POST SCRIPTUM - 3 -2020
POST SCRIPTUM - Niezależne pismo artystyczno-literackie tworzone przez polsko-brytyjski zespół entuzjastów, artystów i dziennikarzy. Zapraszamy do lektury
POST SCRIPTUM - Niezależne pismo artystyczno-literackie tworzone przez polsko-brytyjski zespół entuzjastów, artystów i dziennikarzy. Zapraszamy do lektury
You also want an ePaper? Increase the reach of your titles
YUMPU automatically turns print PDFs into web optimized ePapers that Google loves.
ADAM GWARA<br />
Pewien rogacz nieszczęsny z Kadzidła,<br />
gdy do reszty chęć życia mu zbrzydła,<br />
po wielokroć zdradzony,<br />
skacząc z okna głos żony<br />
słyszał – Głupku, masz rogi, nie skrzydła!<br />
Pewien krętek, co mieszka nad Padem,<br />
prokreuje już trzecią dekadę.<br />
Swojej progenitury<br />
dając obraz ponury,<br />
bo te krętki są wciąż, kurcze, blade!<br />
Chciał wziąć sobie Jan żonę nie z Ręczna,<br />
gdyż nie lubił on Ręczna, a wręcz na<br />
Ręczno wypiął się raczej.<br />
Ale wyszło inaczej.<br />
Sytuacja, przyznacie, niezręczna...<br />
Taką płaską ma żonę Maks z Laxen,<br />
że nie sposób nie zgodzić się z Maksem,<br />
kiedy twierdzi, że taniej<br />
i wygodniej jest dla niej,<br />
gdy na wczasy wysyła ją faksem.<br />
Mawia pewien marynarz z Nairobi –<br />
Nic tak bardzo mężczyzny nie zdobi,<br />
jak ze słoniem tatuaż,<br />
który kończy się tu aż...<br />
Długość trąby różnicę tu robi.<br />
Gdy przez Bydgoszcz przepływa Brdą kra,<br />
wrona kracze zdziwiona: “wkra, wkra”!<br />
Czasem ptak sobie ubrda,<br />
że to Wkra. Wrono, tu Brda<br />
płynie w kranie, a Wkra nie. To Brda.<br />
Jest poetka z Dąbrówki Szlacheckiej<br />
rozkochana w poezji niemieckiej.<br />
Wielbiąc język i kraj ten,<br />
w wiersza rytm – reiten, reiten!<br />
galopuje w pozycji jeździeckiej.<br />
Pewna pani - ogólnie Trójmiasto,<br />
ma z lenistwa kochanka. Niech was to<br />
nie oburza – skromnego.<br />
On chce tylko jednego.<br />
Nie jak mąż. Zupa, drugie i ciasto.<br />
Buchnęli babci nóż<br />
Ciepełko pełga i się snuje<br />
słońce rozgrzewa pelargonie<br />
babcia w ogrodzie znów króluje<br />
lecz wzrok w bok błądzi niespokojnie<br />
ktoś babci buchnął nóż!<br />
nie dla niej brzytwy sekatory<br />
nożyce z utwardzonej stali<br />
miała swój nożyk niezbyt spory<br />
lecz go ukradli i nawiali<br />
bezczelnie wzbiwszy kurz!<br />
babcia z nożykiem w pocie czoła<br />
parła na oślep jak z maczetą<br />
tnąc i pustosząc dookoła<br />
z iskierką w oku i podnietą<br />
któż jej nóż buchnął któż?<br />
bez tego noża pozarasta<br />
chaszczem i perzem i pokrzywą<br />
i z gąszczy się nie wykaraska<br />
i pozamartwia głowę siwą<br />
trzeba jej oddać nóż!<br />
teraz nieboga niewydajna<br />
ręka bezwiednie szuka trzonka<br />
i złość dopada biedną skrajna<br />
żółć ją zalewa myśl się błąka<br />
by odwet wziąć i już!<br />
więc zaczaiła się w krzaczorach<br />
nienawiść szczerą w trzewiach płożąc<br />
tężeją mięśnie dusi zmora<br />
rośnie chęć by złodziei noży<br />
rozłupać wszerz i wzdłuż!<br />
już się sposobi niczym ninja<br />
(walki wręcz nie są babci obce)<br />
barwy wojenne w ręku klinga<br />
postanowienie zemsty mocne<br />
trwóż się złodzieju trwóż!<br />
łypie z przyczajki wsród gałęzi<br />
głucha na drwiny i uśmiechy<br />
czeka na tego co nóż zwędził<br />
aby rozpłatać mu bebechy<br />
i wrócić do swych róż<br />
Renata Cygan<br />
DIETETYK<br />
Mag<br />
Od wag.<br />
OSTRZEŻENIE<br />
Jak już raz jej dasz nazwisko,<br />
Potem sama weźmie wszystko.<br />
OPOWIEŚĆ PREZERWTYWY<br />
O POCZĄTKACH ŻYCIA NA ZIEMI<br />
Och!!! Ach!!!<br />
Trach!!!<br />
***<br />
Ja tylko chciałam twojego dobra.<br />
Kobra.<br />
***<br />
Najbardziej boli<br />
Utrata woli.<br />
I TAK WSZYSTKO Z AZJI<br />
To dopiero wybór i adrenalina,<br />
Czy lepsza chińska kopia,<br />
czy chiński oryginał.<br />
DENTYSTKA<br />
To niezatarte są wspomnienia:<br />
Dobrała mi się do korzenia.<br />
ADORATOR<br />
Najpierw kląkł,<br />
Potem wsiąkł<br />
NARZECZONY<br />
Gdy nastał świt,<br />
Prysł jego mit.<br />
JERZY HANDZLIK<br />
A ONA MU WIERZYŁA<br />
Mowił, że ma kasę,<br />
Lecz problem był taki,<br />
Że miał zaskórniki,<br />
A nie zaskórniaki.<br />
MOTTO ALKOHOLIKA<br />
Co ci w grobie<br />
Po wątrobie?<br />
<strong>POST</strong> <strong>SCRIPTUM</strong><br />
67