maj'12 - Polska Zbrojna
maj'12 - Polska Zbrojna
maj'12 - Polska Zbrojna
You also want an ePaper? Increase the reach of your titles
YUMPU automatically turns print PDFs into web optimized ePapers that Google loves.
ie władzę nad arabskimi umysłami.<br />
Może sobie na to pozwolić, gdyż niespełna<br />
dwumilionowy Katar jest<br />
jednym z najbogatszych krajów na<br />
świecie.<br />
To jednak tylko część prawdy. Katar<br />
odgrywa bowiem niezwykle istotną<br />
rolę w regionalnym systemie bezpieczeństwa,<br />
który (pod parasolem<br />
Stanów Zjednoczonych) funkcjonuje<br />
w ramach Rady Współpracy Zatoki<br />
Perskiej (Arabskiej). Amerykanie mają<br />
na terytorium tego kraju bazy wojskowe.<br />
Główną jest Al-Udeid, formalnie<br />
należąca do władz katarskich, jednak<br />
wyposażona i dowodzona przez<br />
Amerykanów. Od czasu wojny w Za-<br />
| bezpieczeństwo bliski wschód|<br />
Katar odgrywa niezwykle<br />
istotną rolę w regionalnym<br />
systemie bezpieczeństwa,<br />
który (pod parasolem USA)<br />
funkcjonuje w ramach Rady<br />
Współpracy Zatoki Perskiej<br />
(Arabskiej)<br />
stu, o tyle katarska stacja pokazywała, że bunt ogarnia miliony<br />
ludzi. Dzięki Al-Dżazirze nie tylko Arabowie, ale też ludzie<br />
na całym świecie wiedzą, co się działo na kairskim placu<br />
Tahrir, a później w Libii oraz Syrii.<br />
Al-Dżazira to jednak również (przynajmniej pośrednio) instrument<br />
katarskiej polityki zagranicznej, choć jej dziennikarze<br />
dwoją się i troją, by ta łatka do niej zbyt mocno nie przylgnęła.<br />
O ile prawicowe media w Stanach Zjednoczonych<br />
oskarżają ją o antyamerykańskość, o tyle inni zarzucają jej<br />
zbytnią uległość wobec nacisków Waszyngtonu, z którym<br />
Ad-Dauha ma dobre relacje.<br />
Sprawa wydała się w 2011 roku, po zamieszczeniu informacji<br />
na swoich stronach przez WikiLeaks. Wyszło wtedy na<br />
jaw, że ówczesny dyrektor generalny Al-Dżaziry Wadah<br />
Khanfar miał bliskie kontakty z amerykańskim wywiadem<br />
i ulegał amerykańskiej presji w kwestii publikowania informacji,<br />
które mogłyby szkodzić wizerunkowi Stanów Zjednoczonych.<br />
Tak było na przykład ze zdjęciami rannych irackich<br />
cywilów, których pod wpływem „sugestii” amerykańskiej<br />
ambasady w Katarze nie upubliczniono. Wkrótce po ujawnieniu<br />
tej informacji Khanfar podał się do dymisji, a jego miejsce<br />
zajął inny członek rodu panującego, Ahmad bin Jassim<br />
bin Mohammad At-Thani.<br />
strategia środka<br />
Choć Al-Dżazira nie stanowi bezpośredniego instrumentu<br />
polityki zagranicznej Kataru, można uznać, że akcentuje sprawy<br />
i wydarzenia, których nagłośnienie służy jego interesom.<br />
Ad-Dauha, niemogąca polegać na sile własnego oręża (katarskie<br />
siły zbrojne liczą nieco ponad dziesięć tysięcy nieźle wyszkolonych<br />
i wyposażonych żołnierzy), skupia się na budowie<br />
środka, dzięki któremu zapewnia so-<br />
WIZYTÓWKA<br />
Michał<br />
Lipa<br />
Jest doktorantem na Wydziale Studiów Międzynarodowych<br />
i Politycznych Uniwersytetu<br />
Jagiellońskiego w Krakowie. Zajmuje się<br />
systemami politycznymi, stosunkami międzynarodowymi<br />
oraz procesami społeczno-<br />
-gospodarczymi na Bliskim Wschodzie<br />
i w Afryce Północnej. Publicysta portalu<br />
