11.08.2015 Views

Lubuskie Pismo Literacko-Kulturalne

Cały numer 27 w jednym pliku PDF - Pro Libris - Wojewódzka i ...

Cały numer 27 w jednym pliku PDF - Pro Libris - Wojewódzka i ...

SHOW MORE
SHOW LESS
  • No tags were found...

You also want an ePaper? Increase the reach of your titles

YUMPU automatically turns print PDFs into web optimized ePapers that Google loves.

zozy / Pod nami dzik / barłoży”, a śnieg – „Wciążma kartę białą”. W tym drugim przypadku spięciarymem nie ma, a jednak sens i doza dowcipu jestzachowana. Jednak jest i podmiotowa refleksja.Może więc w tych fraszkach jest coś więcej, czyliaforyzm. Może pisanie takich fraszek jest rzeczywiścietrudniejsze, bo trzeba wyjść poza szablon.A celem uczynić myśl, bogactwo otaczającego życiai doświadczenie. Nie tylko dążenie do rymu, gdyżczasami jest ledwo zaznaczony.Widać, że potrafi Łazuka pożartować, czasamiskrytykować czyjeś postępowanie: „Z wszystkiegoszydzi / kiedy nikt nie widzi” (Tajniak), uzyskującefekt ośmieszenia, ale też często po prostu sypieanegdotami, które niekoniecznie moralizują, coraczej są zwykłymi żartami z określonych osób (sobieznanych, którym zresztą poświęca sporo miejsca)i stwierdzeniami pewnych prawidłowości: „Kropelkapo kropelce / aż zobaczył dno / w butelce”.Sporo tu miniportrecików zostało narysowanych.Pojawiają się klimaty życia codziennego, pracy,łowienia ryb, uprawy ogrodu. Dużo miejsca poświęcakobiecie, a zwłaszcza męsko-damskim sytuacjomo ściśle erotycznym zabarwieniu. Bardzo udane tokawałki, trafne, wdzięczne i niejednolite są tego typufraszki: „W powrotnej drodze / kupował ryby / byprzed żoną / mieć alibi”. Jest tu humor, ale i pewnawyrozumiałość. Tak, fraszki Łazuki odzwierciedlająbogactwo codziennych doświadczeń, a że autordostrzega w nich czasami teatralność zachowań, np.:„Non stop rozbiegany / od damy do damy”, no cóż,czasem jednak widać coś innego, westchnienieliryczne: „Kiedy jesteś z Grażką / cała reszta jestfraszką”, a co to w tym momencie znaczy, trzebasobie już dopowiedzieć, nazwać, domyślić się.Właśnie na tym polega tych fraszek urok, że jestw nich i poezja. Ta reszta. Uśmiechamy się, ale i wzruszamy.Nie zawsze ta kropka fraszkowa nad „i” jestpostawiona. Życie jak kobieta „kolce gdzieś na dniechowa”, ale ma też i urok. I o tym Władysław Łazukanie zapomina. Myślę, że w gruncie rzeczy WładysławŁazuka opublikował zupełnie niemarginalną książkę.Czesław Sobkowiak113

Hooray! Your file is uploaded and ready to be published.

Saved successfully!

Ooh no, something went wrong!