22.06.2013 Views

Społeczeństwo informacyjne: Szanse, zagro enia, wyzwania

Społeczeństwo informacyjne: Szanse, zagro enia, wyzwania

Społeczeństwo informacyjne: Szanse, zagro enia, wyzwania

SHOW MORE
SHOW LESS

You also want an ePaper? Increase the reach of your titles

YUMPU automatically turns print PDFs into web optimized ePapers that Google loves.

1.7 Zegar rozwoju technologii komunikowania 27<br />

tycznej, ani w empirycznych pracach badawczych. Wszędzie na świecie, a więc<br />

z konieczności i u nas, z braku lepszego określ<strong>enia</strong> posługujemy się terminem<br />

„nowe media” (po angielsku „new media” albo „new technologies”), choć tempo<br />

rozwoju jest tak szybkie, że to co dzisiaj jest nowe, jutro staje się już stare. Pojęcie<br />

nowości jest przecież względne.<br />

Choć oba terminy, „nowe media” oraz „nowe technologie”, są ułomne, trafniejszy<br />

wydaje się termin „nowe media”, gdyż określenie „nowe technologie” może<br />

równie dobrze oznaczać techniki <strong>informacyjne</strong>, jak i technologie przemysłowe.<br />

Definiując enumeracyjnie „nowe media” oznaczmy tym terminem te środki służące<br />

komunikowaniu się (w najszerszym sensie), które wykorzystują<br />

elektronikę, a w szczególności układy scalone oraz cyfrowe kodowanie sygnału,<br />

do utrwalania i transmisji informacji. Takie określenie może się wydać<br />

socjologicznie prymitywne, ujmując zjawisko wyłącznie od strony jego<br />

technicznej realizacji, ale przecież i inne środki komunikowania, zwłaszcza<br />

„stare” media masowe, także były nazwane wedle swych technicznych<br />

aspektów - druk i prasa od formy powielania, telewizja - widzenie na odległość<br />

- od użytej techniki przekazu.<br />

Narastające tempo pojawiania się nowych wynalazków w dziedzinie środków<br />

komunikowania (nowych mediów) można przedstawić obrazowo.<br />

Wyobraźmy sobie, iż cały okres historii ludzkości od powstania mowy<br />

artykułowanej aż do roku 2000 naszej ery uznamy za odpowiednik jednej pełnej<br />

doby, czyli dwudziestu czterech godzin. Godzina na takim zegarze reprezentuje<br />

tysiąc pięćset lat.<br />

Początek tej umownej doby, czyli północ, zaczyna się 360 stuleci temu, w czasach<br />

gdy człowiek porozumiewał się jedynie przy pomocy gestów, mimiki i słów.<br />

Na takim metaforycznym zegarze, nic specjalnego się nie działo przez kolejne<br />

osiem godzin, dopiero około ósmej rano (czyli 12 tysiące lat przed naszą erą)<br />

pojawiają się malowidła naskalne. Człowiek opanował technikę malarską.<br />

Przez wiele następnych godzin znowu nic prawdziwie nowatorskiego się nie<br />

pojawia, dopiero około ósmej wieczorem, po dwunastu umownych godzinach,<br />

wymyślono pierwsze systemy pisma: hieroglify egipskie około godz. 20:40, a pismo<br />

alfabetyczne o godz. 21:38.<br />

Wówczas tempo rozwoju mediów ulega przyspieszeniu: kilka minut po godzinie<br />

dziesiątej pojawiają się pierwsze zapisane utwory literackie, a po półtorej godziny,<br />

czyli dwa tysiąclecia później, Gutenberg rozpoczyna swym wynalazkiem<br />

erę słowa drukowanego.<br />

Od tego momentu do północy (czyli dnia dzisiejszego) pozostały tylko<br />

dwadzieścia dwie minuty. Tempo rozwoju środków komunikowania ulega<br />

dalszemu ogromnemu przyspieszeniu. Ostatnie sto lat to zaledwie krótki moment<br />

w dziejach ludzkości, ale jakże brzemienny w wynalazki i ich następstwa. O<br />

umownej godzinie 23:53 wynaleziono prasę drukarską napędzaną parą, w tej samej

Hooray! Your file is uploaded and ready to be published.

Saved successfully!

Ooh no, something went wrong!