05.04.2013 Views

SERWIS ELEKTRONIKI

SERWIS ELEKTRONIKI

SERWIS ELEKTRONIKI

SHOW MORE
SHOW LESS

Create successful ePaper yourself

Turn your PDF publications into a flip-book with our unique Google optimized e-Paper software.

Co to s¹ okna w technice cyfrowego przetwarzania sygna³ów<br />

Co to s¹ okna w technice cyfrowego przetwarzania sygna³ów<br />

Karol Œwierc<br />

W technice cyfrowego przetwarzania sygna³ów czêsto zachodzi<br />

potrzeba znalezienia widma przebiegu dla którego znana<br />

jest jego postaæ czasowa. S³owo „czêsto” to ma³o powiedziane.<br />

To nagminnie stosowana operacja, i nie tylko wtedy<br />

gdy samo widmo nas interesuje. Poszukiwanie korelacji wzajemnej<br />

funkcji, autokorelacji, gêstoœci widmowej mocy sygna-<br />

³u, to wszystko procesy wymagaj¹ce obliczania transformaty<br />

Fouriera, czyli przejœcia z dziedziny czasu do dziedziny czêstotliwoœci.<br />

Z istoty „przetwarzania cyfrowego” wynika samo<br />

przez siê, ¿e transformata Fouriera obliczana jest na podstawie,<br />

dyskretnych próbek sygna³u. W istocie, procesor sygna-<br />

³owy, jak ka¿dy „mikro”, „mini”, czy „jakiœ makro” procesor<br />

operuje w istocie na liczbach. Operuje na „ci¹gach liczb” odpowiadaj¹cych<br />

kolejnym próbkom badanego czy przetwarzanego<br />

sygna³u. W wy¿ej wypowiedzianej oczywistej prawdzie,<br />

ukryte s¹ dwie inne mniej oczywiste zale¿noœci. W istocie, nie<br />

dokonuje siê nigdy ci¹g³ej, a jedynie dyskretn¹ transformatê<br />

Fouriera oraz, dokonuje siê j¹ na ograniczonej liczbie próbek.<br />

Oba zjawiska prowadz¹ do oczywistej deformacji szukanej<br />

funkcji widma (ca³y czas zak³adamy, ¿e znamy przebieg w<br />

dziedzinie czasu). Zjawisku próbkowania i jego wp³ywu na<br />

(dyskretn¹) reprezentacjê sygna³u analogowego poœwiêcimy<br />

„inn¹ pigu³kê”. Funkcja okna staje siê zaœ oczywista, gdy zdamy<br />

sobie sprawê z ograniczonej iloœci próbek.<br />

A wiêc, badaj¹c jak¹œ funkcjê w technice cyfrowego przetwarzania<br />

sygna³ów, chc¹c nie chc¹c, badamy okreœlony jej<br />

„wycinek”. Przecie¿ nie sposób badaæ funkcjê (przebieg) w<br />

pe³nym jego zakresie czasowym od -∞ do +∞. Konsekwencj¹<br />

tego jest, i¿ badamy przebieg w „oknie prostok¹tnym”. Badamy<br />

w istocie przebieg bêd¹cy iloczynem funkcji która nas interesuje<br />

i przebiegu prostok¹tnego. Oczywiœcie, czym „d³u¿szy<br />

prostok¹t” (czym szersze okno) tym wierniejsze jest przetwarzanie<br />

interesuj¹cego nas sygna³u. Szerokoœæ okna jest z<br />

oczywistych wzglêdów ograniczona iloœci¹ próbek które procesor<br />

sygna³owy jest w stanie przeliczyæ w zadanym (zwykle<br />

rzeczywistym) czasie. Nie tylko szerokoϾ okna, ale i jego<br />

kszta³t nie jest bez znaczenia dla transformaty sygna³u która<br />

zwykle bywa obliczana szybkim algorytmem transformaty<br />

Fouriera FFT. Jak zwykle w ¿yciu, tak i tu wymagany jest kompromis.<br />

Jak wspomniano wy¿ej, najbardziej naturalnym oknem<br />

wydaje siê okno o przebiegu funkcji prostok¹tnej. Okazuje siê<br />

jednak, ¿e to okno najgorsze. Dlaczego?<br />

Najgorszym jest z powodu stosunkowo „wysokich” listków<br />

bocznych jego transmitancji (zafalowañ funkcji sinc, sinx/<br />

x). Skoro tak, niemal od samego pocz¹tku rozkwitu teorii DSP<br />

poszukiwano innych „lepszych” okien. Jest ich wiele i nosz¹<br />

nazwy od nazwisk pomys³odawców: Bartletta, Blackmana,<br />

Dolpha, Hamminga, Hanninga, Kaisera i jeszcze kilka „m¹drych<br />

nazw” (od nazwisk autorów). Okienkowanie funkcji jest<br />

obowi¹zkow¹ operacj¹ w rozpowszechnionych ju¿ standardach<br />

jak MP3, MPEG. Jak siê oka¿e dalej, to od kszta³tu okna (od<br />

jego transformaty) zale¿y wielkoœæ deformacji widma oryginalnego.<br />

Zanim rozwiniemy ten temat, trzeba powiedzieæ, choæ „w<br />

