temu poszczególne postacie dozwolonegoużytku.Na koniec chciałbym odnieść się do kontrowersyjnegozjawiska, które pozostajepoza sferą licencjonowania zarówno ustawowego,jak i umownego. Zjawisko to – tzw.„głębokie odsyłanie” (deep linking) – polegana zamieszczaniu w Internecie (najczęściejw komentarzu na forum lub w blogu) dokładnegoodesłania (link) do strony internetowej,na której znajduje się jakiś materiał (np. utwórfotografi czny), tak, aby można było uzyskaćdostęp do tego materiału z pominięciem stronygłównej w danej domenie. Takie działanie,z pozoru niegroźne, może mieć dla zainteresowanegonegatywne konsekwencje, wynikającez np. faktu, że internauta – pomijającstronę główną – nie zostanie odnotowanyjako odwiedzający stronę, co przełoży sięna wpływy właściciela strony z reklam. Pojawiasię pokusa, aby próbować kwalifi kowaniagłębokich odsyłaczy w kategoriach eksploatacjiutworu, do którego dany link odsyła.Taka kwalifi kacja wydaje się jednak wątpliwa.Głębokie odsyłanie bezsprzecznie nie wiążesię z jakąkolwiek postacią zwielokrotnieniautworu. Cyfrowe utrwalenie utworu pozostajebowiem w pamięci serwera udostępniającegogo na stronie docelowej, a link zawiera wyłączniedrogowskaz. 20 Z tego samego względu zamieszczeniegłębokiego odsyłacza nie stanowirozpowszechnienia utworu, ten, kto publikujeodsyłacz przekazuje jedynie informację o lokalizacjiutworu w sieci, a nie wartości poznawczeczy estetyczne, jakie dany utwór niesie. Gdybyuznać głębokie odsyłanie (czy odsyłaniew ogóle) za postać eksploatacji utworu, to jakotaką należałoby również potraktować przekazanieinformacji o tym, że egzemplarz utworuznajduje się w konkretnie wskazanej bibliotecepublicznej. W konkluzji wypada zatem stwierdzić,że głębokie linkowanie jest z perspektywypodmiotu praw autorskich zjawiskiemobojętnym i nie powinno rodzić względemniego odpowiedzialności za naruszenie prawaautorskiego. 21Prezentacja powyższa prowadzi do sformułowaniawskazówki, która mogłabywydać się banalna, gdyby nie była tak częstolekceważona. Z uwagi na złożony statusprawny eksploatacji utworów umieszczonychna stronach internetowych, przy korzystaniuz nich powinna nam przyświecaćzasada ostrożności i bardzo ograniczonegozaufania, jeśli nie nieufności.Dr Wojciech Machała1 Art. 1 ust. 1 ustawy z 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych stanowi: Przedmiotem prawa autorskiego jest każdy przejaw działalności twórczej o indywidualnymcharakterze, ustalony w jakiejkolwiek postaci, niezależnie od wartości, przeznaczenia i sposobu wyrażenia (utwór).2 Tekst jednolity Dz. U. z 2006 r. nr 90 poz. 631 z późn. zmianami.3 Zob. wyrok SA w Warszawie z 17 stycznia 1992 r. I ACR 296/92 (niepubl.) oraz E. Traple Komentarz do art. 50 ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnychopublikowanych w bazie danych System <strong>Informacji</strong> Prawnej LEX Omega.4 O sytuacjach, kiedy wprowadzenie utworu do Internetu i dalsza eksploatacja takiego utworu jest prawnie dopuszczalna bez zgody podmiotu praw autorskich, piszę w dalszejczęści artykułu, poświęconej dozwolonemu użytkowi.5 Jakkolwiek katalog pól eksploatacji w art. 50 UPAPP nie jest wyczerpujący, to jednak przepis ten daje wyraźną wskazówkę, że eksploatacja utworu sprowadza się do jego utrwalaniai zwielokrotniania oraz rozpowszechniania. Prawo autorskie nie obejmuje wyłączności na dostęp do utworu, jakkolwiek pojawiają się postulaty, aby przekształcić je właśniew prawo reglamentowania dostępu (używa się dla określenia tego prawa angielskiego terminu