06.04.2014 Views

nr 1(1) - Najwyższa Izba Kontroli

nr 1(1) - Najwyższa Izba Kontroli

nr 1(1) - Najwyższa Izba Kontroli

SHOW MORE
SHOW LESS

You also want an ePaper? Increase the reach of your titles

YUMPU automatically turns print PDFs into web optimized ePapers that Google loves.

4<br />

[4]<br />

dziś Najwyższa <strong>Izba</strong> <strong>Kontroli</strong>. Tragiczne doświadczenia dla polskiej państwowości,<br />

związane z II wojną światową, a następnie utrata suwerenności w okresie<br />

PRL, dotknęły także bezpośrednio Najwyższą Izbę <strong>Kontroli</strong>. Dopiero rok<br />

1989, po wyborach czerwcowych i zmianie przepisów konstytucyjnych przywracających<br />

Rzeczpospolitą Polską, przyniósł nadzieję na zreformowanie kontroli<br />

państwowej.<br />

Moje spojrzenie na życie publiczne i procesy zachodzące w państwie w dużej<br />

mierze ukształtowało się w okresie trudnych przemian ustrojowych i społeczno-<br />

-gospodarczych na początku lat dziewięćdziesiątych. Lata 1992–1995, kiedy byłem<br />

prezesem Najwyższej Izby <strong>Kontroli</strong>, okazały się okresem zdobywania przez<br />

Izbę nowych, cennych doświadczeń. Najważniejszym dla NIK wyzwaniem było<br />

wówczas badanie obszaru kluczowego dla transformacji Polski w państwo demokratyczne,<br />

czyli szeroko rozumianych przekształceń własnościowych. NIK starała<br />

się pokazać procesy przebudowy państwa, wskazując przede wszystkim na zjawiska<br />

negatywne, zagrażające transformacji. Spotykało się to często z krytyką NIK<br />

ze strony ówczesnych decydentów.<br />

Był to bowiem okres „dzikiej” prywatyzacji, bogacili się nieliczni, dopuszczeni<br />

do dzielenia majątku państwowego. Najwyższa <strong>Izba</strong> <strong>Kontroli</strong> stała wówczas<br />

na straży interesu publicznego, i tak jest do dziś. Przygotowywaliśmy raporty<br />

dotyczące konkretnych kontroli, jak i odnoszące się do poszczególnych sektorów<br />

gospodarki. Zdołaliśmy w tym okresie odtworzyć podstawowe schematy działań<br />

patologicznych nie tylko w sferze transformacji, ale także bieżącego funkcjonowania<br />

państwa. Gdyby kompetencje Izby ograniczały się wyłącznie do kontroli<br />

budżetowych, jak ma to miejsce w przypadku niektórych najwyższych organów<br />

kontroli państwowej w Europie, nie byłoby to możliwe. Doświadczenie, które<br />

wówczas zdobyła NIK, uważam za nie do przecenienia. Od tego czasu Najwyższa<br />

<strong>Izba</strong> <strong>Kontroli</strong> nie raz udowodniła, jak ważna jest jej rola w strukturach demokratycznego<br />

państwa polskiego.<br />

Miałem wtedy także zaszczyt uczestniczyć w tworzeniu nowej ustawy o Najwyższej<br />

Izbie <strong>Kontroli</strong>, uchwalonej w 1994 r., która obowiązuje do dziś i sprawdziła<br />

się na przestrzeni ostatnich piętnastu lat. Nadając uprawnienia najwyższemu<br />

organowi kontroli w Polsce – odpowiednio do jego rangi konstytucyjnej<br />

– stanowiła ważny krok na drodze do unowocześnienia kontroli państwowej, respektowania<br />

praw kontrolowanych podmiotów, a tym samym dostosowania jej<br />

funkcji do potrzeb demokratycznego państwa.

Hooray! Your file is uploaded and ready to be published.

Saved successfully!

Ooh no, something went wrong!