Create successful ePaper yourself
Turn your PDF publications into a flip-book with our unique Google optimized e-Paper software.
36<br />
– głównej bohaterki, Rafała i<br />
Fabuła powieści skupia się<br />
wokół losów trzech postaci<br />
opowieści.<br />
upokorzenie dla bohaterki. A przy<br />
okazji najsmutniejszy fragment całej<br />
wyczekiwana w napięciu kara okazuje<br />
się bardzo nijaka. To największe<br />
dającą jej nadzieję na odczuwanie.<br />
Dramat tej książki polega na tym, że<br />
Chciałaby, żeby świat wreszcie zadał<br />
jej ból, kara jest ostatnią rzeczą<br />
Prowokuje, bez końca, prowokowała<br />
w domu, prowokuje i na wsi.<br />
Można nawet powiedzieć, że to nie<br />
rodzice ją karzą, ale ona sama siebie.<br />
Z drugiej strony, bohaterka bardzo<br />
tej zapowiedzianej kary pragnie.<br />
na skraj tego, co w domu możliwe<br />
było tylko w ukryciu, wyważone.<br />
niej specjalnego wrażenia – odbiera<br />
to raczej jako zachętę, popchnięcie<br />
do czego zmierza i robi to dość<br />
konsekwentnie. Zesłanie nie robi na<br />
klocek się przewroci pociągając<br />
za sobą następne. Bohaterka wie,<br />
zapadni. To trochę jak układanie<br />
domina – kiedyś w końcu któryś<br />
sprawia nam budowanie z klocków.<br />
Konstruuje swoisty mechanizm pełen<br />
zmienia faktu, iż bohaterka czerpie<br />
z niej radość podobną do tej, jaką<br />
przecież zabawą. To, że jest to<br />
gra niebezpieczna i ciężka, nie<br />
Powiedziałabym nawet,<br />
że nie nieco. Cała książka jest<br />
tak, że bohaterka nieco się nią<br />
bawi?<br />
sprawdzenie siebie, a sama kara<br />
– karą pozorną, bo czy nie jest<br />
wieś staje się dla bohaterki<br />
wyzwaniem, możliwością<br />
dwuznacznie. Można by<br />
powiedzieć, że „zesłanie” na<br />
i kary – oba motywy są<br />
jednak potraktowane dość<br />
W Twojej powieści pojawia<br />
się też motyw wygnania<br />
rozwiązanie, czasem przychodzą one<br />
do głowy i już tam zostają.<br />
nie zawsze sposób odpowiedzieć,<br />
dlaczego zdecydowało się na pewne<br />
od tego zacząć, że „Rdza“ jest<br />
powieścią bardzo impresjonistyczną:<br />
nam wymyka?<br />
taka droga jest możliwa, zawsze krok za tym, czego<br />
pragniemy, a co w ostatecznym rozrachunku i tak się<br />
odnalezienie ideału. Jednak za każdym razem, gdy<br />
do tego dąży, ponosi klęskę. Czy uważasz, że tylko<br />
Bohaterka „Rdzy” usilnie próbuje osiągnąć<br />
doskonałość, odnaleźć swój sens istnienia poprzez<br />
bohaterki.<br />
W tym sensie to nie tylko bohaterka stała się częścią machiny<br />
otaczających ją realiów, ale te realia stały się narzędziem<br />
ją świata. Mogła się zabić, zapić albo zaćpać, ale zamiast tego<br />
postanowiła we własne zniszczenie zaangażować rzeczywistość.<br />
Zamiast tego rzuciła światu rękawicę. Co więcej rzuciła ją w<br />
pełni świadomie. Autodestrukcji dokonała rękami otaczającego<br />
główna bohaterka sama na tę konfrontację się zdecydowała.<br />
Miała wybór, mogła zostać w domu, mogła żyć życiem Rity.<br />
ludziach wciągniętych w tryby historii, tak to jest opowieść o<br />
człowieku zmiażdżonym przez świat. Z drugiej strony jednak,<br />
rzeczywsitości, a chwile uniesienia i drobne zwycięstwa tylko<br />
uwypukliły dramat końcowej klęski. Tak jak są opowieści o<br />
To zależy. Życie niewątpliwie wygrało, główna bohaterka<br />
nie zdobyła tego, czego chciała, nie udało jej się nagiąć<br />
życia, czy życie z młodej, zbuntowanej dziewczyny?<br />
przechytrzyć przeznaczenie. Jednak kto w twoim<br />
zamyśle z kogo w końcu zadrwił? Główna bohaterka z<br />
własnej osoby. Nie chce zostać przez życie zaskoczona.<br />
Zadając sobie świadomie ból i cierpienie próbuje<br />
zauważyć, że życie to nie bajka i dlatego na przekór<br />
wszystkiemu sama dąży do poniżenia i upokorzenia<br />
Główna bohaterka powieści w bardzo drastyczny<br />
sposób wkracza w dorosłą rzeczywistość. Zdążyła już<br />
Zwycięstwem końcowa scena byłaby wtedy, gdyby przyniosła to,<br />
o co bohaterka walczyła. A niestety nie przyniosła.<br />
ją obojętnością i pozbawioną złej woli brutalnością. Myślę, że<br />
nawet tak do końca nie wiedzieli, iż w cokolwiek się z nią bawią.<br />
wyczuciem, przegrywa z kompletnym brakiem zainteresowania.<br />
Rafał i Kacper nie zaatakowali jej męskością, oni raczej zgnietli<br />
nie wiedzieli nawet do końca, że uczestniczą w jakiejś grze.<br />
Bohaterka, pozornie manipulując, ciesząc się własnym sprytem i<br />
kobiecości najzwyczajniej brakuje. Chłopcy wygrali, ale dla<br />
mnie ta wygrana stała się jakby od niechcenia, myślę, że oni<br />
Skoro bohaterka nie ma imienia, ciała ani płci, trudno<br />
mówić o zwycięstwie męskości nad kobiecością, bo tej<br />
przewrotnego zwycięstwa?<br />
Czy kobieta w starciu z mężczyzną zawsze jest na<br />
straconej pozycji? A może ostatnia scena jest rodzajem<br />
gra, nikt z nich nie chce okazać słabości. Ale jaki to ma<br />
sens, skoro i tak w końcu zwycięża męska solidarność?<br />
dziewczyna, której wydaje się, że manipuluje nimi jak<br />
marionetkami. Między tą trójką toczy się specyficzna<br />
Kacpra. Dwóch fizycznie zupełnie różnych od siebie<br />
chłopaków o z pozoru odmiennych charakterach i jedna