07.06.2013 Views

Wskrzeszenia na pograniczu dwóch światów - Iwieniec

Wskrzeszenia na pograniczu dwóch światów - Iwieniec

Wskrzeszenia na pograniczu dwóch światów - Iwieniec

SHOW MORE
SHOW LESS

You also want an ePaper? Increase the reach of your titles

YUMPU automatically turns print PDFs into web optimized ePapers that Google loves.

<strong>Wskrzeszenia</strong> <strong>na</strong> <strong>pograniczu</strong> <strong>dwóch</strong> <strong>światów</strong> – część 1<br />

-wa<strong>na</strong> obserwę. W tym celu spisał obostrzenia, dotyczące zarówno stroju. A więc zalecał chodzenie zupełnie boso, tylko w<br />

trepkach <strong>na</strong> stopach, bez koszuli i spodziennego okrycia, w burym, grubym habicie z niefarbowanej wełny, z powrozem<br />

zamiast pasa, w spiczastym kapturze i koniecznie z brodą. Bassio udał się do Rzymu, aby uzyskać zatwierdzenie tych<br />

zmian, które to wyjed<strong>na</strong>ł u Klemensa VII w roku 1528. Tak powstał zakon kapucynów, <strong>na</strong>zwany od ostrego kaptura a<br />

capito. W późniejszym okresie dozwolono pobierać stałe jałmużny, a wychodzącym z klasztoru nosić pod habitem tunikę,<br />

czyli wełnianą koszulę, dolne okrycie i proste buty w okresie deszczowym lub w zimę. W Polsce kapucyni osiedli <strong>na</strong>jpierw<br />

w Warszawie, sprowadzeni tam przez króla Ja<strong>na</strong> III (...). Do diecezji mińskiej, po jej oddzieleniu od sąsiednich, dostał się<br />

jeden tylko klasztor ojców kapucynów, położony w powiecie pińskim, (...) w Lubieszowie [1761 r]‖. 11<br />

Kapucyn i w Z S RR<br />

Kapucyni, odradzając się po latach bezbożnego ateizmu <strong>na</strong> Białorusi, rozpoczęli swoje posługiwanie w tym terenie od<br />

pracy br. Piotra Jasiewicza, który w 1987 r., po otrzymaniu świeceń kapłańskich, pomagał proboszczowi w Krzywiczach, a<br />

później zamieszkał w Wołkołacie [z obowiązkiem obsługi parafii Wojstom].<br />

PARAGRAF 2: W archidiecezji mińsko-mohylewskiej [1991-1999 r.].<br />

W pro wad zen ie<br />

Dnia 13.IV.1991 r. doko<strong>na</strong>no nowego podziału administracyjnego Kościoła w Republice Białoruskiej; ustalając trzy diec ezje<br />

[grodzieńską, pińską i mińsko-mohylewską]. Parafia Dokszyce zastała włączo<strong>na</strong> do obszaru archidiecezji mińsko -<br />

mohylewskiej, której ordy<strong>na</strong>riuszem wyz<strong>na</strong>czono abp Kazimierza Świątka. 12<br />

Inną uroczystością o charakterze religijnym było <strong>na</strong>wiedzanie Białorusi przez relikwie bł. Bolesławy Lament, kiedy to<br />

po uroczystej beatyfikacji, dnia 3.VII.1991 r., <strong>na</strong>wiedziła trumienka z relikwia mi Błogosławionej wiele kościołów, a wśród<br />

nich również pobliski Parafianów. W liturgii uczestniczyło wielu katolików a pomagało w przeżyciu tego zdarzenia 9 sióstr<br />

ze Zgromadzenia Misjo<strong>na</strong>rek Świętej Rodziny, jakie przybyły tu specjalnie z Polski.<br />

a. Parafia dojazdowa<br />

W ios <strong>na</strong> 1991 - poc ząt e k budo wy koś c io ła – p ier ws za kap lica .<br />

Pierwsza „świątynia‖ powstała wiosną 1991 r. <strong>na</strong> dawnym cmentarzu w Dokszycach przy ul. Puszki<strong>na</strong> jako mały drewniany<br />

budynek, jaki później zamienio<strong>na</strong> została <strong>na</strong> skład materiałów budowlanych, kiedy już nieco dalej wybudowano bardziej<br />

podobny do obiektu sakralnego obiekt 13 o wymiarach 4 x 6 metrów. Prace budowlane rozpoczęto od poszukiwania<br />

wzorcu kościoła. Chodziło o prosty w wyglądzie, a jednocześnie nie dużych rozmiarów obiekt i d latego <strong>na</strong> poszukiwanie<br />

spełniającej te warunki budowli, razem z o. Piotrem Jasiewiczem pojechał p. Prezes i Architekt z Dokszyc. 14 Powstały<br />

później projekt przypomi<strong>na</strong>ł nieco swoim wyglądem fasadę kościoła z Wołkołaty z jednoczesnym uwzględnieniem rozwiązań<br />

typowych dla współczesnych „Domów Kultury‖ [duża ilość okien i drzwi, układ halowy] . Plany budynku wyko<strong>na</strong>ł<br />

rejonowy oddział architektury, a projekt otrzymał pozwolenie <strong>na</strong> realizację 10.XII.1991 r. 15<br />

