11.08.2015 Views

Lubuskie Pismo Literacko-Kulturalne

Cały numer 27 w jednym pliku PDF - Pro Libris - Wojewódzka i ...

Cały numer 27 w jednym pliku PDF - Pro Libris - Wojewódzka i ...

SHOW MORE
SHOW LESS
  • No tags were found...

You also want an ePaper? Increase the reach of your titles

YUMPU automatically turns print PDFs into web optimized ePapers that Google loves.

światopoglądem, z jej „etosem osobowym”, a nie to,co „się robi”. Na samym początku wszakże swojejhistorii, zamiast wstąpić na uniwersytet, jak MariaSkłodowska lub Dąbrowska (Szumska), by podnieśćjako kobieta swój status w męskim świecie, wychodziza mąż, zostaje Panią Baronową Blixen. To „ustępstwo”jest świadomym posunięciem taktycznym. Karen jestmężatką i jest baronową, i to wzmacnia jej pozycjęwyjściową wobec mężczyzn, których pragnie zmusićdo uznania jej wobec nich równowartości. Z bliskichpartnerów najbardziej opiera się jej baron Blixen,który wszakże daje za wygraną, nie „dla świętegospokoju”, lecz z autentycznego podziwu wobec żony– nie-żony. Właśnie tak, bo w sprawach damsko--męskich Karen jest od początku „kobietą wyzwoloną”:przed ślubem sypia z bratem późniejszegomęża, jako dla mężatki zanurzanie się w romansz Denysem Hattonem nie jest dla niej kwestiąprzełamywania „moralnego tabu” (żachnęłaby się nasłowo „zdrada”), lecz zwykłym odruchem niczymniekrępującego się uczucia miłości. Takie uczuciebudziło się zresztą między małżonkami Blixen w jakiśczas po ślubie, nie wytrzymało jednak swej próby.„Tane” – mówi Bror – „lubię cię. Bardzo cię lubię...”.Karen zmusza męża do uznania w niej partnerkiw interesach, nie toleruje jego „męskich wycieczek”(do których „mężczyzna ma prawo”, kobieta nie), ichdrogi się rozchodzą. Nie uznaje przewag mężczyznwobec kobiet i nie uznaje także przewag „białych”wobec „czarnych”, jak i „panów” wobec „służby”.O dziwo, w otaczającym ją męskim świecie Karenbudzi nie opór i protest, lecz przyjazny respekt – swąotwartością, swą siłą psychiczną, swą wiarąw wartości, które z determinacją realizuje. Onanajpierw przyjaźni się z mężczyznami, a późniejewentualnie idzie z kimś z nich do łóżka. Przyjaciółma wielu i wśród białych, i wśród czarnych, wśród„panów” i wśród „służby”, do łóżka idzie z Brorem(bo lubi swego męża), a następnie z Denysem (bokocha mężczyznę, który ją oczarował – jakoczłowiek). Karen bez oporów pertraktuje z czarnymwodzem, który udziela jej swych współplemieńcówdo prac na farmie – wywołuje to zrazu konsternacjęu krajowców, bo z jednej strony ich pracodawczynijest „bwana kubwa” (pan wielki), ale z drugiej kobietadla tych Afrykanów znaczy tyle, co inwentarzdomowy. W innej scenie angielski lord pyta protagonistkę,czy jako Dunka jest „za Niemcami” – wojnawisi już na włosku. „Jako Dunka jestem za Danią, jestto zgodne z tradycją mego narodu” – padaodpowiedź. Karen „wypracowuje” sobie swą pozycjęw męskim świecie zwolna i konsekwentnie. Jej indywidualnysukces ilustrują dwie bliźniacze scenyw klasycznym angielskim club for gentlemen, któryfunkcjonuje w kenijskiej kolonii tak samo jakw Londynie. Szukając męża (jeszcze nie zaślubionego),Karen wbiega do pomieszczenia, w którymstoją lub siedzą nobliwi panowie z cygaramiw zębach, dzierżący w rękach szklanki z whisky; sązagłębieni w rozmowie lub lekturze „LondonTelegraph” i „Times”. Wtargnięcie kobiety wywołujepełną konsternację, czarny majordomus w turbaniena polecenie prezesa klubu wyprowadza Karennatychmiast na zewnątrz. „No women”. To jednaz początkowych scen filmu. Druga: Gdy nasza protagonistkaprzygotowuje się do powrotu do Europy,tenże prezes klubu prosi ją na szklaneczkę whiskey dotego samego pomieszczenia, z którego niegdyś kazałją wyprosić. Panowie milkną, podnoszą się z miejsc.Prezes wznosi uroczyście toast za „panią baronową”,rozlega się ogólne „Cheers!”. Karen mówi „Thanks”,wychodząc myśli: „Mam was w nosie”.Człowiek jest zwykle albo mężczyzną, albo kobietą.To co „kobiece” w bohaterce Out Of Afrikauwyraźnia się przede wszystkim w jej stosunku doukochanego mężczyzny. Miłość Karen Blixen doDenysa Hattona jest z rodzaju „od pierwszegowejrzenia”, jakkolwiek potrzebuje czasu, by dojrzeć.Czym ujmuje ten mężczyzna tę kobietę? Tym, że odpoczątku znajomości uznaje jej rację: jej równośćwobec siebie jako człowieka. Więcej: on żądarówności. Daje jej to odczuć w wielu sytuacjachi wobec innych mężczyzn. Przywołam dwa przykłady.Jest początek wojny światowej, w którejNiemcy zagrażają Anglikom także w Afryce. Karenz karawaną krajowców idzie przez pustynię do miejscabrytyjskiego zgrupowania, gdzie przebywa jej mąż,Bror. Jest wyczerpana, błądzi, kończy się wodai żywność. Natyka się na oddział krajowców sprzyjającychAnglikom, któremu towarzyszą dwaj biali:Denys i jego przyjaciel Berkeley. Berkeley przekonujeKaren, by zaprzestała marszu i oddała się pod jegoi Denysa opiekę. „Denys, powiedzże jej, iść dalej samejz tymi paroma tubylcami jest nie na jej siły!” