POST SCRIPTUM - 1 2020
POST SCRIPTUM - Niezależne pismo artystyczno-literackie tworzone przez polsko-brytyjski zespół entuzjastów, artystów i dziennikarzy. Zapraszamy do lektury. W numerze m.in: Wokół twórczości Olgi Tokarczuk – Robert Knapik, wywiad z Katarzyną Jamróz, “Ekologia, czy ekologizm” – felieton Jarka Prusińskiego, “Co nowego u Andrzeja Pągowskiego”? – Joanna Nordyńska, Malarstwo Sebastiana Monia, Monika Cichoszewska – fotografia, Józef Baran - poezja, Polscy Poeci w Indiach – relacja Renaty Cygan, wywiad z bursztynnikiem Piotrem Sobaczyńskim.
POST SCRIPTUM - Niezależne pismo artystyczno-literackie tworzone przez polsko-brytyjski zespół entuzjastów, artystów i dziennikarzy. Zapraszamy do lektury.
W numerze m.in:
Wokół twórczości Olgi Tokarczuk – Robert Knapik, wywiad z Katarzyną Jamróz, “Ekologia, czy ekologizm” – felieton Jarka Prusińskiego, “Co nowego u Andrzeja Pągowskiego”? – Joanna Nordyńska, Malarstwo Sebastiana Monia, Monika Cichoszewska – fotografia, Józef Baran - poezja, Polscy Poeci w Indiach – relacja Renaty Cygan, wywiad z bursztynnikiem Piotrem Sobaczyńskim.
Create successful ePaper yourself
Turn your PDF publications into a flip-book with our unique Google optimized e-Paper software.
Jarek: Bursztyn nazywany był kiedyś “Złotem<br />
Północy”. Pozyskiwano go nie tylko nad morzem,<br />
ale też w głębi kraju, nad Narwią. To po bursztyn<br />
zapuścił się kiedyś do Polski sam Neron podczas<br />
słynnej Wyprawy Bursztynowej. Czym bursztyn<br />
jest dla Ciebie? I dlaczego bursztyn..?<br />
Ja nie musiałem jak Neron wyprawiać się gdzieś daleko.<br />
Jestem Gdynianinem. Bursztyn był zawsze w pobliżu.<br />
Był legendą dla moich przodków i jest legendą dla mnie.<br />
Określenie “Złoto Północy “ jest nazwą, co najmniej<br />
obraźliwą. Są rodzaje bursztynu wielokrotnie droższe<br />
od złota. To najdroższy minerał w Europie. Znajdujemy<br />
go w szerokim pasie Północnej Europy.<br />
Od niemiecko-duńskiego wybrzeża Morza Północnego<br />
poprzez Niemcy, Danię, Polskę, Łotwę, Litwę, Estonię,<br />
Białoruś aż po Finlandię. Nie ma pewności czy Neron<br />
zapuścił się nad Bałtyk, czy nad Morze Północne.<br />
Samo morze ma z bursztynem tyle wspólnego, że go<br />
wydobywa z ziemi. Jak górnik.<br />
Jarek: Pewności nie ma nawet z historią taką<br />
sprzed ośmiu (Smoleńsk i różne wersje tego<br />
samego zdarzenia), czy osiemdziesięciu lat<br />
(spory dotyczące II Wojny Światowej), a co<br />
dopiero mówić o dwóch tysiącach. Jednak są<br />
zapisy w kronikach rzymskich na temat Lechii<br />
i naszego morza (nazywanego wówczas Morzem<br />
Sarmackim), więc będę się upierał.<br />
Wiem, że historia to Twój konik, więc nie dam się<br />
sprowokować do polemiki historycznej (śmiech)<br />
Jarek: Wykonywanie biżuterii jakoś automatycznie<br />
kojarzy mi się z kobietą. Skąd u Ciebie miłość do<br />
biżuterii? A może właśnie wzięła się z miłości do<br />
kobiet?<br />
Ja sam łowię bursztyn, z którego później robię biżuterię<br />
. Uwierz mi, że to jest zajęcie dla prawdziwego<br />
mężczyzny. Nigdy nie rozważałem relacji kobieta<br />
a biżuteria, natomiast kobieta jest zawsze inspiracją.<br />
A piękna kobieta podwójnie. Byłem w życiu zakochany<br />
