Filozofia przyrody, Kartezjusz i porządek życia społecznego
Filozofia przyrody, Kartezjusz i porządek życia społecznego
Filozofia przyrody, Kartezjusz i porządek życia społecznego
You also want an ePaper? Increase the reach of your titles
YUMPU automatically turns print PDFs into web optimized ePapers that Google loves.
Przedmowa<br />
jest zjednoczenie z Bogiem, wszystkie więc nauki są podporządkowane teologii i mistyce<br />
jako najdoskonalszej drodze prowadzącej do tego celu. W ujęciu zaś Tomasza ani<br />
nauki nie są zredukowane do teologii, ani też nie są pozostawione samym sobie. Tomasz<br />
objawieniu przyznaje nieomylność, za którą stoi autorytet Boga, ale w jego<br />
zgłębienie angażuje rozum ludzki tak dalece, jak to tylko jest możliwe. Dzięki Tomaszowi<br />
można powiedzieć, że średniowiecze dało niedościgły wzór syntezy wiary i rozumu,<br />
który później już się nie powtórzy.<br />
Odchodzenie od tego ideału na rzecz antropocentryzmu nastąpiło w okresie renesansu.<br />
Renesans nie dał jednak nowych pozytywnych rozstrzygnięć, zarówno w dziedzinie<br />
filozofii, jak i nauki. Tej próby podjął się dopiero <strong>Kartezjusz</strong>, który za przewodniczkę<br />
swoich badań uczynił matematykę, której rezultaty uznał za niepowątpiewalne.<br />
Jego przełom polegał na tym, że podstawowych zasad filozoficzno-przyrodniczych<br />
szukał nie w rzeczach, lecz we własnej świadomości. W efekcie – w porównaniu do<br />
okresu poprzedniego – głosił odmienne tezy. Bóg, to nie Ipsum Esse Subsistens, lecz<br />
Sprawca natury, Deus ex machina. Dotychczasowy podział bytów na ożywione i nieożywione<br />
zmienia na świadome i nieświadome, czyli myślące i rozciągłe. Człowiek nie<br />
jest jednością psychofizyczną, lecz istotą dualistyczną. Człowiek jest rzeczą myślącą,<br />
gdzie świadomość staje się wyznacznikiem i warunkiem koniecznym człowieczeństwa.<br />
Świadomość jest czymś odrębnym od materii, która rządzi się prawami mechanicznymi.<br />
Ciało jest więc rzeczą autonomiczną i nie współtworzy bytu ludzkiego.<br />
Człowiek nie jest również integralną częścią świata, lecz odrębnym i wydzielonym<br />
podmiotem. <strong>Kartezjusz</strong> podważa wcześniejszy obraz świata, rozumiany jako stwórcze<br />
dzieło Boga, w którym zachodzi jedność człowieka i świata.<br />
Nowa koncepcja świata i człowieka niosła ze sobą określone konsekwencje etyczne.<br />
Z jednej strony mechanicyzm świata skłaniał <strong>Kartezjusz</strong>a do rozwiązań deterministycznych,<br />
z drugiej strony pojmowanie człowieka jako res cogitans przybliżało go do stanowiska<br />
intelektualizmu etycznego. Dobro moralne – zgodnie z podstawowymi założeniami<br />
filozofii – wynikało przede wszystkim z cogito. To, kim człowiek jest i jak postępuje,<br />
zależy od wykształcenia. Człowiek ze swoim rozumem jest najwyższym autorytetem,<br />
on sam, bez niczyjej pomocy tworzy sobie normy etyczne. Bóg przestaje być<br />
prawodawcą, jest jedynie „Pierwszym Poruszycielem” i jego rola wyczerpuje się w pierwszym<br />
impulsie danym światu. Tego rodzaju konkluzje jakże bliskie są deizmowi,<br />
relatywizmowi, materializmowi czy ateizmowi. Naturalnie <strong>Kartezjusz</strong> nie wypowiada<br />
ich wprost, ale prezentowaną przez siebie doktryną daje podstawy do ukształtowania<br />
się tych tez w oświeceniu i w okresie późniejszym.<br />
Prezentowana książka <strong>Filozofia</strong> <strong>przyrody</strong>, <strong>Kartezjusz</strong> i <strong>porządek</strong> <strong>życia</strong> <strong>społecznego</strong><br />
te elementy wydobywa i referuje, wskazuje na pełniejsze rozumienie współcześnie<br />
występujących tendencji, a także ukazuje nieprzemijalną wartość myśli klasycznej,<br />
ukształtowanej na dziedzictwie kultury antycznej. Z tych też racji zasługuje<br />
na uznanie i szersze rozpropagowanie.<br />
Kazimierz Gryżenia SDB<br />
Uniwersytet Kardynała Stefana<br />
Wyszyńskiego w Warszawie<br />
8