Mojeopinie.pl.<br />
toce Perskiej w 1991 roku, w której następstwie Katar i Stany<br />
Zjednoczone podpisały porozumienie o współpracy obronnej,<br />
podlega ona Centralnemu Dowództwu Stanów Zjednoczonych.<br />
Stacjonują w niej (oprócz wojsk katarskich) oddziały<br />
amerykańskie, brytyjskie i australijskie, które odpowiadają za<br />
logistykę i dowodzenie w czasie konfliktów zbrojnych na Bliskim<br />
Wschodzie, szczególnie w Iraku i Afganistanie.<br />
Międzynarodowa pozycja Kataru budowana jest więc dopiero<br />
od lat dziewięćdziesiątych XX wieku, a szczególnie od<br />
momentu objęcia władzy przez obecnego emira, czyli od<br />
1995 roku (rok później powstała Al-Dżazira). Ważnym sukcesem<br />
katarskiej dyplomacji było na przykład przezwyciężenie<br />
w 2008 roku politycznego kryzysu w Libanie, który rozwiązano<br />
dzięki podpisaniu porozumienia w Ad-Dausze. W katarskiej<br />
stolicy spotykali się też przedstawiciele Chartumu<br />
i zbuntowanego Darfuru.<br />
Wzrost politycznej potęgi Kataru skłonił władze Arabii<br />
Saudyjskiej do zapomnienia o wcześniejszych waśniach i nawiązania<br />
bliższych (szczególnie od 2007 roku) stosunków ze<br />
swym malutkim sąsiadem. Wcześniej, na początku XXI wieku,<br />
Katarczycy i Saudyjczycy nie przepadali za sobą. Ad-<br />
-Dauha miała w owym czasie przyjazne układy z Syrią<br />
Baszara al-Asada oraz libańskim Hezbollahem, co zapewniło<br />
jej dogodną pozycję mediatora pomiędzy stronami, które<br />
niechętnie ze sobą rozmawiają. Strategia „bycia po środku”<br />
wyraźnie się jednak opłaciła.<br />
W cieniu rewolucji<br />
Kolejną szansą dla Kataru stały się wydarzenia określane<br />
mianem Arabskiej Wiosny. Nie dość, że prominentny islamistyczny<br />
dysydent Yusuf al-Qaradawi przez lata nadawał programy<br />
właśnie z Kataru, czym doprowadzał do furii egipskiego<br />
prezydenta, gdyż sprzyjał Braciom Muzułmanom, to jeszcze<br />
– jak się później okazało – powstania w Libii i Syrii stały<br />
się wodą na młyn katarskiej polityki zagranicznej.<br />
Ad-Dauha zaangażowała się po stronie libijskich powstańców<br />
i przyczyniła do tego, że NATO ustaliło nad Libią strefę<br />
zakazu lotów oraz aktywnie wsparło rebeliantów. Udzieliła<br />
im też pomocy materialnej – dostarczyła pieniądze, wyposażenie<br />
i paliwo. Sześć katarskich myśliwców Mirage przyłączyło<br />
się do akcji NATO. Równolegle Al-Dżazira nieustannie<br />
informowała o sukcesach libijskich powstańców, czym dodawała<br />
im animuszu i kreowała obraz sytuacji<br />
w taki sposób, aby wyglądało na to,<br />
że Muammar Kaddafi za chwilę zostanie<br />
obalony.<br />
Ad-Dauha zaangażowała się w końcu<br />
w poszukiwanie wparcia dla zbrojnej interwencji<br />
w Syrii, co jest jednak znacznie<br />
trudniejsze niż pomoc udzielona libijskim<br />
rebeliantom. Katarowi zależy na<br />
tym, aby wyrwać Syrię z irańskich (szyickich)<br />
objęć i zwiększyć sunnickie<br />
wpływy w tym kraju. Skorzystałyby na<br />
tym zarówno Ad-Dauha, jak i Rijad,<br />
a zatem również Stany Zjednoczone, których<br />
wpływy w regionie zależą od<br />
współpracy z Arabią Saudyjską, Katarem<br />
oraz innymi naftowymi monarchiami<br />
Półwyspu Arabskiego.<br />
•<br />
92<br />
NUMER 2 | maj 2012 | POLSKA ZBROJNA