wielokrotnie. Czy miłość inspiruje artystę?<br />
Dla mnie natchnieniem jest wszystko. Przyroda,<br />
malarstwo, muzyka. Zdarza się, że dopiero po zrobieniu<br />
biżuterii okazuje się ona doskonale pasująca do<br />
konkretnej osoby, choć często inspiruje mnie ktoś, kogo<br />
znam. Wtedy biżuteria wychodzi najpiękniej.<br />
(Dyskretnie puszczam oko do Beaty, a Piotr udaje, że<br />
tego nie widzi.)<br />
Beata: Nigdy nie widziałam w Twoich pracach<br />
połączenia bursztynu ze srebrem do czego<br />
przyzwyczaiły nas firmy jubilerskie. Dlaczego?<br />
Po prostu nie i już!<br />
Bursztynu nie oprawa się w srebro! Kwas bursztynowy<br />
zawarty w nim w reakcji elektrolizy ze srebrem w<br />
styczności z ludzkim ciałem wydziela azotki i azotany<br />
srebra. To jest trucizna! W Prusach istniał zakaz oprawiania<br />
bursztynu w srebro pod karą śmierci! Protestanckie<br />
pracownie bursztynnicze w czasach wojen religijnych<br />
z rozmysłem produkowały monstrancje z bursztynu<br />
i srebra. Ksiądz katolicki spożywając hostię z takiej<br />
monstrancji miał duże szanse przenieść się na łono Pana.<br />
W końcu lat 60 ubiegłego wieku, wobec olbrzymiego<br />
zapotrzebowania rynku na bursztyn, zaczęto stosować<br />
inne żywice kopalne. A także tani bursztyn pośledniego<br />
gatunku poddawany głębokiej obróbce termicznej<br />
i chemicznej. I to właśnie to od lat 60-tych jest pakowane<br />
w srebro. Utworzono Normy Handlowe, które uznają,<br />
że inne żywice kopalne i robione z nich tworzywa<br />
sztuczne są bursztynem. Kalafonia z Dominikany (ta<br />
sama, z której robi się lakiery do samochodów, stosuje do<br />
nacierania smyków do skrzypiec i używa do lutowania)<br />
nazwana została Bursztynem Dominikańskim i zalała<br />
rynki światowe. Jest ona do 10 000 razy tańsza od<br />
bursztynu. Dociążona srebrem w majestacie Norm<br />
Handlowych jest sprzedawana jako bursztyn. Dla mnie<br />
sam pomysł oprawiania minerału, który jest naturalny,<br />
szlachetny i przyjazny człowiekowi w trujące srebro, jest<br />
pomysłem kuriozalnym! Bursztyn od wieków leczył.<br />
I tak powinno pozostać!<br />
(Mam wątpliwości dotyczące tej elektrolizy.<br />
Pamiętam ze szkoły, że do tego potrzebny jest prąd stały,<br />
ale nie chcę denerwować Piotra, bo się lekko pobudził.<br />
W tym stanie napięcia z pewnością dałby radę wejść<br />
w reakcję. Co najmniej z pytającym.)<br />
Beata: To, co robisz jest zupełnie inne, niż biżuteria<br />
lansowana przez media i nasze rodzime celebrytki.<br />
Co myślisz o tych maleńkich ozdóbkach noszonych<br />
masowo przez Polki?<br />
Uwielbiam kobiety, ale... Moim zdaniem Polki mają<br />
najgorszy w Europie gust w doborze biżuterii. 92% ozdób<br />
jest produkowanych w Tajlandii. Wzornictwo jest<br />
wynikiem nowoczesnej technologii w masowej produkcji.<br />
Nie ma nic wspólnego ze Sztuką czy Pięknem. Ma być<br />
tanio i przy jak najmniejszej stracie materiałów!<br />
Stąd te misie, koniczyna i gwiazdki wycinane z blachy<br />
w milionach sztuk. Trudno nawet mówić o estetyce przy<br />
czymś rodem z katalogów wysyłkowych lub odpustowych<br />
<strong>POST</strong> <strong>SCRIPTUM</strong><br />
103