accessright). Zob. S. Olswang Accessright: An Evolutionary Path for Copyright intothe Digital Era? EIPR 5 [1995].6 Bardziej liberalne, jakkolwiek jurydycznie wątpliwe, podejście reprezentuje Sąd Najwyższy w orzeczeniu z 3.12.2008 V CNP 82/08 oraz SN z 14.09.2005 III CK 124/05, twierdząc,że w przypadku braku wyraźnego wymienienia pól eksploatacji powinno się odtworzyć zakres przedmiotowy licencji w oparciu o ustalenie zgodnego zamiaru stron.7 Zob. J. Barta, R. Markiewicz Obowiązek wymienienia pól eksploatacji w umowie licencyjnej PIPWI UJ z. 100. Autorzy stawiają również tezę, że w przypadku tak udzielanej licencjinie jest konieczne wymienianie pól eksploatacji, której licencja dotyczy.8 Zgodnie z art. 78 par. 2 oświadczenie woli złożone w postaci elektronicznej opatrzone bezpiecznym podpisem elektronicznym weryfi kowanym przy pomocy ważnego kwalifi kowanegocertyfi katu jest równoważne z oświadczeniem woli złożonym w formie pisemnej.9 Więcej na temat celów ruchu creative commons – zob. http://creativecommons.pl10 Piszę szerzej na ten temat w artykule Wybrane cywilnoprawne aspekty licencji Creative Commons MoP nr 8/2009.11 Konkretnie opierają się na wzorcach przygotowanych przez organizację Creative Commons i dostosowanych do polskiego systemu prawnego przez Creative Commons Polska.12 Szerzej na ten temat zob. W. Machała Dozwolony użytek prywatny w polskim prawie autorskim Warszawa 2003 str. 39-48.13 Warto dodać, że pojęcie kręgu osób pozostających w związku osobistym wynikającym ze stosunku towarzyskiego jest rozumiane wąsko: jako grupa osób znających się nawzajemi spotykających się w celu uprawiania życia towarzyskiego. Pogląd ten sformułował jeszcze S. Ritterman w Komentarzu do ustawy o prawie autorskim Kraków 1938, s.117-8.Został on w późniejszej doktrynie przyjęty. Zob. przykładowo: J. Błeszyński Prawo autorskie Warszawa 1988, s. 145 oraz E. Traple w: J. Barta, M. Czajkowska-Dąbrowska,Z. Ćwiąkalski, R. Markiewicz, E. Traple Komentarz do ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych Warszawa 1995, s. 180.14 Zob. E. Traple w Prawo autorskie i prawa pokrewne. Komentarz Wyd. IV, Zakamycze 2005 str. 341.15 W praktyce użytek dydaktyczny często dotyczy utworów literackich, naukowych i zdjęć „ściągniętych” z Internetu.16 Zob. E. Traple Komentarz do art. 29 ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych opublikowanych w bazie danych System <strong>Informacji</strong> Prawnej LEXOmega, W. Machała Sampling MoP 10/1999.17 Zob. np. serwis www.demotywatory.pl18 Tak S. Ricketson The Boundaries of Copyright: Its Proper Limitations and Exceptions; International Conventions and Treaties (referat wygłoszony w ramach konferencji ALAI StudyDays, Cambridge 14-17 września 1998)19 Zwraca na to uwagę T. Heide The Berne Three Step Test and the Proposed Copyright Directive EIPR 3 [1999].20 J. Barta i R. Markiewicz Prawo autorskie i prawa pokrewne Kraków 2004, str. 145 porównują link do numeru telefonicznego lub adresu zamieszkania.21 Stanowisko takie prezentują J. Barta i R. Markiewicz, ibidem str. 145, jakkolwiek zastrzegają, że jeżeli internauta publikujący link wie, że utwory na stronie, do której link odsyła,są rozpowszechniane bezprawie, będzie odpowiedzialny za tzw. pomocnictwo w naruszeniu praw autorskich. Odmienne stanowisko zajął Sąd Apelacyjny w Krakowie w wyrokuz 20 lipca 2004 r. (I ACa 564/04), uznając link za sposób rozpowszechnienia treści znajdujących się na stronie internetowej, do której odsyła (sprawa nie dotyczyła wszakże prawautorskich, ale ochrony dóbr osobistych).50 • KWARTALNIK URZĘDU PATENTOWEGO RP <strong>Nr</strong> 2/<strong>2011</strong>
