Filozofia przyrody, Kartezjusz i porządek życia społecznego
Filozofia przyrody, Kartezjusz i porządek życia społecznego
Filozofia przyrody, Kartezjusz i porządek życia społecznego
You also want an ePaper? Increase the reach of your titles
YUMPU automatically turns print PDFs into web optimized ePapers that Google loves.
Zakończenie<br />
swe pierwsze samodzielne kroki. 409 Zdobycze tych nauk wiązały człowieka z konkretną<br />
rzeczywistością przyrodniczą i nie pozostawały bez wpływu na filozoficzną<br />
refleksję nad poznawanym światem i ludzkim działaniem.<br />
Rozwijająca się na przyrodniczym podłożu kartezjańskiej myśli, filozofia materialistyczna<br />
wychodziła z założenia, że podstawą wszechrzeczy jest fizyczna natura,<br />
wystarczająca sama sobie i będąca przyczyną wszelkiej istności. 410 Przyjąwszy ten<br />
punkt widzenia, filozofowie uznający koncepcję materialistyczną tłumaczyli istotę<br />
i prawidłowości rządzące światem zewnętrznym, jak też próbowali ustalić miejsce w<br />
nim człowieka oraz zadania, jakie wynikają stąd dla niego, a co za tym idzie także<br />
dla całego społeczeństwa.<br />
Mając przyrodę za realny i trwały byt głosili, iż cokolwiek istnieje, jest tylko materialne,<br />
albowiem ogół bytów przyrodniczych jest materialny, we wszystkich swych<br />
przejawach. La Mettrie dowodził, iż cokolwiek istnieje, jest materialne. Nie dotyczyło<br />
to tylko ciała, ale i duszy, gdzie jej aktywność zależna była całkowicie od ciała. Ten stan<br />
rzeczy wyjaśniał szczególną właściwością substancji materialnej, którą znajdował we<br />
wrażliwości materii, określanej też jako zdolność czucia. Z tego założenia wynikają<br />
właściwości praktyczne. Społeczeństwo jest również swego rodzaju mechaniczne, w którym<br />
nie ma miejsca dla Boga, a tym bardziej dla etyki, jak ją nazwał filozof pozaracjonalnej.<br />
To, jakim człowiek będzie, zależy od wykształcenia i wychowania. Zatem<br />
moralność jest rzeczą względną nie ma absolutnego dobra ani zła. Dobro to poświęcenie<br />
korzyści osobistej na rzecz tego, co korzystne dla ogółu, zło to postawa przeciwna.<br />
Takie rozumienie moralności zapewnia człowiekowi radość i spokój ducha. 411<br />
Podobny punkt widzenia reprezentowali także inni filozofowie <strong>przyrody</strong> jak P. T. Holbach,<br />
C. Helvetius. 412 Natomiast to, co ich różniło, polegało jedynie na sposobie wyrażania<br />
myśli o materialnym podłożu zjawisk duchowych. Utrzymywali oni, że wrażliwość,<br />
choćby w najbardziej nawet elementarnej formie, jest cechą charakterystyczną<br />
dla całej materii. Materię miano więc za substancję w szczególny sposób uduchowioną,<br />
we wszystkich swych cząstkach obdarzoną zdolnością czucia. La Mettrie sądził,<br />
że wrażliwość jest własnością materii o specjalnym poziomie organizacji, co dawało<br />
zdolność doznawania. To było jedynie potencjalną właściwością materii, która<br />
ujawnia się dopiero z chwilą, gdy sama materia znajdowała się na odpowiednim<br />
409 Zob. Cz. Głąbik, <strong>Filozofia</strong> przedmarksistowska, Warszawa 1970, s. 119.<br />
410 Zob. tamże, s. 121.<br />
411 Zob. J. Legowicz, Zarys historii filozofii. Elementy doksografii, Warszawa 1991, s. 356.<br />
412 Był to tzw. materializm mechanistyczny, traktujący świat jako mechanizm i wyjaśniający ruch<br />
i przemiany rzeczywistości przede wszystkim fizycznie – prawami mechaniki. Jego XIX-wieczną kontynuacją<br />
był materializm o charakterze biologicznym poszukujący wyjaśnienia prawidłowości rządzących<br />
światem w prawach biologii (L. Büchner, K. Vogt, J. Moleschott). W filozofii marksistowskiej<br />
przybrał postać materializmu dialektycznego, będącego teorią ewolucji rzeczywistości <strong>przyrody</strong>, zbudowanego<br />
za pomocą dialektyki heglowskiej oraz materializmu historycznego autorstwa K. Marksa, stanowiącego<br />
ogólną teorię przemian historycznych i społecznych wyjaśnianych również za pomocą dialektyki<br />
oraz upatrujących materialne podłoże i źródło wszelkich zjawisk antropologicznych, społecznych<br />
i kulturowych w sposobach produkcji i stosunkach ekonomicznych, powstających przy wytwarzaniu<br />
dóbr służących do zaspokajania podstawowych potrzeb ludzkich. F. Engels dokonując ahistorycznej absolutyzacji<br />
podziałów i sporów właściwych filozofii XVIII-XIX w., m.in. krytyki idealizmu G. W. F. Hegla<br />
przez L. Feuerbacha, który uznaje konflikt materializmu z idealizmem za główne zagadnienie całej historii<br />
filozofii. Traktując go jako odbicie walk klas organizujących procesy społeczno-ekonomiczny nadając<br />
mu zarazem uproszczoną postać dylematu pierwotności ducha bądź materii, przypisywanego ontologicznym<br />
koncepcjom idealistycznym i materialistycznym. To implikowało odpowiednią postawę<br />
etyczną polegającą na traktowaniu rzeczy, bogactw materialnych, przyjemności cielesnych jako głównego<br />
celu ludzkiego <strong>życia</strong> z pominięciem Dobra Najwyższego – Boga. Zob. WE, s. 126.<br />
82