25.10.2014 Views

Nr 448, wrzesień 1992 - Znak

Nr 448, wrzesień 1992 - Znak

Nr 448, wrzesień 1992 - Znak

SHOW MORE
SHOW LESS

You also want an ePaper? Increase the reach of your titles

YUMPU automatically turns print PDFs into web optimized ePapers that Google loves.

32 ROZMOWA Z JERZYM KLOCZOWSKIM<br />

Oczywiscie, by! taki nurt w sredniowieczu, wynikal z pewnej potrzeby,<br />

z nacisku spolecznego. Mnisi w Guny mieli si~ modlic niemal bez przerwy,<br />

modlitwa podtrzymywala swiat, zadna czynnose nie mog!a si~ obejse bez<br />

modlitwy. Krol nie mogl wyruszyc na wypraw~ bez uprzednich modlow.<br />

Na modlitw~ liturgicznq bylo ogromne zapotrzebowanie spoleczne.<br />

Ale istnialy rowniez zupelnie inne nurty pobomoSci. Weziny na<br />

przykJad swi ~tego Wojciecha - on zaczql odczytywae Ewangel i~ winny<br />

sposob. Dla niego idealem byl pokora, prostota i misj a na wzor Chrystusa,<br />

bez zbrojnego poparcia. Podobnie wspolnoty zebrzqce - uczye slowem<br />

i przykJadem, bez majqtku i sily, w duchu Ewangelii.<br />

Istnialy wi~ bardzo r6Zne formy pobomoSci - widae to na przykladzie<br />

swi~tych . W sredniowieczu bogactwo form Zycia religijnego bylo bardzo<br />

duze, nie moma go sprowadzae do jednego modelu. Z jednej strony<br />

w¢rowni ewangelizatorzy, z drugiej spolecznosci 0 dose sztywnej strukturze,<br />

w ktorych sakramenty bardzo silnie Iqczq si ~ z obyczajami. W tradycyjnym<br />

spoleczenstwie sredniowiecznym obyczaj stawal si ~ czynnikiem podstawowym,<br />

obyczaj zsakralizowany przez sakrament. Istnialo tu wyraine niebezpieczenstwo<br />

utoi:samiania chrzdcijatistwa z obyczajem, Z pewnymi formami<br />

Zycia spolccznego. Chrzescijanstwo stawalo si~ poniekqd "obywatelstwem",<br />

kto nie przestrzega! chrzdcijanskich obyczajow tracil prawa obywatelskie,<br />

wylqczal si ~ ze wspolnoty. Wylamanie si~ z obyczaju bylo bardzo trudne.<br />

Weimy np. maiZenstwo - powinno one bye dobrowolnym zwiqzkiem<br />

wolnych osob, ale w praktyce bylo to prawie niemoZliwe. 0 mali:enstwie<br />

decydowaly wzgl¢y polityczne, panstwowe, ekonomiczne czy tei: rodzi1Ule.<br />

Presja obyczaju tlumila wolnose osobistq, wolnosc wyboru partnera czy tez<br />

sposobu Zycia, duchowej drogi. ChrzeScijaninem bylo si ~ z urodzenia, a nie<br />

z wyboru. Powstawanie romych wspolnot bylo zapewne takZe reakcjq na to<br />

chrzdcijanstwo masow~byczajowe.<br />

Musimy wi~ widziee calq zlozonose sredniowiecza, nie idealizowae go<br />

i nie oczerniae, a przede wszystkim widziee dynamik~ n ap i~e, ktore je<br />

charakteryzowaly.<br />

Sredniowiecze jest okresem wielkich syntez teologiczno-jilozoflCznych, pewnych<br />

calosci swiatopoglqdowych opierajqcych sif zarowno na Objawieniu jak<br />

i na wiedzy naluralnej. Odpowiadaly one na potrzehf sensu i harmonii,<br />

jasnego widzenia miejsca i celu czlowieka. Dzisiejsza kultura wydaje sif<br />

zaprzeczeniem takiej harmonii, jest ana w niej jakby z zalozenia niemozliwa.<br />

Ale czy nie jest konieczna?<br />

I znowu trzeba wrecie do zlozonosci tzw. sredniowiecza. Mowi~ "tak<br />

zwanego", bo ten termin wyrosl z polemik XVII i XVIII wieku, dzis si~ go<br />

kwestionuje. W tym tak zwanym europejskim sredni owieczu mamy tak<br />

rozne okresy, ze trudno je obejmowae jednq nazwq. Najciekawszy byl<br />

okres XII i XIII stulecia, okres wzrostu Europy, prawdziwy skok<br />

cywilizacyjny. Charakteryzowala go wiara, ze mozna tu, na ziemi, stworzye

Hooray! Your file is uploaded and ready to be published.

Saved successfully!

Ooh no, something went wrong!