05.04.2013 Views

SERWIS ELEKTRONIKI

SERWIS ELEKTRONIKI

SERWIS ELEKTRONIKI

SHOW MORE
SHOW LESS

Create successful ePaper yourself

Turn your PDF publications into a flip-book with our unique Google optimized e-Paper software.

jest poprawa spadku napiêcia o czynnik 1/2?. Tak faktycznie<br />

jest, aczkolwiek (po g³êbszym wnikniêciu w problem) nie jest to<br />

bynajmniej oczywiste. Praca równoleg³a tranzystorów to odrêbny<br />

problem „sam w sobie”. Tranzystory bipolarne nie lubi¹<br />

takiej pracy. W nielicznych obwodach gdzie spotykamy „zrównoleglone”<br />

tranzystory, stosowane s¹ te¿ b. przemyœlane obwody<br />

steruj¹ce. W przypadku tranzystorów polowych sytuacja<br />

ta jest znacznie lepsza. Ró¿nica (i zachowanie siê tranzystorów)<br />

wynika ze wspó³czynnika temperaturowego charakterystyki<br />

tranzystora. W przypadku tranzystorów bipolarnych<br />

wspó³czynnik ten jest ujemny. Oznacza to, i¿ i tak jeden z tranzystorów<br />

przejmie „gro” pr¹du. Nie jest bowiem mo¿liwe ich<br />

równomierne nagrzewanie. Zawsze jeden bêdzie (pod tym<br />

wzglêdem) pierwszy i on przejmie „ciê¿ar pr¹du” z uwagi na<br />

zmniejszenie napiêcia nasycenia kolektor-emiter. W przypadku<br />

tranzystorów polowych wspó³czynnik termiczny charakterystyki<br />

R DS-ON jest dodatni. Oznacza to lokalne ujemne sprzê-<br />

¿enie zwrotne, którego skutkiem jest „sprawiedliwy” podzia³<br />

pr¹du miêdzy oba (pracuj¹ce równolegle) tranzystory. Dodajmy<br />

jeszcze b. krótko, i¿ ten sam problem nie jest bez znaczenia<br />

w przypadku „pojedynczego” tranzystora. W tranzystorach<br />

mocy „powierzchnia” któr¹ p³ynie pr¹d jest stosunkowo „rozleg³a”.<br />

Ujemny wspó³czynnik temperaturowy tranzystora bipolarnego<br />

prowadzi do zjawiska tworzenia siê tzw. „hot spot”.<br />

To punkty „gorêtsze” od s¹siadów. Podobnie jak w przypadku<br />

dwu dyskretnych tranzystorów, wystêpuje tendencja skutkiem<br />

której obszar gorêtszy przejmuje coraz wiêcej pr¹du, staje<br />

siê tym samym jeszcze „cieplejszy” co prowadzi do uszkodzenia<br />

tranzystora. Autor ma nadziejê, i¿ Czytelnicy wybacz¹<br />

odejœcie od g³ównego nurtu tematyki artyku³u, i koñczy powy¿szy<br />

w¹tek stwierdzeniem „w tranzystorach polowych zjawisko<br />

hot-spot nie wystêpuje”. Jednak, jeszcze jeden w¹tek<br />

„poboczny” nale¿y poruszyæ.<br />

W uk³adach prostownika synchronicznego jest tak¿e istotny<br />

szczegó³ natury elementarnej, fizykalnej. Czy uzwojenie<br />

wtórne trafa (przetwornicy flyback) jest Ÿród³em napiêciowym<br />

czy pr¹dowym ? Powszechna opinia zapewne sk³oni siê do Ÿród³a<br />

napiêciowego. Jednak to nieprawda. Uzwojenie wtórne jest<br />

Ÿród³em pr¹du. Zasada pracy transformatora uk³adu flyback<br />

polega na tym, ¿e uzwojenia wtórne musz¹ przej¹æ strumieñ<br />

magnetyczny (w rdzeniu) gdy zostanie roz³¹czony obwód pierwotny<br />

(wy³¹czony tranzystor kluczuj¹cy). Napiêcie zaœ, po stronie<br />

wtórnej zostanie wygenerowane takie, jakie „trzeba” (jakie<br />

pozwala) na przejêcie pr¹du. Dok³adniej, na utrzymanie warunku<br />

ci¹g³oœci strumienia. Wiêcej informacji rozwa¿aj¹cych<br />

ró¿ne konfiguracje przetwornic publikowaliœmy w artykule<br />

„Praca transformatora w uk³adach zasilaczy impulsowych” w<br />

SE nr 9, 10, 11, 12/2002.<br />

Tyle informacji o charakterze ogólnym, dalsza czêœæ bie¿¹cego<br />

punktu to opis odpowiedniego fragmentu schematu ideowego.<br />

Jako „czujnik” rozpoznaj¹cy fazê napiêcia po stronie wtórnej<br />

przetwornicy zastosowano szeregow¹ indukcyjnoœæ L952<br />

(sense choke). Mimo, i¿ nazywana cewk¹ (nie transformatorem,<br />

to by³aby nazwa „zbyt powa¿na”) ma uzwojenie wtórne<br />

(zapewne 1-2 zwoje) które steruje wprost baz¹ tranzystora<br />

Q945. Ten tranzystor wraz z Q946 tworzy strukturê dobrze<br />

znanego wzmacniacza nazywanego totem-pole. Jednak tu, pracuje<br />

jedynie w dwu stanach. W³¹czenie Q945 zapewnia wy³¹czenie<br />

Q946 dziêki diodzie D950 i stan wysoki w wêŸle emiterów<br />

