wani myÅlÄ prof. Tadeusza SÅawka (UÅ), podejmujemy na Åam
wani myÅlÄ prof. Tadeusza SÅawka (UÅ), podejmujemy na Åam
wani myÅlÄ prof. Tadeusza SÅawka (UÅ), podejmujemy na Åam
- No tags were found...
Create successful ePaper yourself
Turn your PDF publications into a flip-book with our unique Google optimized e-Paper software.
KULTURAAKUSTYCZEŃ 2010Na pokładzie abstrakcjiTegoroczny Festiwal Twórczy AKUSTYCZEŃ rozrósł się do aż trzech noworocznych tygodni, trwającpomimo trzaskających mrozów od 4 do 25 stycznia. Upłynął pod z<strong>na</strong>kiem duetów: bluesowo--folkowego Wojtka Waglewskiego z Bartkiem Łęczyckim, elektroniczno-akustycznego Gaby Kulkiz Konradem Kuczem, rockowo-hiphopowego zespołów Muchy i Afro Kolektyw oraz Chorych <strong>na</strong>Odrę i Grupy Operacyjnej, czy wreszcie jazzowo-pieśniarskiego Marka Dyjaka z Jerzym Małkiem.Doszło też w ramach festiwalu do duetu pozornie dalekiego od tych, jakie ogląda się <strong>na</strong> scenie.„AKUSTYCZEŃ Lutuje"Duet miast Szczecin i Łódź to eksperyment „lutujący” (także zewzględu <strong>na</strong> to, że w lutym), dwie poważne kandydatury do tytułuEuropejskiej Stolicy Kultury w 2016 roku. Jako organizator festiwaluposiadającego zaledwie trzyletnią tradycję, wiernego jed<strong>na</strong>kżemiejscu swych <strong>na</strong>rodzin, podjąłem decyzję o zorganizo<strong>wani</strong>u jednejz jego odsłon poza Szczecinem, w ramach akcji „AKUSTYCZEŃLutuje”, chcąc promować zarówno własne miasto, ubiegające sięo zaszczytne miano, jak i Uniwersytet Szczeciński – <strong>na</strong>jwiększą <strong>na</strong>Pomorzu Zachodnim uczelnię.Realizacja tego pomysłu udała się, zaintereso<strong>wani</strong>e mediówkonferencją prasową w Łódź Art Center śmiało przeszło mojeskromne oczeki<strong>wani</strong>a, jed<strong>na</strong>kże głównym punktem prezentacji zamiejscowejbył koncert Chorych <strong>na</strong> Odrę w łódzkim Teatrze Pinokio.Muzyczne widowisko zostało okraszone wizualizacjami przygotowanymiprzez Pawła Stankiewicza, artystę z<strong>na</strong>nego z multimedialnychprodukcji dla Fisza oraz dla Muzeum Powstania Warszawskiego.AKUSTYCZEŃ ogólnopolskiAKUSTYCZEŃ staje się powoli imprezą ogólnopolską, zyskujerenomę i prestiż, bo i program artystyczny z roku <strong>na</strong> rok ma bogatszy:liczne koncerty urastają do rangi tworzonych <strong>na</strong> potrzebyfestiwalu projektów specjalnych, takich jak METALE LEKKIE (z<strong>na</strong>komicieprzyjęty koncert Quo Vadis akustycznie), MUCHO KOLEKTYW(wspomniany już duet grup z pogranicza muzycznych stylistyk),czy też przewrotny, nie mający nic wspólnego z muzyką unpluggedprojekt ANTYAKUSTYCZEŃ. Tego typu projekty pozytywniewpływają <strong>na</strong> wizerunek imprezy, <strong>na</strong> której frekwencja nieprzer<strong>wani</strong>ewzrasta. Niezwykle waż<strong>na</strong> dla festiwalu jest kontynuacjawspółpracy z Akademickim Centrum Kultury, które wspiera wielewychylających się coraz odważniej poza ramy miasta czy regionuakademickich inicjatyw kulturalnych.ACK w ciągu dwóch ostatnich edycji AKUSTYCZNIA gościłom.in. Stanisława Soykę, który użyczył swego głosu w studyjnej wer-sji jednego z utworów grupy Chorzy <strong>na</strong> Odrę. Dwukrotnie w ACKwystąpił Czesław Śpiewa. Odwiedzili <strong>na</strong>s również: Wojciech Waglewskiz Bartkiem Łęczyckim, Muchy z zespołem Afro Kolektyw,Bajzel – oraz w projekcie ANTYAKUSTYCZEŃ – Grupa Operacyj<strong>na</strong>.W ramach związanego z festiwalem ogólnopolskiego konkursumuzycznego triumfowały zespoły: Lont, Przepraszam, ChłopakiJoł, Max Weber oraz Remigiusz Szuman. Gościliśmy równieżkrakowski Miss No One, dokładnie pół roku przed spektakularnymsukcesem <strong>na</strong> szczecińskim Festiwalu Gramy 2009.AKUSTYCZEŃ przewrotnySiłą AKUSTYCZNIA jest przewrotność: podczas gdy jego <strong>na</strong>zwaprecyzyjnie określa formę oraz czas tr<strong>wani</strong>a imprezy, jej programpłata figle i przekracza ramy projektami elektroniczno-ambientowymi(Gaba Kulka i Konrad Kucz czy Grupa Operacyj<strong>na</strong> w projektacho wspólnej <strong>na</strong>zwie ANTYAKUSTYCZEŃ) oraz opisanym już projektem„lutującym”, przenoszącym festiwal w czasie i przestrzeni.Pomysł – czy może raczej rodzaj eliksiru – <strong>na</strong> długowiecznośćAKUSTYCZNIA wypływa z konsekwentnie opracowywanej i rokroczniewdrażanej strategii jego nieprzewidywalności, a nie z żadnejtam „nieomylnej” (bo i nie ma takiej) selekcji wydarzeń.Program artystyczny ma być niejako poligonem, w któryw sposób <strong>na</strong>turalny wpisane są zarówno błędy, jak i satysfakcjaz przekraczania ich dopuszczalnych granic.Wszyscy jesteśmy miastem w mieście i rytm, jaki codzienniewytyczamy przestrzeni, w której żyjemy, identyczną miarą wytyczamysobie samym, ale chyba każdy to wie lub przy<strong>na</strong>jmniejo taki rodzaj współistnienia z otoczeniem i kulturą miejsca siebiepodejrzewa.Ja <strong>na</strong>tomiast podejrzewam już, o czym traktować będzie kolej<strong>na</strong>edycja AKUSTYCZNIA i z pewnością nie zabraknie <strong>na</strong> niej rytmu,powstałego nie tylko za sprawą instrumentów muzycznych, alei przedmiotów użytkowych. Olek Różanekpomysłodawcai organizatorAKUSTYCZNIAOlek Różanek w czasiekoncertu AKUSTYCZEŃ2010fot. Marek KowalczykCzesław Śpiewa.Akustyczeń 2009fot. Jakub Kulawczuk69