02.10.2014 Views

recenzje - Portret

recenzje - Portret

recenzje - Portret

SHOW MORE
SHOW LESS

Create successful ePaper yourself

Turn your PDF publications into a flip-book with our unique Google optimized e-Paper software.

138<br />

szczegółach, bo zadecydował o<br />

całym jej życiu, tego dnia w pewnym<br />

żeby ktoś pamiętał. A Katarzyna<br />

pamięta go w najdrobniejszych<br />

robił 24 lutego 1974 roku. Nieważny<br />

dzień z przeszłości, nie zdarzyło się,<br />

przedstawieniu. Katarzyna pyta<br />

kolejnego widza, czy pamięta, co<br />

jest konsekwencją wydarzeń sprzed<br />

lat, do których powracamy w<br />

prawie prywatnie z pytaniem o<br />

datę. Ponieważ jej dzień dzisiejszy<br />

grająca Katarzynę Irena Telesz<br />

zwraca się do widzów bezpośrednio,<br />

Pytanie zmusza do odpowiedzi,<br />

a odpowiedź angażuje. Dlatego<br />

się współcześnie, tu i teraz, dotyczy<br />

mnie, Ciebie, każdego na widowni.<br />

przedstawieniu. Zależało mi, żeby<br />

oczywiste było, że sztuka zaczyna<br />

na zawsze”. Czas, jego upływ, jest<br />

ważnym czynnikiem w naszym<br />

mogli przeczytać to, co dziś zostało<br />

opublikowane, te słowa zostaną<br />

jutrzejesze śmietniki. – Tak, ale<br />

odtąd już zawsze ludzie będą<br />

Pamiętam z jakiegoś filmu<br />

dialog: „ – Dzisiejsze gazety wyścielą<br />

wiernie i ze szczegółami opisuje moment zabójstwa<br />

dziennikarza. Choć przez zapośredniczenie, to jednak<br />

prowokację, lecz o jasne ukazanie mechanizmu<br />

działania mediów. Autor nie opisuje momentu, w<br />

fot. Tomasz Radzik<br />

to, co słychać, to nie strzał, tylko trzy bardzo głośne uderzenia<br />

którym przystawia pistolet dziennikarzowi do głowy, ale<br />

samego zabójstwa nie pokazujemy, nie dopowiadamy. Nawet<br />

rzeczywistość poznajemy bardzo dokładnie. Na scenie jest<br />

nawet mniej, doprowadzamy Katarzynę do momentu, w<br />

Książka zbudowana jest z zeznań, dokumentów śledztwa,<br />

przecieków, gazetowych opisów. Böll w zeznaniu Katarzyny<br />

zatem pokusić się o stwierdzenie, że do Twojej sztuki<br />

sensacyjność się wkradła...<br />

sztuce jesteśmy świadkami jej wyjścia z celi, któremu<br />

towarzyszy głośny huk zatrzaskujących się krat. Można<br />

po chwili wystrzela. W książce nie ma wzmianki o<br />

tym, że Katarzyna poszła do więzienia. W Twojej<br />

którym bohaterka zabija dziennikarza Tótgesa - Ty<br />

natomiast pokazujesz jak wymierza z pistoletu, który<br />

Heinrich Böll uprzedza czytelnika, że krew lać się<br />

nie będzie. Nie chodziło mu zatem o sensacyjność,<br />

założenia jest rodzajem gry z manipulacją, a zadaniem widza jej<br />

rozszyfrowywanie...<br />

sensie je straciła. Czy manipuluję sumieniem widza? Nie<br />

chcę nim manipulować, chcę je poruszyć. Ale może teatr z

Hooray! Your file is uploaded and ready to be published.

Saved successfully!

Ooh no, something went wrong!