18.06.2013 Views

Filozofia przyrody, Kartezjusz i porządek życia społecznego

Filozofia przyrody, Kartezjusz i porządek życia społecznego

Filozofia przyrody, Kartezjusz i porządek życia społecznego

SHOW MORE
SHOW LESS

You also want an ePaper? Increase the reach of your titles

YUMPU automatically turns print PDFs into web optimized ePapers that Google loves.

3. Konsekwencje<br />

jak i na oznaczenie materii, czyli res extensa. Nie czuł potrzeby posłużenia się innym<br />

terminem. 334 Konieczność taka pojawiła się nieoczekiwanie i wiązała się z Misterium<br />

Eucharystii. Gdy zapytano <strong>Kartezjusz</strong>a, w jaki sposób w sakramencie Eucharystii<br />

dokonuje się przeistoczenie chleba i wina w rzeczywiste Ciało i Krew<br />

Chrystusa, francuski filozof in extenso musiał dokonać rozróżnienia między corpus<br />

personae, a corpus jako przedmiot fizyczny. Był również zmuszony wziąć pod<br />

uwagę sam fakt cielesności jako pewnego rodzaju bytu w sensie metafizycznym.<br />

Stąd też, kiedy pisał list do O. Meslanda dotyczący misterium corporis et sanguis,<br />

mówił o ciele w ogóle i rozumiał przez to określoną część materii, czyli wielkość,<br />

która dotyczyła całego Wszechświata. 335 Zgodnie z tym ujęciem, jeśli od wielkości<br />

zostanie odjęta najmniejsza część, to natychmiast podmiot stykający się z tą rzeczywistością<br />

osądzi, że ciało jest mniejsze i nie jest już całkowite. Inaczej mówiąc,<br />

jeśli jakaś cząstka tej materii zostanie zmieniona, wówczas należy sądzić, że ciało<br />

nie jest już całkowicie takie samo, czyli idem numero. 336 Co więcej, jeśli podmiot<br />

spożywa chleb i wino, wówczas małe cząstki rozpuszczają się w żołądku, gdzie dokonuje<br />

się naturalna transsubstancjacja. W ten sposób stają się częścią ludzkiego ciała.<br />

Z tej hipotezy wynika, iż człowiek przyjmujący chleb i wino winien uwzględnić<br />

związek cząstek materialnych z duszą. Jeśli tego nie zrobi, pozostanie to tym, czym<br />

było 337 . Zatem ciało jest nie tylko wieloznacznym wyrażeniem, ale i najkrócej ujmując<br />

jest układem mechaniczno-cieplno-pneumatyczno-hydraulicznym. 338<br />

Następnym krokiem w rozumieniu ciała, a co za tym idzie i cielesności, jest fakt,<br />

że człowiek wyraża się w ciele, zaś brak świadomego rozróżnienia powoduje, iż każdy<br />

byt jest albo res cogitans, albo res extensa. Wobec tego jednoznaczne staje się stwierdzenie,<br />

że cielesność należy do ciała rozciągłego. Ale czy do końca? <strong>Kartezjusz</strong> zauważył,<br />

analizując ludzką cielesność, że nie spełnia ona kryterium rozciągłości, gdyż<br />

jest numerycznie niepodzielna, nawet jeśli ciało zostanie podzielone na mniejsze<br />

części. Oznacza to, że ciało nie pomniejsza człowieka jako takiego, a więc cielesność<br />

ludzka nie ma charakteru substancjalnego, co znaczy, iż cielesność jest jedynie sposobem<br />

odczuwania własnego ciała. 339 Tylko przy takim rozumieniu francuski filozof<br />

nie popadł w sprzeczność z własną koncepcją filozoficzno-przyrodniczą. Tak więc<br />

substancjalne jest jedynie ludzkie ciało, które pozostaje we władaniu duszy. Cielesność<br />

zaś jest jedynie sposobem, w jaki podmiot postrzega i odczuwa własne ciało. Owy<br />

odbiór jednostkowego, uosobionego ciała wiąże się z poczuciem własnej cielesności.<br />

Stąd istnienie ciała, jak i wszelkich bytów uwarunkowane jest poznawczo umysłem.<br />

Niemniej bytowanie ciała jako substancji rozciągłej wiąże się z istnieniem samoistnym.<br />

Dlatego <strong>Kartezjusz</strong> zdecydowanie odrzucił arystotelesowsko-scholastyczną<br />

334 Zob. J. Kopania, Etyczny wymiar cielesności, dz. cyt., s. 33-34.<br />

335 Zob. F. Alquié, <strong>Kartezjusz</strong>, dz. cyt., s. 138; E. Gilson, Jedność doświadczenia filozoficznego,<br />

tłum. S. Zalewski, Warszawa 1968, s. 135.<br />

336 Zob. J. Kopania, Etyczny wymiar cielesności, dz. cyt., s. 34.<br />

337 Zob. R. Descartes, List do Meslanda z 9 lutego 1645 roku, [w:] J. Kopania, Etyczny wymiar cielesności,<br />

dz. cyt., s. 35.<br />

338 Zob. A. Bednarczyk, Wstęp, [w:] R. Descartes, Człowiek – opis ciała ludzkiego, dz. cyt., s. 19.<br />

339 Francuski filozof uważał, iż numeryczna tożsamość cielesności pozostaje nienaruszona tak długo,<br />

jak długo materia ciała pozostaje złączona z tą samą duszą rozumną. Ta interpretacja w kategoriach<br />

substancjalnych była możliwa tylko przy założeniu, że dusza jest formą ciała organicznego, czyli przy<br />

przyjęciu metafizyki arystotelesowskiej. Kategorię formy substancjalnej, używaną przez scholastyków<br />

do wyjaśniania zjawisk przyrodniczych, Descartes jawnie odrzucił w Rozprawie o metodzie oświadczając,<br />

że nie ma w materii żadnej z tych form lub cech, o których rozprawia się w szkołach. Zob. J. Kopania,<br />

Etyczny wymiar cielesności, dz. cyt., s. 35.<br />

67

Hooray! Your file is uploaded and ready to be published.

Saved successfully!

Ooh no, something went wrong!