POST SCRIPTUM - 1 2020
POST SCRIPTUM - Niezależne pismo artystyczno-literackie tworzone przez polsko-brytyjski zespół entuzjastów, artystów i dziennikarzy. Zapraszamy do lektury. W numerze m.in: Wokół twórczości Olgi Tokarczuk – Robert Knapik, wywiad z Katarzyną Jamróz, “Ekologia, czy ekologizm” – felieton Jarka Prusińskiego, “Co nowego u Andrzeja Pągowskiego”? – Joanna Nordyńska, Malarstwo Sebastiana Monia, Monika Cichoszewska – fotografia, Józef Baran - poezja, Polscy Poeci w Indiach – relacja Renaty Cygan, wywiad z bursztynnikiem Piotrem Sobaczyńskim.
POST SCRIPTUM - Niezależne pismo artystyczno-literackie tworzone przez polsko-brytyjski zespół entuzjastów, artystów i dziennikarzy. Zapraszamy do lektury.
W numerze m.in:
Wokół twórczości Olgi Tokarczuk – Robert Knapik, wywiad z Katarzyną Jamróz, “Ekologia, czy ekologizm” – felieton Jarka Prusińskiego, “Co nowego u Andrzeja Pągowskiego”? – Joanna Nordyńska, Malarstwo Sebastiana Monia, Monika Cichoszewska – fotografia, Józef Baran - poezja, Polscy Poeci w Indiach – relacja Renaty Cygan, wywiad z bursztynnikiem Piotrem Sobaczyńskim.
You also want an ePaper? Increase the reach of your titles
YUMPU automatically turns print PDFs into web optimized ePapers that Google loves.
RĘKA<br />
Piękna marokańska żebraczka a może prostytutka<br />
wciśnięta wstydliwie w zaułek schodów<br />
o oczach – błyszczących perłach<br />
wyrzuconych na śmietnik<br />
Wyciąga do mnie rękę<br />
o datek<br />
i ta odtrącona ręka<br />
wydłuża się rośnie cieniem<br />
przez ocean<br />
góry chmur<br />
równinę nad Wisłą<br />
nie dając mi spokoju<br />
niema skarga a może wyrzut<br />
wobec Boga<br />
i możnych tego świata<br />
do których zaliczyła także mnie<br />
łowcę egzotycznych krajobrazów<br />
mijającego ją obojętnie<br />
w pogoni za pięknem<br />
i także w drodze do nicości<br />
GLOBALIZM<br />
jajka z Bali<br />
miód z Italii<br />
sery z Australii<br />
ryż i kaczka pekińska<br />
imbirowa herbata indyjska<br />
woda importowana<br />
z Malezji<br />
owoce morza z Indonezji<br />
robię z tego<br />
śniadaniowy mix<br />
w brzuchu<br />
Made in Poland<br />
w hotelu „Fraser Suites”<br />
gapiąc się przez okno<br />
na Singapur<br />
gdzie niedawno<br />
szumiała dżungla<br />
a dziś tysiące drapaczy chmur<br />
wynoszą pod niebo<br />
globalną cywilizację<br />
THE BUTTERFLY EFFECT<br />
wzruszasz ramionami mówiąc<br />
że poezja dziś<br />
to zaledwie<br />
trzepot skrzydeł motyla<br />
odpowiadam słowami<br />
autora teorii chaosu Edwarda Lorenza<br />
że trzepot skrzydeł<br />
motyla w Brazylii<br />
spotęgowany reakcją łańcuchową<br />
może wywołać tornado<br />
w Teksasie<br />
a każda wielka podroż<br />
zaczyna się od<br />
małego kroku<br />
W TRAMWAJU – PODPATRZONY DIALOG<br />
OCZU ZAKOCHANYCH<br />
– z tobą miła<br />
Nawet do piekła<br />
szłoby się bosko!<br />
a zaprzepaścić się w grzechach -<br />
sama rozkosz!<br />
– z tobą miły<br />
porwać się na szczęście<br />
jak z motyką na słońce!<br />
i biec przez życie już<br />
do samego końca!<br />
– z tobą<br />
nadzwyczajnego wciąż<br />
coś chciałoby się!<br />
za łeb ze światem<br />
brać się już o świcie…<br />
a wieczorem, wieczorem<br />
kochać się i rozmawiać do woli<br />
do samego rana,<br />
bo na sen szkoda<br />
czasu kochana<br />
– z tobą na wódkę skoczyć<br />
w najgłębszą przepaść,<br />
i wylądować gdzieś<br />
pośrodku Nieba!<br />
<strong>POST</strong> <strong>SCRIPTUM</strong><br />
31