[1/4p]: PDF - Totalizm
[1/4p]: PDF - Totalizm
[1/4p]: PDF - Totalizm
You also want an ePaper? Increase the reach of your titles
YUMPU automatically turns print PDFs into web optimized ePapers that Google loves.
G-12<br />
Nawet jeśli udałoby się technicznie rozwiązać problem struktury kotwiczącej, ciągle<br />
pozostawałby nierozwiązalny problem przyspieszenia w momencie startu. Aby bowiem w<br />
słabnącym polu grawitacyjnym Ziemi utrzymać w miarę równomierne przyspieszenie<br />
ulatującego w górę wehikułu, ilość energii zawarta w jego polu antygrawitacyjnym<br />
musiałaby się zwiększać w miarę jak statek ten będzie się wznosił. Jednak po oderwaniu<br />
się od Ziemi, jego połączenie z ziemskimi źródłami energii również uległoby przerwaniu. Nie<br />
mógłby więc on potem już zwiększać ilości energii swego pola. Stąd w miarę wznoszenia,<br />
jego przyspieszenie gwałtownie by spadało.<br />
Opisywane tutaj problemy, w połączeniu z problemem pozbycia się energii podczas<br />
lądowania opisanym w poprzednim podrozdziale, wymagają aby statek antygrawitacyjny<br />
posiadał na swym pokładzie ogromnie pojemny akumulator energii, który zdolny byłby do<br />
pomieszczenia w sobie całej energii zawartej w polu tego wehikułu. Jedynie w przypadku<br />
gdy posiadałby on taki akumulator: (a) jego wznoszenie się i rozpędzanie mogłoby<br />
następować ze stałym przyspieszeniem, (b) przed startem nie byłaby konieczna żadna<br />
struktura kotwicząca, a ponadto (c) w przypadku lądowania statek ten nie musiałby<br />
rozpraszać swojej energii. Niestety wykonanie akumulatora o tak ogromnej pojemności<br />
byłoby niemal równie trudne jak wykonanie pędnika antygrawitacyjnego. Stąd budowa<br />
statku antygrawitacyjnego w sensie technicznym sprowadzałaby się do rozwiązania co<br />
najmniej dwóch ogromnie trudnych problemów technicznych, tj. (1) problemu wytwarzania<br />
pola antygrawitacyjnego (czyli pędnika antygrawitacyjnego), oraz (2) problemu akumulatora<br />
dla przechowywania całej energii zawartej w polu antygrawitacyjnym tego statku. Dla<br />
porównania zbudowanie magnokraftu wymaga rozwiązania tylko jednego problemu<br />
technicznego i to o znacznie mniejszej skali trudności, tj. zbudowanie pędnika<br />
magnetycznego (którego zasada działania, w przeciwieństwie do pędnika<br />
antygrawitacyjnego, już obecnie jest dokładnie znana i nawet opisana w rozdziale C<br />
niniejszej monografii i monografii [1/3]), podczas gdy problem akumulacji energii<br />
rozwiązany jest samoczynnie zasadą działania tego pędnika (patrz podrozdział C7.6<br />
niniejszej monografii i monografii [1/3]).<br />
G8. Silne pole antygrawitacyjne odpychałoby wszelką materię od powłoki owego<br />
statku<br />
Skoncentrowanie ogromnych ilości energii w polu relatywnie niewielkiego statku<br />
antygrawitacyjnego wprowadziłoby też cały szereg bardzo drastycznych następstw<br />
środowiskowych. Ponieważ siły odpychania wytwarzane przez to pole rosłyby z kwadratem<br />
zbliżenia się do powierzchni tego statku (porównaj Newtonowskie Prawo Uniwersalnej<br />
Grawitacji), wszystkie obiekty jakie znalazłyby się w zasięgu tego pola zostałyby nim<br />
dotknięte. W przypadku bliskich zetknięć, ich moc byłaby trudna obecnie do ogarnięcia.<br />
Stąd każde pojawienie się pola takiego statku natychmiast powodowałoby:<br />
(a) Odrzucenie i usunięcie wszystkich obiektów i materii z jego otoczenia.<br />
(b) Odrzucenie powietrza od tego statku i uformowanie wokół niego rodzaju bąbla<br />
próżniowego, który udusiłby brakiem tlenu wszystkie istoty żywe znajdujące się w pobliżu.<br />
(c) Uniemożliwienie załodze i pasażerom wejście na pokład tego statku. Każde<br />
zbliżenie się do niego wymagałoby wszakże pokonania ogromnych sił odpychających<br />
(zwiększających się z kwadratem zbliżenia do statku), zdolnych do "spłaszczenia" upartego<br />
amatora lotu.<br />
(d) Zgniecenie i zniszczenie wszystkich organizmów żywych jakie znalazłyby się w<br />
pobliżu statku (z których większość już wcześniej zresztą straciłaby życie z powodu braku<br />
powietrza i tlenu).