Konsekwencje prawne plagiatuPLAGIATA INSPIRACJA CUDZYMI POMYSŁAMIDr Sybilla Stanisławska-Kloc, Instytut Prawa Własności Intelektualnej UJTermin plagiat nie został zdefiniowany w przepisach prawnych. Zasadniczo polski ustawodawca nie posługujesię nim, natomiast w języku potocznym, w doniesieniach prasowych występuje on stosunkowoczęsto. Najczęściej jest używany na oznaczenie przypadków przywłaszczenia autorstwa cudzego dobraintelektualnego, chronionego prawem.Najdłuższą historię ma plagiat w zakresieprawa autorskiego, który polega na przywłaszczaniusobie autorstwa cudzego utworu.Odrębnym zagadnieniem, które nie zostałoomówione w tym artykule, jest problematykaprzywłaszczenia autorstwa przedmiotówchronionych w ramach praw własności przemysłowej.Ponieważ termin plagiat jest „nośny medialnie”stąd też bywa często stosowany na oznaczeniekażdego naruszenia praw autorskich (szczególniemajątkowych), a nie tylko wspomnianegonaruszeniu prawa do autorstwa, poprzez przywłaszczeniesobie autorstwa cudzego utworu.Przykładowo można wskazać, że prasa donosiłao plagiacie scenariusza reklamy wyborczej,plagiacie logo miasta (w kształcie słoneczkaz promyczkami), czy plagiacie projektu ustawy,systemu oznaczeń tras rowerowych. Co wartopodkreślić zasadniczo termin plagiat niesieze sobą „zabarwienie” nieetyczne.O tym, że zjawisko plagiatu – rozumianegojako nieuczciwe naśladownictwo i przywłaszczaniesobie cudzych rozwiązań, produktów –odnosi się także do sfery działalności gospodarczejświadczy przyznawana nieuczciwymprzedsiębiorcom od kilkudziesięciu już latnagroda „plagiariusa”. Część splagiatowanychproduktów jest eksponowana, w jedynymna świecie, niemieckim muzeum plagiatuw Solingen.Mając na względzie zróżnicowanie znaczeniaterminu plagiat, po dokonaniu analizy najczęściejwystępujących przypadków, celowewydaje się omówienie tego zjawiska na gruncieprawa autorskiego i wskazanie, jakie powodujekonsekwencje prawne.PLAGIAT W PRAWIE AUTORSKIMPrawo autorskie wprowadza na rzecz twórcyswoisty monopol w odniesieniu do utworu. Monopolten zapewniają przyznane twórcy prawazarówno o charakterze majątkowym, jak i osobistym.Każdy, kto stworzył utwór uzyskujetym samym wyłączność w zakresie dysponowaniautworem (a także jego elementami,fragmentami, które mają charakter twórczy)– poprzez autorskie prawa majątkowe (art. 17i 50 pr. aut.), jak i wyłączność do oznaczaniaswoim nazwiskiem – poprzez prawa osobiste(art. 16 pr. aut.). Wkroczenie w ten monopolmoże niekiedy przybrać postać plagiatu,o czym będzie mowa szczegółowo poniżej.Trzeba pamiętać, że silna ochrona autorskoprawnanie rozciąga się na wszystkie elementyzawarte w utworze, nie oznacza monopolizacjiidei, zasad działania, pomysłów, informacji jakotakich. Zasadniczo dozwolone jest inspirowaniesię cudzymi pomysłami, ideami, ich zapożyczanie.Realizacja zasady swobody działalnościgospodarczej, swobody konkurencji bazujena wymianie, przetworzeniu, trawestacji, modyfikacji idei, pomysłów. Rozwój wielu dziedzinnauki, sfer artystycznych, gałęzi przemysłu,postęp techniczny jest możliwy dzięki ochwymianie.Czym więc jest plagiat i jakie są granicedozwolonego inspirowania się cudzymirozwiązaniami?Maciej Mytnik, reprodukcja plakatunagrodzonego w 2010 r. w konkursieorganizowanym przez UP RPna plakat o tematyce związanejz ochroną własności intelektualnej<strong>Nr</strong> 2/<strong>2011</strong> KWARTALNIK URZĘDU PATENTOWEGO RP • 51