Filozofia przyrody, Kartezjusz i porządek życia społecznego
Filozofia przyrody, Kartezjusz i porządek życia społecznego
Filozofia przyrody, Kartezjusz i porządek życia społecznego
You also want an ePaper? Increase the reach of your titles
YUMPU automatically turns print PDFs into web optimized ePapers that Google loves.
Zakończenie<br />
doprowadziło do mechanistycznego ujęcia podmiotu przy jednoczesnym podkreśleniu<br />
dualizmu. W ten sposób świat jako przedmiot badań naukowych i świat jako<br />
przedmiot zmysłowych doświadczeń ludzkich okazał się różnym światem. Whitehead<br />
w swym studium poświęconym nauce i narodzinom nowoczesnej cywilizacji<br />
podkreślał, iż nauka XVII wieku przedstawia ludziom matematyczno-mechaniczny<br />
sposób rozumienia świata <strong>przyrody</strong> i ludzkiej egzystencji, przez co zaprzecza całkowicie<br />
doświadczeniom człowieka dotyczącym zarówno rzeczywistości obiektywnej,<br />
jak i doznaniom wewnętrznym. Ten abstrakcyjny obraz Wszechświata oparty na cogito<br />
miał być jedynie prawdziwy, zaś wszystko inne było tylko złudzeniem. 405 Ta<br />
koncepcja coraz bardziej zdecydowanie ujmowała cielesną przynależność ciała<br />
człowieka do mechanistycznego porządku <strong>przyrody</strong>, przeciwstawiając się zasadniczej<br />
odrębności i inności człowieka. Tym samym odczuwalna była degradacja podmiotu<br />
przy jednoczesnym zaprzeczeniu tradycyjnej etyki, jak i negacji Boga podtrzymującego<br />
i działającego w świecie.<br />
Innymi słowy, ów kierunek rozwoju naukowego doprowadził do zupełnie nowych<br />
komplikacji. W dobie scholastyki i u początku renesansu filozofia <strong>przyrody</strong><br />
była sprzymierzeńcem ludzi działających w świecie zaś rozmyślania o człowieku<br />
stawały się w tych warunkach rozmyślaniami o jego twórczości, moralności, poznaniu.<br />
Ludzie żyli w świecie barw i dźwięków, wartości i celów, tradycji i wyobraźni,<br />
uczuć i woli. Nauka <strong>Kartezjusz</strong>a zaproponowała im wejście w świat geometrii i mechaniki,<br />
w świat „czystej” myśli przy jednoczesnym pominięciu „tradycyjnej”,<br />
chrześcijańskiej etyki, która nie była i nie jest skrajną, poza doczesną aksjologią.<br />
Wręcz przeciwnie, chrześcijańska etyka jest jednocześnie humanistyczną etyką<br />
mającą na uwadze całego człowieka, który został stworzony przez Boga, a przez<br />
wcielenie Chrystusa podniesiony do godności bogoczłowieka. 406 W ten sposób Jezus<br />
Chrystus stanowi żywą normę głęboko ludzkiej etyki, która w centrum sytuuje poszanowanie<br />
ludzkiej godności, uwydatniając równocześnie odniesienie do Boga jako<br />
pierwotnego fundamentu ludzkiej godności i celu ludzkiego działania. 407<br />
Rozwój koncepcji filozoficzno-przyrodniczej <strong>Kartezjusz</strong>a doprowadził do powstania<br />
etyki, która była najsłabszym ogniwem myśli naukowej tegoż myśliciela.<br />
Filozof zalecał przyjęcie czasowej etyki – przejściowej, która wypływała z naukowej<br />
wizji świata. Sam był przekonany, iż nowa etyka zostanie dopiero utworzona w przyszłości.<br />
Miał rację, albowiem po jego śmierci ogłoszono Etykę Spinozy, który dotykając<br />
poznania i świata <strong>przyrody</strong> oparł się na filozofii francuskiego myśliciela. 408<br />
Zaczęła ona zyskiwać znaczenie w dobie oświecenia. W tej epoce podjęto szeroki<br />
wysiłek mający pokazać, że system moralny może się opierać na materialistycznych<br />
i mechanistycznych ujęciach <strong>przyrody</strong>, a co za tym idzie i człowieka.<br />
Materializm rozwijał się w ścisłym związku z osiągnięciami nowożytnego przyrodoznawstwa<br />
XVII i XVIII wieku i był próbą filozoficznej interpretacji jego wyników.<br />
Spośród nauk przyrodniczych największe sukcesy notowały wówczas mechanika,<br />
astronomia, matematyka, jak również chemia – która w tym czasie stawiała<br />
(Dokończenie z poprzedniej strony) Z końcem XVII wieku kontynuowany racjonalizm kartezjański<br />
był łączony z empiryzmem, a nawet postawami naturalistycznymi i w takim zestawieniu wykorzystywany<br />
był przez licznych przedstawicieli ówczesnej filozofii do tłumaczenia świata czysto przyrodniczego,<br />
opartego na zdrowym rozsądku. Zob. Cz. Głąbik, <strong>Filozofia</strong> przedmarksistowska, Warszawa 1970, s. 111.<br />
405 Zob. B. Suchodolski, Rozwój nowożytnej filozofii człowieka, dz. cyt., s. 80.<br />
406 Zob. W. Sołowiow, Pisma, t. 1, tłum. J. Zychowicz, Poznań 1988, s. 83-86.<br />
407 Zob. J. Piegsa, Człowiek istota moralna, dz. cyt., s. 12.<br />
408 Zob. W. Tatarkiewicz, Historia filozofii, t. 2, s. 96; 99-100.<br />
81