maj'12 - Polska Zbrojna
maj'12 - Polska Zbrojna
maj'12 - Polska Zbrojna
You also want an ePaper? Increase the reach of your titles
YUMPU automatically turns print PDFs into web optimized ePapers that Google loves.
| bezpieczeństwo bliski wschód|<br />
Długa<br />
smycz<br />
Polityka zagraniczna Kataru tylko pozornie<br />
jest pełna sprzeczności. Spod fasady chaosu wyłania się<br />
silny regionalny gracz.<br />
Michał Lipa<br />
Ile dywizji ma papież?, pytał ironicznie Józef Stalin,<br />
przyrównując potęgę Związku Radzieckiego do symbolicznej<br />
siły Stolicy Apostolskiej. Tymczasem Związku<br />
Radzieckiego już nie ma, natomiast Watykan radzi sobie<br />
całkiem nieźle. Podobnie jest z malutkim, ale bogatym Katarem.<br />
Wojsk ma wprawdzie niewiele, za to dysponuje jedną<br />
z najbardziej wpływowych telewizji świata. Czy to wystarczy,<br />
aby decydować o losach regionu?<br />
Potęga medialna<br />
Sunnicki emirat Kataru ze stolicą w Ad-Dauha leży na niewielkim<br />
półwyspie sąsiadującym z Arabią Saudyjską.<br />
Al-Dżazira to po arabsku wyspa, choć dziś kojarzy się głównie<br />
z wielkim koncernem medialnym, założonym z inicjatywy<br />
emira Hamada bin Khalify At-Thaniego w 1996 roku.<br />
Formalnym właścicielem telewizji satelitarnej Al-Dżazira jest<br />
Hamad bin Thamer bin Mohammed bin Thani At-Thani,<br />
prezes Katarskiej Korporacji Medialnej, a zarazem krewny<br />
emira i pracownik administracji państwowej. To dlatego<br />
dziennikarze Al-Dżaziry, która powszechnie krytykuje autorytaryzm<br />
i łamanie praw człowieka, ani słowem nie wspominają<br />
o niedemokratycznym charakterze katarskiej władzy.<br />
Z czasem Al-Dżazira, dzięki wykorzystaniu satelity, a później<br />
również internetu, stała się dostępna nie tylko w krajach<br />
arabskich, lecz także na całym globie. W 2006 roku powstała<br />
jej wersja anglojęzyczna, do której ściągnięto znakomitych<br />
zachodnich dziennikarzy – takich jak Riz Khan czy legendarny<br />
David Frost. Rzetelnością, profesjonalizmem i przywiązywaniem<br />
szczególnej wagi do przekazywania pogłębionej<br />
informacji przypomina raczej brytyjską BBC niż amerykańską<br />
CNN.<br />
Al-Dżazira<br />
to instrument<br />
katarskiej polityki<br />
zagranicznej, choć jej<br />
dziennikarze dwoją się<br />
i troją, by ta łatka<br />
do niej zbyt mocno<br />
nie przylgnęła.<br />
al-dżazira<br />
Dla społeczeństw arabskich Al-Dżazira staje się oknem na<br />
świat i pierwszym medium, które serwuje im nieocenzurowane<br />
wiadomości z ich własnych krajów, czym drażni arabskich<br />
watażków. Miała między innymi wyłączność na udostępnianie<br />
komunikatów Osamy bin Ladena, dlatego niektórzy zaczęli<br />
określać ją mianem „telewizji terrorystów”. Nic bardziej<br />
mylnego – Al-Dżazira to orędowniczka politycznej wolności<br />
(byle nie w Katarze) i poszanowania praw człowieka, obrończyni<br />
pokrzywdzonych, biednych i uciśnionych.<br />
Zamach na World Trade Center i późniejsza „wojna z terroryzmem”<br />
(a szczególnie konflikty w Afganistanie oraz Iraku)<br />
uczyniły z Al-Dżaziry medialnego giganta, o którym słyszał<br />
90<br />
NUMER 2 | maj 2012 | POLSKA ZBROJNA