Wskrzeszenia na pograniczu dwóch światów - Iwieniec
Wskrzeszenia na pograniczu dwóch światów - Iwieniec
Wskrzeszenia na pograniczu dwóch światów - Iwieniec
Create successful ePaper yourself
Turn your PDF publications into a flip-book with our unique Google optimized e-Paper software.
Dokszyce – parafia p.w. Trójcy Prze<strong>na</strong>jświętszej<br />
Stan moralny duchowieństwa, jeśli wierzyć dokumentom wizytacyjnym, nie był zły skoro po zakończonej w dniu<br />
13.XII.1796 r. wizytacji w deka<strong>na</strong>cie dokszyckim, dziekan ks. Szymon Tracewski pisał: „z<strong>na</strong>lazłem wszystkich kapłanów<br />
cnotliwych i przykładnych. Plebanów zaś całych pełniących swoje obowiązki ile możność starających się o utrzymanie<br />
całości funduszów swoich" 179<br />
5. Br act wo Ś więte j T ró jcy .<br />
O ile wiadomo <strong>na</strong>m już z poprzedniego okresu, że takie bractwo pojawiło się w parafii ok. 1780 r., gdyż od te go roku np.<br />
prowadzone były księgi brackie [por. B-1867], o tyle dziwi wcześniejszy zapis zawarty w B-1796, jakoby było ono w Dokszycach<br />
„wprowadzone za teraźniejszego pleba<strong>na</strong> w 1790 r." Zostawmy jed<strong>na</strong>k dyskusje o czasie powstania Bractwa i<br />
skoncentrujmy się <strong>na</strong> celach, jakim miało ono służyć; i tak z zapisów wizytacyjnych wynika, że do obowiązków członków<br />
<strong>na</strong>leżało:<br />
1. Z<strong>na</strong>ć dobrze prawdy wiary, a przy<strong>na</strong>jmniej „pacierz‖.<br />
2. Stowarzyszenie to miało za cel „cześć Boga poszerzać".<br />
3. Członkowie bractwa powinni w miarę możliwości „ubogich wspomagać".<br />
4. Zadaniem bractwa było też uświetniać służbę liturgiczną „procesją," a po<strong>na</strong>dto „pogrzebom asystować ze świeczkami".<br />
5. Zobowiązani byli jednocześnie członkowie tego bractwa do odmawiania modlitw: „3 pacierze co dzień a w niedziele<br />
Koronkę w cześć Trójcy SSS."<br />
6. Odnośnie życia sakramentalnego, <strong>na</strong>kładano <strong>na</strong> członków Bractwa obowiązki, aby w dni uroczyste jak i co kwartał byli<br />
u spowiedzi i Komunii św.<br />
Wiadomo również, że było to raczej stowarzyszenia otwartego, a nie forma zakonu, bo dochodów żadnych to Bractwo<br />
nie posiadało. Natomiast z przeprowadzonych zbiórek pieniężnych fundowało sprzęt liturgiczny do kościoła [zakupione<br />
były np. or<strong>na</strong>t, chorągiew i ołtarzyk procesyjny por.: B-1796, k. 10]. Ciekawym <strong>na</strong>tomiast jest fakt, że włączali się niektórzy<br />
z przedstawicieli tego Bractwa w dzieło oświaty <strong>na</strong> terenie parafii, bo jak czytamy: „We wsiach swoich zalecił J.X.<br />
Pleban, aby gorliwe i Pobożne Osoby zwłas zcza w Bractwie Trójcy SSS zostające uczyli Dzieci Pacierza i Katechizmu".<br />
Efektem tej pracy było podniesienie poziomu oświaty, kiedy to wizytator mógł <strong>na</strong>pisać <strong>na</strong> temat zdolności czytania: „jakoś<br />
w tej Parafii ws zyscy umieją. Młodzi nie tylko Pacierza i Katechizmu, lecz <strong>na</strong>wet uczy się czytać po wsiach w których w<br />
początkach zachęcał aby utrzymywali zimową porą <strong>na</strong> to Dyrektorów dopiero zaś jedno od drugiego <strong>na</strong>ucza się." 180<br />
6. Po ło żen ie ś wiątyń , wyg ląd mias tec zka i o ko licy .<br />
