Filozofia przyrody, Kartezjusz i porządek życia społecznego
Filozofia przyrody, Kartezjusz i porządek życia społecznego
Filozofia przyrody, Kartezjusz i porządek życia społecznego
Create successful ePaper yourself
Turn your PDF publications into a flip-book with our unique Google optimized e-Paper software.
3. Konsekwencje<br />
Bo rzeczywiście [pisał <strong>Kartezjusz</strong>], gdy się zastanawiam nad nią, czyli nad sobą<br />
samym, o ile jestem rzeczą tylko myślącą,, nie mogę rozróżnić w sobie żadnych części,<br />
lecz pojmuję, że jestem czymś najzupełniej jednym i całym. I chociaż wydaje się, że z<br />
całym ciałem jest złączony cały umysł, to jednak dowiaduję się, że po obcięciu nogi czy<br />
ramienia, czy też innej części ciała, niczego przez to nie ubyło z mojego umysłu. Ale<br />
także nie można powiedzieć, jakoby zdolność chcenia, odczuwania, rozumienia były<br />
częściami umysłu, bo przecież to jest jeden i ten sam umysł, który chce, odczuwa i pojmuje.<br />
Przeciwnie natomiast, nie mogę pomyśleć o żadnej rzeczy cielesnej czy rozciągłej,<br />
której bym nie mógł bez trudności w myśli podzielić na części, a przez to samo<br />
pojąć jej jako podzielonej. To jedno wystarczy, by mnie pouczyć, że ciało i umysł są to<br />
dwie rzeczy najzupełniej różne. 325<br />
Potraktowanie człowieka jako mechanizmu, przy jednoczesnym podziale ontologicznym,<br />
prowadzi <strong>Kartezjusz</strong>a do zasadniczego pytania o podmiot. Jak więc należy<br />
traktować istotę człowieka, skoro składa się z ciała i umysłu – duszy jako<br />
dwóch składników i to nie tylko odrębnych, ale i przeciwstawnych? 326 <strong>Kartezjusz</strong><br />
był przekonany, iż sformułowana koncepcja była oparta na racji naukowej. 327 Wobec<br />
tego człowiek ma zupełne, jasne pojęcie substancji cielesnej i równie jasne i wyraźne<br />
pojęcie substancji myślącej. 328 Niemniej gdy Regius, który uważał się za ucznia<br />
<strong>Kartezjusz</strong>a, stwierdził, że człowiek jest istotą przyporządkowaną – ens per accidens<br />
– w której zbiegają się składniki – ciało i dusza, francuski filozof gwałtownie temu<br />
zaprzeczył mówiąc, że nie głosi przypadłościowego istnienia człowieka, ale jedność<br />
i samoistność. <strong>Kartezjusz</strong> odrzucając ens per accidens Regius`a, odwołał się<br />
do scholastycznego wyrażenia ens per se, do czego zmusiła go nie tylko źle pojęta<br />
koncepcja człowieka, głoszona przez jego rzekomego ucznia 329 , ale i zapytanie<br />
księżniczki holenderskiej Elżbiety 330 , która nalegała, by filozof przybliżył jej i jednocześnie<br />
wyjaśnił tym, którzy zarzucali mu negację złożenia bytowego w podmiocie,<br />
współistnienie konstytutywnych elementów res cogitans et res extensa.<br />
Autor Medytacji, w Liście z 28 czerwca 1643 roku do księżniczki Elżbiety argumentuje,<br />
iż dusza daje się ująć czystym intelektem, ciało zaś jego rozciągłość,<br />
kształt, ruch można poznać tym samym intelektem co duszę. Stąd ci, którzy pomijają<br />
naukę filozoficzno-przyrodniczą i używają jedynie zmysłów, nie rozumieją, że<br />
dusza porusza ciałem mimo różnicy substancji. Jest to dowód, że corpus et anima<br />
(Dokończenie z poprzedniej strony) Deizm pozostawał ściśle związany z nową wizją świata, dla której<br />
fundamenty położył francuski myśliciel. Jego koncepcja w kulturze Europy zaowocowała skrajnym racjonalizmem<br />
oraz sekularyzmem. Por. N. M. Wilders, Obraz świata a teologia, dz. cyt., s. 126. To spotkało się<br />
z negatywną reakcją Stolicy Apostolskiej w encyklice Piusa IX, Syllabus errorum, Zob. SErr § I, 1. II-VII.<br />
325 R. Descartes, Medytacje o pierwszej filozofii, dz. cyt., s. 112-113.<br />
326 Zob. B. Suchodolski, Wstęp, [w:] R. Descartes, Namiętności duszy, dz. cyt., s. 26-27.<br />
327 Należy tu zauważyć, iż owe zdanie podkreślali z taką samą stanowczością interpretatorzy, a zarazem<br />
i badacze myśli Descartes`a, tacy jak: F. Alquié, W. F. Asmus, L. Chmaj, E. Morawiec, M. Heller.<br />
328 Zob. R. Descartes, Odpowiedź na zarzut czwarty [w:] Medytacje o pierwszej filozofii, dz. cyt.,<br />
s. 270-271. Do tej wypowiedzi odwołuje się Edmund Morawiec, który komentując źródło poznania<br />
u <strong>Kartezjusz</strong>a zauważa, iż francuski myśliciel mówiąc o substancji rozumie ją jako konkretny byt,<br />
który składa się z dwóch zasadniczych principiów: jedno to, dzięki któremu człowiek działa, żyje,<br />
czyli ciało, drugie zaś to, dzięki czemu człowiek myśli, czyli dusza. Pierwsze jest wspólne człowiekowi<br />
i zwierzętom, drugie dotyczy jedynie człowieka. Zob. E. Morawiec, O intuicji intelektualnej<br />
u <strong>Kartezjusz</strong>a, art. cyt., s. 196.<br />
329 Zob. R. Descartes, Listy do Regiusa. Uwagi o pewnym pisemku, tłum. J. Kopania, Warszawa<br />
1996, s. 25-31; tenże, List do Voetiusa, J. Usakiewicz, Warszawa 1998, s. 27; B. Suchodolski, Rozwój<br />
nowożytnej filozofii człowieka, dz. cyt., s. 60.<br />
330 Elżbieta była wnuczką Jakuba I, córką Elżbiety Angielskiej i Fryderyka V. Zob. F. Alquié, <strong>Kartezjusz</strong>,<br />
dz. cyt. s. 165.<br />
65