02.05.2015 Views

Załącznik 10 - Fundacja Polsko-Niemieckie Pojednanie

Załącznik 10 - Fundacja Polsko-Niemieckie Pojednanie

Załącznik 10 - Fundacja Polsko-Niemieckie Pojednanie

SHOW MORE
SHOW LESS

You also want an ePaper? Increase the reach of your titles

YUMPU automatically turns print PDFs into web optimized ePapers that Google loves.

Sobibór - badania archeologiczne...<br />

Raportem podsumowującym prace śledcze Komisji jest opracowanie sędziego<br />

Zbigniewa Łukaszewicza opublikowane w „Biuletynie Głównej Komisji Badania<br />

Zbrodni Niemieckich w Polsce” w 1947 r. Artykuł Łukaszewicza zawiera krótki opis<br />

funkcjonowania obozu oraz wyliczenia dotyczące liczby ofiar niemieckiego ośrodka<br />

zagłady w Sobiborze. Źródłem jego wiedzy były zeznania ocalałych więźniów<br />

żydowskich, polskich pracowników kolejowych zatrudnionych w okresie okupacji<br />

na linii kolejowej Chełm-Włodawa i relacje innych świadków zewnętrznych 16 . Rok<br />

wcześniej Nachman Blumental wykorzystuje rezultaty prac Komisji w swoim artykule<br />

na temat Sobiboru:<br />

[…] nie wszędzie im się ta praca udała. Ukazujące się znienacka oddziały Czerwonej<br />

Armii – zastawały często Niemców ,,przy robocie”. W ten sposób ocalały piece<br />

krematoryjne w Majdanku, Oświęcimiu. Gorzej się jednak ma sprawa z obozami<br />

śmierci w Bełżcu, Sobiborze i Treblince – gdyż w tych miejscowościach obozy zostały<br />

wcześniej zlikwidowane przez samych Niemców – już w drugiej połowie 1943 r. –<br />

same zaś miejscowości oswobodzone dopiero w drugiej połowie 1944 r. Likwidacja<br />

tych obozów nastąpiła częściowo na skutek przesunięcia granic terenów akcji dziejowych<br />

ze wschodu na zachód – częściowo na skutek nieprzewidzianych przez władze<br />

niemieckie wypadków /bunty więźniów w obozach śmierci Treblinka i Sobibór/.<br />

Nie ma więc na terenie dawnych tych obozów – żadnych dokumentów, dotyczących<br />

ich istnienia – nie ma też dawnych instytucji, służących do likwidacji ludzi – na pozór<br />

więc nie ma śladów, ale wystarczy odkopać nieco ziemi, żeby odnaleźć szczątki<br />

niedopalonych kości ludzkich, a po całym terenie do dnia dzisiejszego rozrzucone są<br />

strzępy ludzkiej odzieży, kartki modlitewników pisanych w różnych językach europejskich,<br />

przedmioty codziennego użytku, listy, fotografie itd. – wszystko to pozostałości<br />

po ludziach, których przywożono tu na ,,wykończenie”. Brak oficjalnych dokumentów<br />

na miejscu przestępstw – utrudnia zadanie historyka. Niemożliwą wprost rzeczą<br />

jest ustalenie – w obecnej przynajmniej chwili – dokładnej daty powstania tych obozów,<br />

ilości osób, które przez nie przeszły itp. Nie jest wykluczone odnalezienie z czasem<br />

tych dokumentów w archiwach władz centralnych niemieckich, co umożliwiłoby<br />

rozstrzygnięcie wspomnianych kwestii. Na razie ograniczyć się musimy wyłącznie do<br />

famy, która te obozy otacza i do zeznań osób, które dłuższy lub krótszy okres czasu<br />

były w tych obozach, - a osób tych, które dożyły dnia dzisiejszego – jest niestety bardzo<br />

niewiele. Z obozu śmierci w Treblince ocalało ponad trzydzieści osób, z Sobiboru<br />

– kilkadziesiąt, a z Bełżca – o ile wiemy – jeszcze mniej […] 17 .<br />

Obszerny fragment opracowania Zbigniewa Łukaszewicza odnosi się do stanu<br />

zachowania terenu po byłym ośrodku zagłady.<br />

Zbigniew Łukaszewicz: […] stwierdzenie to, jak też i dalej przytoczone wiadomości<br />

o obozie opierają się na wynikach dochodzenia sądowego, w którym<br />

16<br />

Zbigniew Łukaszewicz, Obóz zagłady w Sobiborze, „Biuletyn Głównej Komisji Badania Zbrodni<br />

Niemieckich w Polsce” 1947, t. 3, III, s. 49-58.<br />

17<br />

Nachman Blumental, Dokumenty i materiały z czasów okupacji niemieckiej w Polsce, t. I, Obozy,<br />

rozdział V – Sobibór, Łódź 1946, s. 197 – 214.

Hooray! Your file is uploaded and ready to be published.

Saved successfully!

Ooh no, something went wrong!