosci, tak iz czlowiek jestprzewamie sklonny do czynienia raczej dobra niz zla.Wolnosc domaga si\! jednak - i to jest kluczowe - by wartosci i ichhierarchia zostaly p r z e z sam il w 0 Inos e rozpoznane. Relacja mi~zywolnosciil a prawdll jest bowiem szczegolna. Nie jest bynajmniej tak, ze to,co jawi si'r ludzkiemu "umyslowi", zostaje automatycznie przekazanewolnosci jako wladzy wyboru, tak iz z kolei wolnosc "nie rna innegowyboru", jak tylko ise za prawdl!. Raczej jest tak, ze wolpose "pozwalabye" prawdzie, akceptuje jil jako takl! (lub nie) i wowczas dopiero prawdao wartosciach moze stae si'r regulatorem dalszych tej wolnosci wyborow.Wolnose stoi bowiem na strazy autonomu w jej najgl'rbszym rdzeniu, nastrazy owego " nic 0 nas bez nas", ktore stanowi najbardziej chybacharakterystycZllll wlasciwose wolnosci. Jdli wi'rC Ewangelia mowi, ze"prawda was wyzwoli", to mozof czuje si'r w obowiqzku dopowiedziee:o ile wolnose sarna na to wyzwolenie pozwoli. Nie tylko prawda wyzwalawolnosc, ale takZe wolnose wyzwala prawd'r - oto dlaczego mi'rdzywartdciami a wolnoscil! zachodzi swego rodzaju dialektyczne sprz'rzenie,ktore, uzalemiajl!c rozwoj wolnosci od prawdy 0 wartosciach, ze swejstrony uzalemia zarazem ty prawd'r od otwartosci na nil! wolnosci.2) Do wyzwolenia nie wystarczy jednak oddanie si'r po prostu nasluzby wyiszym wartosciom. Potrzebna jest zdolnose do poswiycenia

Hooray! Your file is uploaded and ready to be published.

Saved successfully!

Ooh no, something went wrong!