02.05.2015 Views

Załącznik 10 - Fundacja Polsko-Niemieckie Pojednanie

Załącznik 10 - Fundacja Polsko-Niemieckie Pojednanie

Załącznik 10 - Fundacja Polsko-Niemieckie Pojednanie

SHOW MORE
SHOW LESS

You also want an ePaper? Increase the reach of your titles

YUMPU automatically turns print PDFs into web optimized ePapers that Google loves.

Marek Bem, Wojciech Mazurek<br />

nia, latryny, koryta do mycia oraz głęboka studnia. Kolejny barak podzielony był na<br />

dwie części. W jednej znajdowała się Buegelstube, w której młode kobiety cerowały<br />

i prasowały ubranie uprzednio uprane i wygotowane w garnkach. W drugiej części<br />

mieściło się Strickstube, w którym grupa innych kobiet robiła na drutach swetry<br />

i rękawice na potrzeby niemieckiej armii. Używali przędzy z bagaży ofiar. Kiedy<br />

przybyłem do obozu, kobiety i mężczyźni mieszkali w tych samych barakach, mieli<br />

jedynie oddzielne wejścia. Jedna z więźniarek, Eda Lichtman, zgłosiła się na ochotnika<br />

na „den mother”. Pozostałe kobiety zaakceptowały to. Mężczyznom nie wolno<br />

było wchodzić do kwater kobiet. Pilnowało nas trzech kapo. Często bili nas ciężkimi<br />

biczami wykonanymi ze stalowego pręta pokrytego skórą. Któregoś dnia Moishe,<br />

główny kapo, pod wpływem impulsu uderzył mnie w ramię drewnianym kijem, którego<br />

używaliśmy do wyciągania wody ze studni. Kij o średnicy <strong>10</strong> cm połamał się, a ja<br />

nawet dzisiaj nie mogę w pełni korzystać z prawej ręki. W momencie mojego przybycia<br />

Sobibór składał się z trzech części, określanych jako Obóz 1, 2 oraz 3. W rogu<br />

obozu 2, przy wysokim ogrodzeniu graniczącym z Obozem 1, stała wysoka drewniana<br />

wieża, z której pilnowali nas uzbrojeni ukraińscy strażnicy. Kwatery mieszkalne<br />

i obiekty, o których już wspominałem mieściły się w Obozie 1 wraz ze wszystkimi<br />

warsztatami rzemieślniczymi, pralnią i piekarnią. Robotnicy przymusowi zmuszani<br />

byli do formowania fasonów / robienia ubrań i butów dla SS. Kiedy esesmani wychodzili<br />

na przepustki, zabierali ze sobą do Niemiec wykończone produkty. Za każde<br />

42 dni morderczej pracy członkom SS przysługiwało 18 dni przepustki. Strażnicy<br />

ukraińscy mieli mniej przywilejów. Mogli jedynie cerować ubrania i naprawiać buty<br />

w warsztatach. Nie szyto dla nich nic nowego. Wśród budynków Obozu 1 znajdował<br />

się też warsztat stolarski, zatrudniający ponad 30 osób. Zajmowano się w nim wyrobem<br />

mebli, które SS wysyłało później do domów. Z czasem dodano jeszcze pracownię<br />

malarską, w której holenderski artysta Max van Dam malował portrety oficerów SS.<br />

Profesor Schwartz-Waldeck z Wiedeńskiej Akademii Sztuki malował wiejskie krajobrazy<br />

a Alfred Friedberg, amator z Frankfurtu, martwą naturę. Była także artystka,<br />

jednak nie widziałem jej prac. Max narzekał kiedyś: - Kurt, maluję portret Frenzla,<br />

siadam do niego codziennie na pół godziny. Powinienem oddać nie tylko jego podobieństwo,<br />

ale także ukazać jego duszę, a to jest dla mnie niemożliwe. W Sobiborze<br />

stacjonowało około 20 esesmanów. Mieszkali w Vorlager (przedpole obozowe),<br />

które znajdowało się pomiędzy rampą kolejową i Obozem I. Z jednej strony przedpole<br />

obozowe rozciągało się aż do Obozu II. Na kwatery SS składały się schludne,<br />

małe, domki wykonane z prefabrykatów, które prowadziły Żydówki. Baraki Ukraińców<br />

oraz Waffenkammer (Zbrojownia) również znajdowały się na terenie przedpola<br />

obozowego. Cały kompleks, który łącznie składał się z czterech oddzielnych obozów,<br />

nosił oficjalną nazwę Sonderkommando Sobibor (Special Commando Sobibor). Było<br />

to państwo w państwie, w którym rządy sprawowało SS. Członkowie SS sprawowali<br />

funkcję sędziów, przysięgłych oraz katów. Dla swoich własnych korzyści prowadzili<br />

obóz w sposób bezwzględny. Oczywiście zastraszeni więźniowie nie mieli żadnych<br />

praw. To SS decydowało, kto miał żyć, a kto umierał. Nie tylko maltretowali nas<br />

i okradali, gdy tylko mieli na to ochotę, kradli również cenne przedmioty, które miały

Hooray! Your file is uploaded and ready to be published.

Saved successfully!

Ooh no, something went wrong!