wspomnianych tranzystorów. Brak wysterowania bazy<br />

Budowa i dzia³anie zasilacza OTV/MON LCD Norcent LT2722<br />

Q945 zapewnia w ww. wêŸle stan niski. Mimo, i¿ jest on generowany<br />

rezystorem R958 szybkie przejœcie (ze stanu wysokiego<br />

do niskiego) zapewnione jest tak¿e obecnoœci¹ Q946 który<br />

pracuj¹c jako wtórnik stanowi „transformator impedancji” i separuje<br />

pojemnoœci mog¹ce „opóŸniæ” zbocze opadaj¹ce napiêcia<br />

steruj¹cego bramkami tranzystorów wykonawczych. Mimo<br />

i¿, zdolnoœci pr¹dowe stopnia totem-pole s¹ ca³kiem „przyzwoite”,<br />

stopieñ ten jest buforowany kolejnym przeciwsobnym<br />

wtórnikiem wykonanym na tranzystorach Q947-Q948. Jego<br />

wyjœcie steruje ju¿ bramkami Q942-Q943 przez tradycyjny<br />

obwód z³o¿ony z diody i rezystora (D946-R954, D947-R955).<br />

Zastosowane tu rozwi¹zanie skutkuje szybkim prze³adowaniem<br />

pojemnoœci bramki tranzystora polowego. Zauwa¿my, i¿<br />

dla uproszczenia obwodu sterowania, elementy wykonawcze<br />

prostownika synchronicznego (Q942-Q943) w³¹czone s¹ od<br />

strony masy; tradycyjnie, dioda prostownicza by³aby po drugiej<br />

stronie uzwojenia wtórnego trafa T951. Jako ¿e, elementy<br />

te ³¹czone s¹ szeregowo, niema to wiêkszego znaczenia dla pracy<br />

uk³adu, poza faktem wiêkszego wp³ywu pojemnoœci paso-<br />

¿ytniczych trafa. Nie „przegapmy” tak¿e specyfiki pracy tranzystorów<br />

Q942-Q943. To tranzystory N-MOSFET, a pr¹d p³ynie<br />

w kierunku od Ÿród³a do drenu. Tranzystory pracuj¹ wiêc<br />

inwersyjnie, co jest dopuszczalne z uwagi na niemal symetryczn¹<br />

charakterystykê (to kolejny niuans odró¿niaj¹cy tranzystory<br />

bipolarne, a upraszczaj¹cy wiele aplikacji tranzystorów<br />

polowych). Wybór zaœ tranzystorów z kana³em typu N jest<br />

zapewne podyktowany lepszymi parametrami w zakresie R DS-<br />

ON. W³¹czenie tranzystora (tranzystorów Q942-Q943) w kierunku<br />

inwersyjnym ma jeszcze jedno nie bagatelne znaczenie.<br />

Gdy (gdyby) uk³ad steruj¹cy „nie zd¹¿y³” w³¹czyæ tranzystorów<br />

wykonawczych tu¿ po momencie rozwarcia obwodu pierwotnego<br />

transformatora przetwornicy, na uzwojeniu wtórnym<br />

(wyprowadzenie 10-11-12) zostanie wygenerowane wysokie<br />

napiêcie ujemne (indukcyjnoœæ nie toleruje nieci¹g³oœci pr¹du;<br />

œciœlej, strumienia magnetycznego). To „wysokie napiêcie” grozi<br />

uszkodzeniem tranzystorów (Q942, Q943). Ale nie tylko. Odpowiednio<br />

przetransformowane napiêcie pojawi siê tak¿e na<br />

innych uzwojeniach. A wiêc, i na uzwojeniu pierwotnym. Pojawi<br />

siê wysoki impuls napiêcia dodatniego na drenie klucza przetwornicy<br />

Q941. Prawdopodobnie, ten tranzystor jako pierwszy<br />

„padnie”. To ryzyko wbudowane w sam¹ ideê prostownika synchronicznego.<br />

Jaki œrodek zaradczy? Bardzo prosty. Równolegle<br />

do obwodu dren-Ÿród³o Q942-Q943 nale¿y w³¹czyæ diodê.<br />

Gdy ona przejmie pr¹d, nie zaobserwujemy korzyœci prostowania<br />

synchronicznego, lecz niczemu to nie grozi. Czy wracamy<br />

do „punktu wyjœcia”? Oczywiœcie, ¿e nie. Opisany stan bêdzie<br />

trwa³ bardzo krótko, i niema energetycznych konsekwencji.<br />

Dlaczego zatem nie widzimy takiej diody na omawianym<br />

schemacie ? Dioda inwersyjna wbudowana jest w strukturê tranzystora<br />

polowego IRFB3415. Pozosta³ jeszcze do rozwa¿enie<br />

poziom napiêæ steruj¹cych bramkami wykonawczych MOSFETów.<br />

Odpowiada on napiêciu zasilania obwodu steruj¹cego z³o-<br />

¿onego z Q945-Q946-Q947-Q948. A to, napiêcie wyjœciowe<br />

omawianej przetwornicy (24V) obni¿one o napiêcie diody Zenera<br />

ZD942. To daje na C957 napiêcie ok. 11V. Poziom sterowania<br />

bramki MOSFET-ów mocy na poziomie 10V to wartoœæ<br />

typowa zapewniaj¹ca pe³ne w³¹czenie kana³u.<br />

6. Zasilacz „TOP-owy” 20 i 12V<br />

<strong>SERWIS</strong> <strong>ELEKTRONIKI</strong> 12/2007 9

Hooray! Your file is uploaded and ready to be published.

Saved successfully!

Ooh no, something went wrong!