12.07.2015 Views

wani myślą prof. Tadeusza Sławka (UŚ), podejmujemy na łam

wani myślą prof. Tadeusza Sławka (UŚ), podejmujemy na łam

wani myślą prof. Tadeusza Sławka (UŚ), podejmujemy na łam

SHOW MORE
SHOW LESS
  • No tags were found...

You also want an ePaper? Increase the reach of your titles

YUMPU automatically turns print PDFs into web optimized ePapers that Google loves.

REGION, EUROPA, ŚWIAT80Tak długiego okresu nie da się zmierzyć, zmianyklimatyczne moż<strong>na</strong> jed<strong>na</strong>k zrekonstruować pośrednio,np. poprzez badanie osadów <strong>na</strong> dnie morza,które w miarę upływu czasu uległy <strong>na</strong>gromadzeniui mają do przekazania „wiadomości”. Musimy <strong>na</strong>uczyćsię je „odczytywać” – właśnie poprzez obserwacjęosadów i interpretację danych. Tak jak ja staramsię pojąć język polski, tak i my wszyscy musimysię <strong>na</strong>uczyć rozumieć język Ziemi!Drugi temat to wybrzeża – w Polsce, Niemczech,Rosji i <strong>na</strong> Litwie, którym grozi cofnięcie lub erozja,co jest związane ze zmia<strong>na</strong>mi klimatycznymi i obniżeniemterenu. 20 000 lat temu Skandy<strong>na</strong>więpokrywał lód, który stopniał w wyniku ociepleniaklimatu. Skorupa ziemska została odciążo<strong>na</strong> i podnosisię, podczas gdy południowe wybrzeże MorzaBałtyckiego się obniża. Dlatego <strong>na</strong>szym celem jeststworzenie prognoz, tzn. zapropono<strong>wani</strong>e działań,które pomogłyby w ochronie wybrzeży w ciągu<strong>na</strong>jbliższych lat.M.P.: Co <strong>na</strong>leży do Pańskich obowiązków <strong>na</strong>Uniwersytecie Szczecińskim? Co udało się jużprzedsięwziąć?J.H.: Przeprowadzamy badania klimatu <strong>na</strong> trzechdużych obszarach: Bałtyku, Grenlandii i Morzu Południowochińskim.W zeszłym roku popłynęliśmychińskim statkiem badawczym <strong>na</strong>d Zatokę Tonkińską(Beibu Wan), gdzie pobieraliśmy rdzenie osadów.Do grupy badawczej <strong>na</strong>leżał także pan MichałTomczak – doktorant Uniwersytetu Szczecińskiego.Oczywiście jestem także wykładowcą – prowadzęwykłady dla studentów Wydziału Nauk o ZiemiUniwersytetu Szczecińskiego, dla doktorantów <strong>na</strong>Wydziale Oceanografii i Geografii UniwersytetuGdańskiego. To dla nich także trening między<strong>na</strong>rodowegojęzyka – wykłady prowadzone są po angielsku,co wymaga sporo uwagi. Studenci chętniezadają pytania, wygłaszają referaty, udosko<strong>na</strong>lającjednocześnie swoje kompetencje językowe.M.P.: Jakie wrażenie zrobił <strong>na</strong> Panu <strong>na</strong>sz uniwersytet?J.H.: Bardzo mi się podoba, uniwersytet jestmłody, świętuje 25-lecie powstania. Najbardziejcieszą mnie studenci – są otwarci, żądni wiedzyi uważni. W każdym razie jest to bardzo miłe i ciekawedoświadczenie.M.P.: Jest Pan doświadczonym <strong>na</strong>ukowcemi <strong>na</strong>uczycielem akademickim, jakie perspektywyma przed sobą Pa<strong>na</strong> zdaniem tak młody uniwersytet?J.H.: Uniwersytet Szczeciński ma przed sobąwspaniałą przyszłość. Przede wszystkim dzięki wyjątkowemupołożeniu, które przed zjednoczeniemEuropy nie było zbyt korzystne. Teraz jest z koleiwielką zaletą. Szczecin <strong>na</strong>leży do regionu transgranicznego– Niemcy, Skandy<strong>na</strong>wia, wschodni sąsiedzisą <strong>na</strong> wyciągnięcie ręki. Jestem pewien, że już zakilka lat US stanie się jedną z <strong>na</strong>jważniejszych uczelniwśród krajów <strong>na</strong>dbałtyckich. Potrzebuje przedewszystkim inter<strong>na</strong>cjo<strong>na</strong>lizacji kierunków studiówi między<strong>na</strong>rodowej współpracy z <strong>na</strong>jbliższymi sąsiadami,np. z Uniwersytetem im. Ernsta Moritza Arndtaw Greifswaldzie. Oba czynniki są kluczem dosukcesu US.M.P.: Dokąd zorganizowałby Pan wymarzonąekspedycję <strong>na</strong>ukową?J.H.: To <strong>na</strong>prawdę trudne pytanie, jed<strong>na</strong>k bardzochętnie pojechałbym ponownie do Afryki Zachodniej.Marzę o badaniach <strong>na</strong> terenie Namibii.Jej wybrzeże i bogactwo osadów robią <strong>na</strong> mnieogromne wrażenie.M.P.: Czym interesuje się Pan prywatnie?J.H.: Sztuką i kulturą. Moja żo<strong>na</strong> prowadziław Güstrow małą galerię sztuki, a że mieszkamyteraz w Szczecinie, staramy się działać także tutaj.20 marca otwieramy wystawę dzieł Ernsta Balacha– rzeźbiarza, grafika i pisarza, jednego z <strong>na</strong>jwybitniejszychartystów XX wieku, który żył swego czasuw moim rodzinnym mieście. W Güstrow prowadziłemtakże stowarzyszenie kulturalne. Poza tym interesujęsię kulturą regio<strong>na</strong>lną, także Szczeci<strong>na</strong>.M.P.: Czy miał Pan dotąd okazję uczestniczyćw wydarzeniach kulturalnych Szczeci<strong>na</strong>?J.H.: Oczywiście, w zeszłym roku wystawialiśmydzieła Alexandra Dettmara, który malował pięknekrajobrazy – <strong>na</strong>turalne i antropogeniczne – po obustro<strong>na</strong>ch Odry.Kolejnym wydarzeniem zapadającym w pamięćbyła inicjatywa pani dr Małgorzaty Marciniak (InstytutFilologii Germańskiej) oraz studentów germanistyki,tzw. „Wieczór z Schillerem”. Zaangażo<strong>wani</strong>estudentów oraz ich praca <strong>na</strong>d tekstem – Schiller tow końcu klasyka literatury niemieckiej – zrobiły <strong>na</strong>mnie ogromne wrażenie. Ich ognista interpretacjaZbójców oraz prezentacja poezji Schillera poruszyłymnie do głębi. Nie mogę się więc doczekać uroczystościz okazji jubileuszu Uniwersytetu Szczecińskiego.Prof. dr hab. Jan Harff jest geologiem,pracownikiem Instytutu BadańMorza w Warnemünde, <strong>prof</strong>esorem Uniwersytetuw Greifswaldzie. W 2007 rokuzostał laureatem Polskiego HonorowegoStypendium Naukowego im. Humboldta,przyz<strong>na</strong>wanego przez Fundację <strong>na</strong> RzeczNauki Polskiej. Od października 2008 wykłada<strong>na</strong> Wydziale Nauk o Ziemi UniwersytetuSzczecińskiego.

Hooray! Your file is uploaded and ready to be published.

Saved successfully!

Ooh no, something went wrong!