12.07.2015 Views

wani myślą prof. Tadeusza Sławka (UŚ), podejmujemy na łam

wani myślą prof. Tadeusza Sławka (UŚ), podejmujemy na łam

wani myślą prof. Tadeusza Sławka (UŚ), podejmujemy na łam

SHOW MORE
SHOW LESS
  • No tags were found...

You also want an ePaper? Increase the reach of your titles

YUMPU automatically turns print PDFs into web optimized ePapers that Google loves.

KULTURABartosz Ig<strong>na</strong>towiczstudent prawa,członek TeatruAkademickiegoUniwersytetuSzczecińskiegoWieczór z TAUSfot. BartoszIg<strong>na</strong>towiczTeatr AkademickiUniwersytetu SzczecińskiegoTeatr Akademicki już od po<strong>na</strong>d 8 lat jest jedną z wizytówekUniwersytetu Szczecińskiego. Początkowodziałał przy Kole Naukowym Slawistów, szybkojed<strong>na</strong>k w pracach grupy zaczęli uczestniczyć studenciróżnych kierunków: filologii polskiej i słowiańskiej,prawa, stosunków między<strong>na</strong>rodowych,politologii, historii, ekonomii i filozofii. Z czasempojawiły się również osoby z innych szczecińskichuczelni, np. z Zachodniopomorskiego UniwersytetuTechnologicznego, tworząc wspólnie jedenz niewielu teatrów akademickich funkcjonującychaktualnie w Polsce.Opiekę artystyczną <strong>na</strong>d TAUS sprawuje absolwentUniwersytetu Szczecińskiego, Krzysztof Ganczarski.Grupa, licząca obecnie 15 osób, spotyka się co tydzieńw Akademickim Centrum Kultury. Wystawia głównie repertuarklasyczny: m.in. Tango oraz Kynologa w rozterceS. Mrożka; Wujaszka Wanię A. Czechowa, czy Brzechwędla dorosłych według J. Brzechwy.Teatr Akademicki reprezentował <strong>na</strong>szą uczelnię<strong>na</strong> wielu konkursach i festiwalach: m.in. <strong>na</strong> PułtuskimFestiwalu Teatrów Niezależnych ATENA, elimi<strong>na</strong>cjachregio<strong>na</strong>lnych do Festiwalu Artystycznego MłodzieżyAkademickiej w Szczecinie, Ogólnopolskim OtwartymFestiwalu Teatrów Amatorskich w Andrychowie czy teżpodczas Barlineckiego Lata Teatralnego w Barlinku.Uświetniał też wiele akademickich imprez, np.w trakcie zeszłorocznych Juwe<strong>na</strong>liów zorganizował„Wieczór z Teatrem Akademickim”, a od paru lat prezen-tacje grupy są stałym punktem w programie Między<strong>na</strong>rodowejKonferencji Slawistów w Pobierowie. Jestobecny również <strong>na</strong> konferencjach i dyskusjach organizowanychbądź współorganizowanych przez UniwersytetSzczeciński (np. podczas ZachodniopomorskiegoFestiwalu Nauki w Szczecinie).Teatr Akademicki Uniwersytetu Szczecińskiegoniejednokrotnie zaz<strong>na</strong>czał też swoją obecność w życiukulturalnym Szczeci<strong>na</strong>. Brał udział w promocji PrzegląduTeatrów Małych Form KONTRAPUNKT 2009 orazuczestniczył w artystycznej oprawie uroczystej i<strong>na</strong>uguracjinowej siedziby Teatru Lalek „Pleciuga” (maj 2009).TAUS jest też częstym gościem w mediach elektronicznych,pomagając w realizacji programów autorskichw TVP Szczecin (np. Kronika Kultural<strong>na</strong> i ObrazDnia).Na co dzień jed<strong>na</strong>k trwa systematycz<strong>na</strong> praca,w trakcie warsztatów scenicznych dosko<strong>na</strong>lo<strong>na</strong> jestgra aktorska oraz przygotowywane są nowe przedstawienia.Obecnie Teatr przygotowuje się do premierydwóch sztuk, w tym jednej autorskiej. Okazji do zobaczeniaprzedstawień będzie wiele, a jedną z <strong>na</strong>jbliższychbędą <strong>na</strong> pewno szczecińskie Juwe<strong>na</strong>lia. Marcin Piątkowskiabsolwent filozofii US70Kultura bez granicFilm dokumentalny rodzi się podczas zbierania materiałów.To paradoksal<strong>na</strong> sytuacja, że nie moż<strong>na</strong>powtórzyć pewnych wypowiedzi – coś, czego kameranie uchwyciła <strong>na</strong> bieżąco, nie daje się powtórzyć.Wprawne oko kamery utrwala ulotne prawdy, okobraci Kulików zatrzymuje prawdę o pograniczu.„Kultura jak zwierzę chodzi bez granic” – mówił MarekSztark w Rosow (Niemcy) po premierze filmu dokumentalnegoDiffusion/Dyfuzja (2010). Mały kościółek,wyremontowany ze środków pomocowych Unii Europejskiej,to centrum okolicznych wydarzeń kulturalnych.Mimo srogiej śnieżycy 30 stycznia gościł w większościosoby spoza 150-osobowej wioski. Film braciKulików, swobodne wypowiedzi zaproszonych gości,drobny poczęstunek i przyjemne, nieformalne rozmowywpisują się w tradycję spotkań integrujących środowiskotwórcze. Prezentowany film dotyczył wspólnegożycia Niemców i Polaków, a wśród obecnych (i zainteresowanychtematem) byli jedni i drudzy.Diffusion/DyfuzjaKiedyś ustanowione granice pokazywały wyraźnie, żeNiemcy to Niemcy, a Polska to Polska. Jed<strong>na</strong>k to wszystkostało się mało ważne. Nastała Europa, granice upadły, a jaczuję się tutaj dobrze, czuję się jak w mojej małej ojczyźnie,gdzie jestem u siebie.(Bogdan Kubicki, jeden z bohaterów filmu)Od pierwszego spotkania <strong>na</strong>d filmem i pierwszychzdjęć minęły dwa lata. Zrealizowany został w dramaturgiiliniowo-chronologicznej, wypełniony wypowiedziamibohaterów pozostawionymi bez zbędnychkomentarzy. Bohaterami filmu są m.in. młodzi ludzieze Szczeci<strong>na</strong>, którzy zamieszkali w malowniczych wioskachpo stronie niemieckiej, <strong>prof</strong>. Eckhard Maronn,niemiecki muzyk i akustyk, który w Kamieńcu, niedalekoSzczeci<strong>na</strong>, założył dom kultury, oraz Karl Lau,

Hooray! Your file is uploaded and ready to be published.

Saved successfully!

Ooh no, something went wrong!