Specyfika świętości małżonków w świetle "Gaudium et spes"
Specyfika świętości małżonków w świetle "Gaudium et spes"
Specyfika świętości małżonków w świetle "Gaudium et spes"
Create successful ePaper yourself
Turn your PDF publications into a flip-book with our unique Google optimized e-Paper software.
SPECYFIKA ŚWIĘTOŚCI MAŁŻONKÓW 89 s<br />
Stwierdzenie powyższe wymaga podkreślenia, ponieważ bywało<br />
w swoim czasie podważane przez takich teologów, cieszących się wielkim<br />
autoryt<strong>et</strong>em, jak: K. Rahner 3SS i B. Haring 389 . Byli oni skłonni uważać<br />
normatywne rozstrzygnięcia papieskie za tzw. ,,normy docelowe", które<br />
stanowią jedynie orientacyjne idee moralnego rozwoju i w aktualnej<br />
sytuacji człowieka i społeczeństwa są, przynajmniej dla niektórych jednostek,<br />
niezrozumiałe i niewykonalne, a więc tym samym pozbawione<br />
charakteru ścisłego zobowiązania 390 .<br />
Pogląd taki jest nie do przyjęcia z dwu zasadniczych racji. Pierwsza<br />
racja wynika ze statusu normatywnego, jaki cechuje negatywne normy<br />
prawa moralnego. Należy stwierdzić, iż normy dotyczące życia małżeńskiego,<br />
zawarte w Humanae vitae, są normami negatywnymi. Jako<br />
takie nigdy nie mogą być interpr<strong>et</strong>owane w sensie ,,norm docelowych",<br />
wyznaczają bowiem ,,dolną granicę moralnego dobra, poniżej której<br />
znajduje się już zło moralne", a więc obowiązują ,,zawsze i wszędzie"<br />
(semper <strong>et</strong> pro semperJ 391 .<br />
Drugi powód przemawiający za kategorycznym odrzuceniem omawianego<br />
poglądu wypływa z jego wyraźnej inklinacji w kierunku relatywizmu<br />
<strong>et</strong>ycznego. U jego podstaw bowiem leży, bardzo niebezpieczna,<br />
w konsekwencjach, koncepcja ,,kompromisu" pomiędzy „wymogami<br />
obiektywnych norm moralnych a życiową praktyką wiernych". Kompromis<br />
ten miałby tłumaczyć pewnego rodzaju nieprzezwyciężalne opory<br />
wewnętrzne w zrozumieniu słuszności nauki papieża w odniesieniu do<br />
życiowej sytuacji <strong>małżonków</strong> 392 . Dowodem potwierdzającym tego rodzaju<br />
opory jest, jak na to wskazują statystyki, powszechne stosowanie<br />
przez <strong>małżonków</strong> w pożyciu seksualnym środków antykoncepcyjnych 393 .<br />
W odpowiedzi należy skonstatować, że ani nastawienie <strong>małżonków</strong><br />
w stosunku do normatywnych orzeczeń papieskich, ani tym bardziej dane<br />
statystyczne, nie mogą decydować o walorze zobowiązania normy <strong>et</strong>ycznej.<br />
Zaakceptowanie generalnej linii rozumowania wyżej wymienionych<br />
teologów oraz uznanie zasadności ich zapatrywania mogłoby konsekwentnie<br />
stanowić wystarczającą rację do podważania wielu innych norm<br />
regulujących, równie ważne i trudne jak rodzicielstwo, dziedziny życia<br />
888<br />
K. R ahn er, Zur Enzyklika Humanae vitae, StZ 182 (1968) 193—210; tłumaczenie<br />
polskie: Na marginesie encykliki Humanae vitae, Wi 12 (1969) 35—53.<br />
889<br />
B. Häring, Krise um Humanae vitae, Frankfurt a. M. 1968; tenże, Zur Situation<br />
nach „Humanae vitae", TG 11 (1968) 227—230.<br />
390<br />
Por. T. Ślipko, Postulaty..., 282n; S. Smoleński, Zagadnienie wykonalności...,<br />
357n. Tytułem przykładu warto przytoczyć w tym miejscu zaskakującą konkluzję,<br />
do której dochodzi B. Häring: „Jene, welche die Lehre von Humanae vitae mit ehrlichen<br />
und auch durch ernste Fachleute der Theologie, Medizin usw. informiertem Gewissen<br />
nicht bejahen können, dürfen dieser ihrer aufrichtigen Überzeugung folgen. Eheleute<br />
die aus gutten Gründen jene verantwortlichen M<strong>et</strong>hoden der Geburtenregelung anwenden,<br />
die nach ihrer Auffassung die bestmöglichen sind (die Abtreibung ausgenommen),<br />
können das, ohne schuldig zu werden, tun" (B. Häring, Zur Situation..., 230).<br />
391<br />
Por. T. Ślipko, Postulaty..., 283.<br />
392<br />
Por. tamże 284; N. Seelhammer, Ehenot und Situations<strong>et</strong>hik, TThZ 60 (1951)<br />
290—298.<br />
393<br />
Por. F. Bö ekle, Bull<strong>et</strong>in..., 411: „Ausgedehnte Umfragen bei katholischen Ärzten<br />
haben immer wieder bestätigt, dass in unseren Gegenden schätzungsweise 90—'95°/o<br />
aller fruchtbaren katholischen Ehepaare in ihrer Praxis de facto mehr oder weniger<br />
häufig gegen die strengen Normen der Moral Verstössen".