06.06.2015 Views

[1/4p]: PDF - Totalizm

[1/4p]: PDF - Totalizm

[1/4p]: PDF - Totalizm

SHOW MORE
SHOW LESS

You also want an ePaper? Increase the reach of your titles

YUMPU automatically turns print PDFs into web optimized ePapers that Google loves.

H-93<br />

możliwe jest też produkowanie światła o innych odcieniach niż zielonkawy - np. światła<br />

czerwonego. Ciekawostką może tu też być fakt, iż ten sam system oświetleniowy, po<br />

zaopatrzeniu go w czujnik temperatury, może równocześnie pełnić funkcję klimatyzatora,<br />

utrzymując temperaturę pomieszczenia na stałym i z góry zadanym poziomie.<br />

Istnieją różnorodne źródła jakie sugerują iż ten typ oświetlenia był już, i ciągle jest,<br />

używany na Ziemi. Jednym z nich jest książka [1H6.1.3] pióra Alec'a MacLellan, "The Lost<br />

World of Agharti, The Mystery of Vril Power", Souvenir Press, London 1982, ISBN<br />

0-62521-7 (patrz też powołanie [6H2]). Zawiera ona opisy takiego właśnie zielonkawego<br />

światła wypełniającego całe pomieszczenia a powodowanego przez zjawisko oraz przez<br />

substancję zwane "vril" i używane przez mieszkańców "Agharti". Opisy vril'u zawarte w<br />

omawianej książce [1H6.1.3] pokrywają się z efektem telekinetycznym oraz z cechami<br />

substancji zawartej w przeciw-świecie jaka realizuje działanie tego efektu. Ja sam<br />

prowadziłem też kiedyś niedokończoną dyskusję z przypadkowo spotkanym<br />

obierżyświatem, który zaczął opowiadać mi o zwiedzaniu którejś z mniej znanych piramid<br />

egipskich. Lokalny przewodnik pokazał mu tam ukrytą salę oświetloną tajemniczym<br />

zielonkawym "światłem egipskim". Nie rzucało ono cieni i pochodziło niewiadomo skąd.<br />

Jego powstawania naukowcy podobnoż nie potrafią wyjaśnić. Oczywiście natychmiast po<br />

tej rozmowie rozpocząłem usilne poszukiwania w literaturze dotyczącej piramid. Niestety<br />

nie spotkałem tam żadnej wzmianki o takiej komorze, ani o tajemniczym zielonkawym<br />

"świetle egipskim" niewyjaśnialnym dla współczesnej nauki. (Gdyby ktoś z czytelników znał<br />

źródło literaturowe gdzie można znaleźć opisy owej sali lub owego tajemniczego<br />

zielonkawego światła, byłbym wdzięczny za danie mi znać.) W uzupełnieniu do powyższych<br />

przypadków warto tutaj też wspomnieć o tzw. "wiecznych lampkach", które zapewne są<br />

pierwowzorem dla lampek wotywnych do dzisiaj używanych w naszych kościołach. Lampki<br />

te opisane są m.in. w rozdziale "Tajemnica wiecznych lampek" z książki [2H6.1.3] pióra<br />

Roberta Charroux'a, "Księga Władców Świata" (tytuł oryginału "Le Livre des Maitres du<br />

Monde"), wydanej w Polsce w 1994 roku. Ich użycie na Ziemi zaobserwowane i<br />

raportowane było wielokrotnie, m.in. u różokrzyżowców, w grobie Tulii (córki Cycerona), itp.<br />

– po szczegóły patrz powyższa książka [2H6.1.3]. Dużo do myślenia dają techniczne opisy<br />

tych wiecznych lampek. Przykładowo, światło produkowane przez nie jest podobne do<br />

płomienia. Z kolei same lampki są hermetycznie zamknięte i wypełnione jakimś czerwonym<br />

płynem. Opisy te sugerują więc, że lampki owe faktycznie stanowią urządzenia<br />

oświetleniowe wewnątrz których wyzwalane jest właśnie opisywane tutaj zjawisko<br />

telekinetycznego wytwarzania światła.<br />

H6.2. Techniczna wersja efektu telekinetycznego<br />

Zgodnie z już omówionymi wskazaniami Konceptu Dipolarnej Grawitacji, w sposób<br />

techniczny efekt telekinetyczny może zostać wyzwolony poprzez przyspieszanie lub<br />

opóźnianie pól magnetycznych. Na wszystkie obiekty znajdujące się w obrębie takich<br />

przyspieszanych pól magnetycznych zaczyna wtedy działać napór telekinetyczny. Napór<br />

ten jest telekinetycznym odpowiednikiem dla siły fizycznej. Rezultatem tego naporu jest to,<br />

że wszelkie poddane mu swobodne obiekty przemieszczają się telekinetycznie w kierunku<br />

jego działania.<br />

Niezwykłym aspektem naporu telekinetycznego jest to, że jego wyzwalanie może<br />

następować poprzez same obiekty poddane jego działaniu. W tym celu obiekty te muszą<br />

jedynie otoczyć się polem magnetycznym i następnie poddać to pole procesowi<br />

przyspieszania. Rezultatem końcowym będzie to, że obiekty te uniosą same siebie, czyli<br />

zaindukują własne lewitowanie. (Jak to podkreślono już wcześniej, takie samo-podnoszenie<br />

się jest zgodne z prawami przeciw-świata. Jednak zaprzecza ono prawom świata materii,<br />

bowiem przypomina podnoszenie samego siebie za włosy.)

Hooray! Your file is uploaded and ready to be published.

Saved successfully!

Ooh no, something went wrong!