W tym czasie z pomocą kapłańską o. Piotrowi przyjeżdżali kapłani z Polski, jacy wielokrotnie odprawiali ms ze św. w<br />

Dokszycach, choć pod czujnym okiem duszpasterza z Wołkołaty, bo przepisy prawa zabraniały „dopuszczania do ołtarzy<br />

nie rejestrowanych kapłanów‖. 16 Na miejscu w kapliczce, czy też w swoim domu, przygotowywała dzieci do I Komunii<br />

św. p. W. Swarcewicz. 17<br />

11<br />

DM T 2, s. 109. Podobne myśli czytamy u J. Kitowicz, Opis obyczajów za panowania Augusta III, Warszawa 2003, s.82-82: „chodzą z brodami, w<br />

sandałach <strong>na</strong> bosa nogę wzutych (...) Kapucyni oprócz <strong>na</strong>uk duchownemu stanowi przyzwoitych, jakimi są teologia, filozofia i retoryka, uczą się zaraz,<br />

wyszedłszy z nowicjatu, kucharstwa i ogrodnictw; dlatego też w ich ogrodach frukta i kwiaty <strong>na</strong>jprzedniejsze i potrawy <strong>na</strong>jsmaczniejsze (...) między<br />

potrawami sztokfisz kapucyński był <strong>na</strong>jsławniejszy, a to podobno dlatego, iż w innych kuchniach sprawić się z ta ryba tak dobr ze jak kapucyni umieli, nie<br />

umiano.‖ Natomiast A.P. Dydycz, Kapucyni <strong>na</strong> Litwie (1756-1993), Rzym 1994, s.60-61, podaje rok 1760 jako datę, kiedy to o. Hugolin Kierkiewicz i o.<br />

Władysław Puciata otrzymali dokument fundacyjny od Ja<strong>na</strong> Dow<strong>na</strong>rowicza <strong>na</strong> osiedlenie się w Wilnie, co jed<strong>na</strong>k nie doszło do skutku <strong>na</strong> wskutek protestu<br />

innych zakonów. Oprócz starań <strong>na</strong> Litwie i pracy w Lubieszowi wiek XIX przyniósł także przemieszczanie się przez te tereny wspólnoty kapucyńskiej<br />

w drodze <strong>na</strong> katorgę w Rosji, za poparcie udzielone walczącym w powstaniu styczniowym 1863 r. Por. R. Prejs, Kapucyni Prowincji Polskiej po kasacie<br />

1864 r. Losy – postawy., w: „Studia Franciszkańskie‖ T 8, Poz<strong>na</strong>ń 1997, s. 283-345.<br />

12<br />

Abp. Kazimierz ŚWIĄTEK ur. 21.X.1914 w Wanga [Estonia], kapłan od 1939 r., więziony w 1941 i 1944 -1954 [łagry Syberii i Komi], od<br />

13.IV.1991 arcybiskup, od 26.XI.1993 kardy<strong>na</strong>ł. Szerzej biografie omawia: S. Adamowicz, Swiatek, w: EHB T 61 s. 259.<br />

13<br />

Wg Łaski<strong>na</strong>, Wspomnienia..., wyd. cyt. gdzie czytamy: „pobudowali <strong>na</strong> początku pod folią, potem przerobili ją <strong>na</strong> drewnianą (...). Zaczęło zbierać<br />

się z każdym razem coraz więcej ludzi i dzieci. Dalej przyszło drewnianą kapliczkę przedłużyć dlatego, że nie wszyscy ludzie się mieścili‖ [J. Łaskin,<br />

Zeszyt..., 3, s. 8].<br />

14<br />

W podróży <strong>na</strong> tereny rejonu Głębockiego, gdzie jak mówiono jest dużo ładnych kościołów, towarzyszyła także skarbnik p. W . Swarcewicz Wymierzono<br />

wtedy kościół w Nowym Pohoście i według tych wymiarów rozpoczęto projektowanie budynku.<br />

15<br />

W posiadaniu p. Atlas Olgi [zam. w Mińsku, autorki późniejszego rozwiązania architektonicznego], zachował się projekt tego budynku. Posiadał on<br />

8 okien w <strong>na</strong>wie głównej, 2 w absydzie, 2 we frontonie, 2 w zakrystii i 1 <strong>na</strong>d drzwiami [razem 15 okien] oraz 5 drzwi. Budynek nie jest zaprojektowany<br />

jako wysoki, tylko 14 metrów wysokości fasady oraz 2 metry krzyż. Natomiast wysokość od ziemi do początku dachu 7,5 metra. Projekt podpisał p.<br />

Łatkow, <strong>na</strong>tomiast 10.XII.1991 otrzymał pozwolenie <strong>na</strong> budowę w Respałkomie Dokszyckim.<br />

16<br />

Np. o. Kazimierz Zych [1991 r.] i o. Andrzej Derdziuk [1990 r.]; częstym gościem był o. Pacyfik Dydycz [pracownik Kurii OFM Cap w Rzymie]<br />

oraz klerycy; br. Grzegorz Góralski, br. Zbigniew Nowakowski, br. Wiesław Block, br. Tomasz Juńczyk.<br />

17<br />

Wanda SWARCEWICZ ur.:~1936, tercjarka, bardzo zaangażowa<strong>na</strong> w sprawy Kościoła.<br />

93

Hooray! Your file is uploaded and ready to be published.

Saved successfully!

Ooh no, something went wrong!