Create successful ePaper yourself
Turn your PDF publications into a flip-book with our unique Google optimized e-Paper software.
wkradła się sensacyjność. Reżyserka pewne akty „ubiera” w<br />
celi, czemu towarzyszy głośny huk zatrzaskujących się krat.<br />
Pokuszę się zatem o stwierdzenie, że do sztuki Ogrodzińskiej<br />
W opowiadaniu nie ma wzmianki o tym, że kobieta poszła<br />
do więzienia, w sztuce jesteśmy świadkami jej wyjścia z<br />
Tötgesa- reżyserka natomiast pokazuje jak Katarzyna (w tej<br />
roli Irena Telesz) wymierza pistolet,.Po chwili pada strzał.<br />
sposobu na zniszczenie i upodlenie człowieka. Autor nie<br />
opisuje momentu, w którym bohaterka zabija dziennikarza<br />
aby czytelnika przyciągnęły dreszcze emocji przeplatające<br />
przyjemność ze strachem, lecz o przedstawienie przerażającego<br />
Heinrich Bóll na początku książki uprzedza czytelnika,<br />
że krew lać się nie będzie. Nie chodziło mu zatem o to,<br />
indywidualnej interpretacji opowiadania i subiektywnej wizji<br />
przyszłości bohaterki.<br />
opowiadania Bólla, lecz także dopisania jej ciągu dalszego.<br />
Sztuka „Utracona cześć Katarzyny Blum” jest wyrazem<br />
2008 roku. Dowodem na to jest sztuka Marty Ogrodzińskiej,<br />
w której podejmuje się nie tylko przedstawienia fabuły<br />
i zwolenniczkę komunizmu. Przemoc słowna wykorzystywana<br />
w 1974 roku okazuje się także legalnym przestępstwem w<br />
przeobraziła się w morderczynię. Katarzyna zostaje brutalnie<br />
zgwałcona przez media, które kreują ją na prostytutkę, ateistkę<br />
pierwsze strony okazała się główna bohaterka. Młoda kobieta<br />
wybrała się na niewinną potańcówkę, a w cztery dni później<br />
ryżu stojącego na sklepowych półkach. Ofiarą może być każdy,<br />
kto jest potencjalnym źródłem sensacji. Dobrym materiałem na<br />
Uprzedmiotowiony człowiek zostaje zrównany z pastą do<br />
zębów reklamowaną w telewizji czy paczką błyskawicznego<br />
ogródek pokazuje mechanizm działania mediów. Odkrywa<br />
przed czytelnikiem prosty łańcuch- od produktu do zysku.<br />
jest indywidualnym rozrachunkiem autora z tym tabloidem.<br />
Akcję opowiadania sytuuje w 1974 roku. Odważnie, bez<br />
w wygrzebywaniu śmieci i ubieraniu ich w atrakcyjne<br />
opakowanie jest „Bild”. „Utracona cześć Katarzyny Blum”<br />
które pękają od przeładowania plotkami (powyższe cytaty<br />
pochodzą z pudelek.pl). Niemiecką gazetą, która przoduje<br />
odpowiada: „Wszyscy moi znajomi to czytają”…<br />
„To”, czyli prasę brukową oraz wszelkie strony internetowe,<br />
Jest po próbie samobójczej?”… „Ale kto to czyta?”- pyta<br />
Katarzyna Blum, bohaterka książki Heinricha Bólla, i po chwili<br />
do domu taksówką”; „Lindsay dostała pracę! Kto był tak<br />
głupi, żeby ją zatrudnić?”; „Samookaleczenie Julii z t.A.T.u!<br />
„Curuś w filmie z Colinem Farrellem! Wylądują w łóżku?”;<br />
„Karolak zgubił kluczyki od swojego audi A6. Musiał wracać<br />
koleżanką matki! ‘Był opętany seksem’. Biedna kobieta...”;<br />
„Kukulska wychowywała się w domu z kochankami ojca”;<br />
pedofilom!”; „Jak Isis Gee może udowodnić, że nie jest facetem?<br />
Bardzo prosto – zajść w ciążę”; „Jacyków uprawiał seks z<br />
„WOJNA! Dalej się nienawidzą! Mandaryna będzie<br />
zeznawać przeciwko Michałowi! Twierdzi, że... wystawił syna<br />
„Jestem niewinna!” - wyznaje<br />
morderczyni Katarzyna B.<br />
Urszula Pawlicka<br />
133<br />
pozbawienia sił witalnych, dumy<br />
ciało jest znakiem nie tyle poddania<br />
się mediom, ile całkowitego<br />
raczej „gazetową” suknię, wykonaną<br />
ze stron brukowców. Jej bezwładne<br />
której dziennikarz i nadkomisarz<br />
ubierają Katarzynę w papierową, a<br />
Wartościowanie zaobserwować<br />
można także później. Scena, w<br />
jej wypowiedzi kryje się ocena<br />
mediów dokonana przez reżyserkę.<br />
barwami obraz mediów, nazywając<br />
je „współczesną awangardą”. W<br />
nie ma po co zostawać w teatrze. W<br />
monologu aktorka maluje zimnymi<br />
sztuki daje sygnał widzowi, że bez<br />
zdolności do empatii i współczucia<br />
chwyt udany. Umiejscowienie tych<br />
słów akurat w pierwszych minutach<br />
data wypowiadana przez aktorkę to<br />
dzień spektaklu. Przyznam, że to<br />
jak sumienie. „5 czerwca 2008<br />
roku”- nie trudno się domyślić, że<br />
należące do tych, które potrafią<br />
utkwić w umyśle i brutalnie gryźć<br />
Pierwszych słów, jakie wypowiada,<br />
nie można zapomnieć. To słowa<br />
Na scenę powolnym i niepewnym<br />
krokiem wchodzi Katarzyna Blum.<br />
stóp, które zdają się bezwiednie i<br />
bezsilnie powłóczyć… w moją stronę.<br />
zatrzaskujących się drzwi do celi<br />
i dramatyczny odgłos szurających<br />
spowija ciemność, z której po chwili<br />
wydobywa się przerażający dźwięk<br />
życia”.<br />
Na początku sztuki widzów<br />
wykluczeniu ze społeczeństwa i<br />
bestialskim odebraniu „życia za<br />
dziennikarzach i społeczeństwie.<br />
To sztuka o wymuszonej alienacji,<br />
to by nadać kształt każdej myśli, by<br />
powiedzieć jak najwięcej o mediach,<br />
metaforę, wykorzystuje rekwizyty<br />
obarczone symboliką, a wszystko po<br />
teatr