POST SCRIPTUM - 1 2020
POST SCRIPTUM - Niezależne pismo artystyczno-literackie tworzone przez polsko-brytyjski zespół entuzjastów, artystów i dziennikarzy. Zapraszamy do lektury. W numerze m.in: Wokół twórczości Olgi Tokarczuk – Robert Knapik, wywiad z Katarzyną Jamróz, “Ekologia, czy ekologizm” – felieton Jarka Prusińskiego, “Co nowego u Andrzeja Pągowskiego”? – Joanna Nordyńska, Malarstwo Sebastiana Monia, Monika Cichoszewska – fotografia, Józef Baran - poezja, Polscy Poeci w Indiach – relacja Renaty Cygan, wywiad z bursztynnikiem Piotrem Sobaczyńskim.
POST SCRIPTUM - Niezależne pismo artystyczno-literackie tworzone przez polsko-brytyjski zespół entuzjastów, artystów i dziennikarzy. Zapraszamy do lektury.
W numerze m.in:
Wokół twórczości Olgi Tokarczuk – Robert Knapik, wywiad z Katarzyną Jamróz, “Ekologia, czy ekologizm” – felieton Jarka Prusińskiego, “Co nowego u Andrzeja Pągowskiego”? – Joanna Nordyńska, Malarstwo Sebastiana Monia, Monika Cichoszewska – fotografia, Józef Baran - poezja, Polscy Poeci w Indiach – relacja Renaty Cygan, wywiad z bursztynnikiem Piotrem Sobaczyńskim.
Create successful ePaper yourself
Turn your PDF publications into a flip-book with our unique Google optimized e-Paper software.
I co nas spotka? Globalny festiwal<br />
pogardy, śmieci na lądzie, śmieci<br />
w morzach i w powietrzu, śmieci<br />
w nas. A może śmieci to my?<br />
Brakuje czułości, wspólnoty, która<br />
nie wyklucza.<br />
Owa czułość to ekologia, recykling,<br />
odtwarzanie zasobów, na pewno<br />
jednak nie jałowy praktycyzm.<br />
Głos literatury dzieli włos na<br />
czworo, budzi wątpliwości, woła<br />
o niezależność, ale też nie boi się<br />
sprzeciwu, manifestuje solidarność<br />
z najsłabszymi, braćmi mniejszymi.<br />
Realny wpływ literatury widać,<br />
chociażby w fikcyjnej postaci Janiny<br />
Duszejko z Prowadź swój pług przez<br />
kości umarłych. To ona widniała na<br />
transparentach osób protestujących<br />
przeciwko wycince puszczy.<br />
Walka o godność, prawo głosu,<br />
wreszcie walka o czułość, pierwotny,<br />
intymny wyraz miłości.<br />
Tokarczuk na noblowskim bankiecie<br />
była ubrana na wzór pierwszych<br />
sufrażystek – to wsłuchanie się<br />
w wysiłki wcześniejszych pokoleń<br />
na rzecz lepszego świata, w którym<br />
zamiast rywalizować, jednoczymy się,<br />
traktujemy siebie z czułością<br />
i uważnością.<br />
Medytacja, wokół<br />
New Age<br />
Uważność, kontemplacja rzeczywistości,<br />
można by rzec, to jeden<br />
z ważniejszych elementów w prozie<br />
Olgi Tokarczuk. Lubię ten styl pisania,<br />
nie obchodzi mnie jedynie powierzchowna<br />
relacja, a szersze spojrzenie,<br />
często wykorzystywane ujęcie z<br />
lotu ptaka. Nie bez przyczyny mówi<br />
się, że Tokarczuk sięga po mapy, na<br />
których usiłuje naszkicować ludzkie<br />
wędrówki, w prawdziwym świecie,<br />
jak i fantazjach, snach, minionych<br />
dziejach.<br />
Takie ukształtowanie narracji ma<br />
w domyśle sprowokować do refleksji,<br />
namysłu, zastanowienia się nad<br />
sensem działania.<br />
Tak się dzieje, że właśnie w podróży<br />
prozę Noblistki czyta się wyśmienicie,<br />
apetyczne zdania przemykają przed<br />
oczami, niespieszne ponawianie<br />
lektury, podnoszę głowę znad książki,<br />
zatapiam wzrok w oknie i znikającej<br />
leśnej gęstwinie.<br />
Jeśli ktokolwiek sięgnie po prozę Olgi<br />
Tokarczuk i zajmie się czytaniem<br />
zachłannie i na szybko, straci bardzo<br />
wiele z tej obiecującej przygody.<br />
Smakowite kąski zostawiam na<br />
później, olśnienia i zdumienia,<br />
to sowite nagrody, które otrzymuję<br />
w prezencie.<br />
A przyznam, że niezwykle doceniam<br />
ten stan zdumienia, zaczarowania,<br />
nie chciałbym się z niego otrząsnąć.<br />
Tokarczuk sama wspominała podczas<br />
uroczystej gali wręczenia Literackiej<br />
Nagrody Nike, iż zatrzymała się na<br />
etapie rozwoju nastolatka, bowiem<br />
jest to jeszcze taki czas, w którym<br />
człowiek nie jest dosłownie przygnieciony<br />
rzeczywistością, a fascynuje go<br />
poznawanie.<br />
Zdumienie światem jest czymś naturalnym<br />
i nieodzownym. Później nie<br />
jest to niestety takie oczywiste.<br />
Nieznośna czasem prędkość życia,<br />
nieustanny lęk, obawa przed czymś<br />
niespodziewanym, chciałoby się uciec<br />
z tego zgiełku, zaszyć w bezpiecznym<br />
schronieniu.<br />
Tym może być też lektura książek<br />
Olgi Tokarczuk – niespieszne dzianie<br />
się, ukojenie, radość, ale też smutek,<br />
nostalgia, zamyślenie się nad ludzkim<br />
powikłanym losem.<br />
W recenzjach pojawia się określenie,<br />
iż jest to twórczość uniwersalna,<br />
każdy może się przejrzeć w tym<br />
pisaniu jak w lustrze.<br />
Zarzucano nawet Tokarczuk, iż pisze<br />
Olga Tokarczuk<br />
jako pisarka czaruje opowieścią,<br />
jako aktywistka szerzy hasła równościowe,<br />
tolerancję wobec inności,<br />
szacunek wobec zwierząt, przyrody.<br />
8<br />
<strong>POST</strong> <strong>SCRIPTUM</strong>