telegraficznym skrócie” co oznaczaj¹ wspomniane wy¿ej „list-<br />

ki”, oraz o jeszcze jednym zjawisku. Otó¿, jednym z efektów<br />

„okienkowania” jest tzw. przeciek. Co to oznacza?<br />

Z podstaw matematyki wiadomo, i¿ funkcje sinus tworz¹<br />

tzw. bazê ortogonaln¹ (pojêcie to ma du¿o wspólnego z rozumieniem<br />

potocznym ortogonalnoœci, jako wzajemna prostopad³oœæ).<br />

Ciekawy to problem, jednak nie czas i miejsce aby<br />

go rozwijaæ. Œcis³y dowód mo¿na zast¹piæ obrazowym stwierdzeniem,<br />

i¿ sinus tylko skojarzony z samym sob¹ daje wartoœci<br />

ró¿ne od zera. Tak jest gdy ca³kowanie (w DFT sumowanie)<br />

odbywa siê w pe³nym przedziale okresowoœci funkcji. W<br />

przeciwnym razie „ortogonalnoœæ zawodzi”. Objawia siê to<br />

zafa³szowaniem widma zwanym przeciekiem. Nazwa jest wymowna,<br />

gdy¿ zjawisko to mo¿na interpretowaæ tak, i¿ energia<br />

przecieka na „nieistniej¹ce” pr¹¿ki (tj. takie które powinny byæ<br />

zerowe). Jest to powa¿ny problem w technice DSP. Jego z³agodzeniu<br />

s³u¿y w³aœnie technika starannego okienkowania<br />

analizowanej funkcji. Móg³by ktoœ zapytaæ, czy nie istnieje<br />

lepszy sposób? Przecie¿ wystarczy odpowiedni dobór szerokoœci<br />

okna najprostszego (prostok¹tnego) aby zjawisko przecieku<br />

nie by³o dokuczliwe. Faktycznie to prawda. Ale jak dobraæ<br />

szerokoœæ okna do sygna³u którego parametrów (na tym<br />

etapie) jeszcze nie znamy? Ta droga postêpowania jest z³udna<br />

i nie realna. Zatem pozostaje staranny dobór kszta³tu okna. Co<br />

do jego d³ugoœci, to nale¿y stwierdziæ, i¿ im szersze okno, to<br />

zawsze lepiej. Jednak o ograniczeniach w tym wzglêdzie ju¿<br />

mówiliœmy. Aby bardziej przybli¿yæ to zjawisko, za³ó¿my dla<br />

uproszczenia, ¿e badany przebieg jest czyst¹ sinusoid¹ (zawiera<br />

tylko jedn¹ harmoniczn¹). Nawet wtedy DFT daje poprawny<br />

wynik tylko wtedy, gdy w „oknie pomiarowym” mieœci siê<br />

pe³na iloœæ sinusoid, to jest kiedy szerokoœæ okna jest wielokrotnoœci¹<br />

okresu badanego przebiegu. Jeœli tak nie jest, czêœæ<br />

energii „przecieka”.<br />

Co to s¹ „listki”? O ile czystej sinusoidzie odpowiada w<br />

dziedzinie czêstotliwoœci pojedynczy pr¹¿ek (tylko ten który<br />

reprezentuje ow¹ funkcjê sinus (czy cos, tu ró¿nica jest jedynie<br />

w fazie), to transformata sinusoidy „ograniczonej w czasie”,<br />

inaczej mówi¹c sinusoidy okienkowanej prostok¹tem nie jest<br />

ju¿ „impulsem Diraca”. To funkcja sinc centrowana wokó³ czêstotliwoœci<br />

naszej sinusoidy. Choæ niniejsze opracowanie traktuje<br />

temat pobie¿nie, powiemy dlaczego, gdy¿ wyjaœnienie jest<br />

proste i krótkie. Funkcja okienkowana oznacza iloczyn funkcji<br />

oryginalnej i kszta³tu (funkcji) okna, w tym przypadku sinus i<br />

prostok¹t. Zatem transformat¹ takiego iloczynu bêdzie splot poszczególnych<br />

transformat (b. krótko o tej „matematycznej operacji”<br />

powiemy dalej). Splot funkcji (dowolnej) z impulsem, jako<br />

szczególny i interesuj¹cy przypadek „przywo³ano” tak¿e w dalszej<br />

czêœci niniejszej „pigu³ki teorii”. W tym przypadku jest nim<br />

funkcja transformaty okna (sinc) centrowana wokó³ „Diraca”.<br />

To obowi¹zuj¹ca zasada w przypadku „wszystkich okien”. Tam<br />

gdzie w transformacie oryginalnej funkcji wystêpowa³y w¹skie<br />

pr¹¿ki, w transformacie funkcji okienkowanej wystêpuj¹ poprzesuwane<br />

transformaty okien.<br />

Funkcja sinc ma b. ³adny kszta³t. Sinc(x) = sin(x)/x. Z tego<br />

wzoru wynika, ¿e to przebieg sinusoidalny modulowany samym<br />

argumentem (funkcji sinus). Pokazano go na rysunku 1.<br />

<strong>SERWIS</strong> <strong>ELEKTRONIKI</strong> 10/2007 47

Hooray! Your file is uploaded and ready to be published.

Saved successfully!

Ooh no, something went wrong!