06.06.2015 Views

[1/4p]: PDF - Totalizm

[1/4p]: PDF - Totalizm

[1/4p]: PDF - Totalizm

SHOW MORE
SHOW LESS

Create successful ePaper yourself

Turn your PDF publications into a flip-book with our unique Google optimized e-Paper software.

G-14<br />

trudności z manewrowaniem tym statkiem, nawet najmniejszy meteoryt spowodowałby<br />

znaczące zboczenie tego statku z zadanego mu kursu. W rezultacie statek ten nigdy nie<br />

byłby w stanie dotrzeć do zamierzonego punktu docelowego.<br />

(b) Nagłe zmiany trajektorii statku antygrawitacyjnego przy każdym przelocie w<br />

pobliżu ciężkich obiektów poruszających się z dużymi prędkościami. Siły inercyjne<br />

D'Alembert'a formowane w strukturze wehikułu podczas takich zmian trajektorii<br />

uśmiercałyby załogę oraz niszczyły cały wehikuł antygrawitacyjny.<br />

Jednym jednak z najbardziej poważnych problemów wynikających z odpychania się<br />

statku antygrawitacyjnego od każdego napotkanego w przestrzeni obiektu byłaby<br />

niemożliwość osiągnięcia przez niego powierzchni planet cięższych po odlocie z planet<br />

lżejszych. Dla przykładu, po wystartowaniu z Ziemi statek antygrawitacyjny nie byłby w<br />

stanie osiągnąć powierzchni Jupitera lub Saturna, podczas gdy po zastartowaniu z<br />

powierzchni Księżyca nie byłby w stanie osiągnąć powierzchni Ziemi. Powodem dla tego<br />

stanu rzeczy jest, że szybkość startowa uzyskana podczas oddziaływania wehikułu<br />

antygrawitacyjnego z polem lżejszych planet nie byłaby wystarczająca aby przebić się<br />

poprzez strefę silniejszego odpychania od docelowej planety o większej masie. Ponieważ w<br />

powrotnych podróżach międzygwiezdnych zawsze w którąś ze stron statek musiałby<br />

przemieszczać się z planety lżejszej na cięższą, praktycznie więc, kiedy raz by on<br />

wystartował w przestrzeń, w wielu przypadkach nie byłby w stanie osiągnąć swojego<br />

przeznaczenia ani też powrócić z powrotem na Ziemię.<br />

Ostatnie dwa podrozdziały w sposób jednoznaczny wykazują, że antygrawitacja nie<br />

byłaby, jak niektórzy tego się spodziewają, uległym sługą spełniającym nasze życzenia, a<br />

raczej ślepym, nieokiełznanym żywiołem jaki byłby w stanie obrócić się przeciwko swoim<br />

twórcom.<br />

G12. Antygrawitacja wprowadziłaby szereg poważnych niebezpieczeństw<br />

Z powodów które przedstawiłem w podrozdziale G14, niemal wszystkie spekulacje o<br />

antygrawitacji ograniczają się tylko do rozważenia jedynie pozytywnych aspektów tego<br />

pola. Natomiast w rzeczywistości byłoby ono niezwykle niszczycielskim i niebezpiecznym<br />

zjawiskiem. Przedsmakiem jego możliwości zniszczeniowych było wyjaśnione w<br />

podrozdziale G10 zjawisko eksplodowania przez niego wszelkich materiałów z jakimi pole<br />

tego statku weszłoby w bezpośredni kontakt, czy wyjaśnione w podrozdziale G9 zjawisko<br />

uśmiercania wszelkich istot żyjących jakie nieostrożnie weszłyby w zasięg tego pola.<br />

Przeglądnijmy teraz najbardziej istotne zagrożenia jakie pole to wprowadzałoby sobą:<br />

(a) Ucieczka naszej atmosfery. Bąbel pola antygrawitacyjnego wprowadziłby rodzaj<br />

"cienia" jaki rozciągałby się od statku antygrawitacyjnego w przestrzeń kosmiczną. Gdyby<br />

cień ten zaczynał się w atmosferze ziemskiej, wtedy cząsteczki powietrza zwolnione przez<br />

niego od przyciągania ziemskiego przestałyby być wiązane siłami grawitacyjnymi do naszej<br />

planety. W rezultacie cząsteczki te zaczęłyby ucieczkę w przestrzeń kosmiczną. Dlatego<br />

nawet krótki przelot statku antygrawitacyjnego w obrębie naszej atmosfery spowodowałby<br />

niemal natychmiastową ucieczkę całej ziemskiej atmosfery w sposób podobny jak<br />

wykonanie dziury w powłoce balonu powoduje ucieczkę całego zawartego w tym balonie<br />

gazu.<br />

(b) Wzbudzanie ruchu wszelkich obiektów i cząsteczek. Ubocznym efektem<br />

grawitacji jest tarcie. Esencja tarcia sprowadza się do zamiany energii kinetycznej ruchu w<br />

ciepło. Należy jednak się spodziewać, ze dla negatywnej grawitacji (tj. dla antygrawitacji) to<br />

zjawisko zostałoby spontanicznie odwrócone (co zresztą w rozdziale H jest postulowane dla<br />

przeciw-materii). W rezultacie obecność energii cieplnej powodowałaby samo-aktywowany<br />

ruch wszelkich obiektów i cząsteczek. Ruch ten trwałby tak długo aż ich temperatura nie<br />

spadłaby do absolutnego zera. Wygląda więc na to, że załoga statku antygrawitacyjnego

Hooray! Your file is uploaded and ready to be published.

Saved successfully!

Ooh no, something went wrong!