Create successful ePaper yourself
Turn your PDF publications into a flip-book with our unique Google optimized e-Paper software.
84 ZYGMUNT KUBIAK<br />
podziemnego wracaj(l na ziemi~ przez jedn(l z bram snu: przez bram~<br />
z kosci sloniowej (w cylowanym tu moim przekladzie poematu "kosc<br />
sloniow(l" nazywam "ebumem"):<br />
Dwie Sll snu bramy. RDgDwll jest zwana, <br />
Sklld !alWD cienie wychodzll prawdziwe. <br />
Druga eburnem blyszczy gladka, ale <br />
z'!udne l.o mary Sll, klore z lej bramy <br />
Many dD ludzi na swiat pDsylajll. <br />
OdprDwadziwszy syna i SybiU~ <br />
Wsroo lakich rDzmow az pD prog, Anchizes <br />
Przez eburnDwll bram~ ich wypuszcza. <br />
Wiadomo, ze tradycja antyczna (zapisana po raz pierwszy w Odysei,<br />
XIX 560-567) glosila, iz sny prawdziwe wylatuj(l na swiat bram(l rogow(l,<br />
sny zas ludz(lce - bram(l z kosci sloniowej. Dlaczegoz wi~ Eneasz i Sybilla<br />
wychodz(l t(l drug(l bram(l? Jest to w Eneidzie zagadka, kt6rej w spos6b<br />
ostateczny nikt nie zdolal wyjasnic. Kto wie jednak, czy vates gentilium nie<br />
daje nam tu do zrozurnienia, ze mitologiczne obrazy, kt6re otaczaly<br />
zaswiatow(l w~dr6wk~ Eneasza i Sybilli, trzeba pojmowac jako alegori~<br />
tylko (czyli, wedlug sfonnulowania scholastycznego, modus loquendi. quo<br />
aliquid dicitur, et aliud intelligitur, "taki sposob m6wienia, w ktorym<br />
powiada si~ cos, a rna si~ na mysli cos innego"), wskazuj(lC'l jeno z daleka<br />
to, co niewyrazalne.<br />
Na progu Boskiej Komedii Dante, natrafiaj~c na Wergiliusza, symbolicznie<br />
spotyka si~ z tym, co w antycznym poganstwie najwyisze. Tennin<br />
"poganstwo" przywoluj~ tu bez Zadnego odcienia ujemnego. Jest to po<br />
prostu religia antyczna, grecko-rzymska, kt6ra najdluzej utrzymala si~<br />
wsrod wiesniak6w, pagani. Byly takie wieki, u schylku cesarstwa rzymskiego,<br />
kiedy staly naprzeciw siebie dwie religie, antyczna i chrzeScijanska.<br />
W6wczas teologowie poganscy, broni(lcy religii antycznej, musieli okreSlic<br />
sw6j stosunek do dziedziczonej po przodkach mitologii. Niezmiemie<br />
interesujqcym pod tym wzgl~em dokumentem jest grecki traktat z IV<br />
wieku, Peri theon kai kosmu, 0 bogach i swiecie, kt6rego autoe, Salustios,<br />
byl prawdopodobnie bliskim wsp6lpracownikiem cesarza Juliana Apostaty.<br />
Jest to jakby katechizm religii poganskiej. W rozdziale III czytamy:<br />
o lym, ze mily Sll bDskie, mDzna wicdziee z rDzpDznania, klD si~ nimi<br />
pDslugiwal: pDeci, klorych nalchn~lD boslwD, Draz najlepsi z IilDzDfow, jak<br />
lei: ci, klorzy uslanDwili misleria, a nawel saini bDgDwie w wyroczniach<br />
odwDlywali si~ dD lnilow. DlaczegD zas mily Sll bDskie, lD kweslia dD<br />
zbadania przez IilDzoli~ . A wi~c: pDniewai: wszyslkie byly radujll si~ lym, co<br />
im podDbne, a Ddwracajll si~ od legD, CD dD nich nie przyslaje, lrzeba bY!D,<br />
zeby slDwa .0 bDgach byly podDbne bDgDm: by zarownD byly godne ich islDly,<br />
jak i mDgly zjednywac ich zyczliwosc dla lych, klorzy .0 nich m6will. TD zas<br />
mDglD si~ dDkDnac lylkD pDprzez mily. CD si~ lyczy samych bDgow, mily<br />
przedslawiajq ich slDsDwnie dD legD, CD wYPDwiedziane i CD niewypDwiedziane,<br />
CD niewidzialne i CD jawne, CD jasne i CD ukryle. NaSladujll rowniez dobrDc