Opis miasteczka zamieszczony we współczesnych <strong>na</strong>m opracowaniach 181 podaje, że miasteczko położone było <strong>na</strong> skrzyżowaniu<br />
dwu głównych dróg: Dołginowo - Uszacze oraz Głębokie - Borysów, przecięciem tych dróg był główny plac<br />
miasta, przy którym stał drewniany kościół, karczma, kramy kupieckie. „Na wschodnim kraju stała drewn ia<strong>na</strong> cerkiew<br />
unicka". Odnośnie pozostałej zabudowy, to wiadomo że w lewobrzeżnej części miasta wzdłuż drogi do Głębokiego umie jscowiła<br />
się Słoboda z dworem i folwarkiem.<br />
Zachował się również plan miasta z 1800 r., prezentujący układ dwu odrębnych dzielnic rozłożonych po obu stro<strong>na</strong>ch<br />
rzeki Berezyny. 182<br />
Według relacji z 1797 r. opisano, że domy w miasteczku „częściowo przy<strong>na</strong>leżały księdzu a częściowo Hutorowiczom‖.<br />
Były tu dwa rynki, a ulice w większości brukowane. 183 Natomiast <strong>na</strong> mapie Rzeczpospolitej z ostatnich lat samodzielnego<br />
jej bytu, czyli za panowania króla Stanisława Augusta w roku 1772, wydanej <strong>na</strong>kładem Orgelbranta w Warszawie<br />
1849 r., podano miejscowość Atrubok, <strong>na</strong> odcinku pomiędzy Dokszycami, a miasteczkiem w którym był klasztor be r<strong>na</strong>rdynów,<br />
podawaną tu jako „Budzisław‖ 184 . Chodziło pewnie o w miarę wyraźne odmalowanie szlaku pocztowego jaki<br />
łączył Mińsk z Połockiem.<br />
7. In ku ltu ra c ja ję zy ko wa , c zy li <strong>na</strong> ze wn ict wo ś wiąt koś c ie lnych .<br />
Przy opisywaniu religijności tych terenów, moż<strong>na</strong> mówić o zaczerpnięciu ze wspólnej tradycji religijnej lub z kulturowej<br />
[prawosławnych czy może <strong>na</strong>wet i starożytnych] pewnych ludowych tłumaczeń świąt kościelnych, i tak <strong>na</strong>zywano tu: Boże<br />
Narodzenie słowem: „Kolady‖, Wigilia Nowego Roku miała <strong>na</strong>zwę: „Szczodryj wieczer‖.<br />
Podobnie tradycja świąt katolickich przyz<strong>na</strong>wała swoje własne <strong>na</strong>zewnictwo <strong>na</strong> święta maryjne, jak <strong>na</strong> przykład: Matki<br />
Bożej Gromnicznej <strong>na</strong>zwane tu było po prostu: „Hromnica‖. Inne święta ogólno chrześcijańskie doczekały się podobnie<br />
swoistych <strong>na</strong>zw [używanych i dziś w prawosławnej cerkwi] i tak: Wielkanoc to zwyczajnie: „Wielik-dzień‖, a Niedziela<br />
Przewodnia (św. Tomasza) tradycyjnie określa<strong>na</strong> była jako: „Prawody‖, czy też uroczystość Zielo<strong>na</strong> święta określano mianem<br />
„Siemucha‖. 185<br />
179<br />
B-dok-1796, k.1.<br />
180<br />
B-dok-1796, k. 13.<br />
181<br />
Dokszyce, w: Architektura Białorusi.(red. A. Wolnou.), Mińsk 1993, s. 200.<br />
182<br />
Foto <strong>na</strong> stronie internetowej portalu: Radzima.<br />
183<br />
PDR s. 94.<br />
184<br />
M. Baliński, Starożyt<strong>na</strong> Polska pod względem historycznym, jeograficznym i statystycznym opisa<strong>na</strong> przez Michała Balińskiego i Tymoteusza Lipińskiego,<br />
T. III, Warszawa 1846, Mapa została wklejo<strong>na</strong> do trzeciego tomu. Ciekawym jest, że nie umieszczono <strong>na</strong> mapie wielu dużych miejscowości,<br />
takich jak Parafianów czy Wołkołata, a jest wspomniany wyżej Atrubok.<br />
185<br />
O. Kolberger, Dzieła wszystkie T 52, Białoruś – Polesie, Warszawa 1968, s. 98.<br />
40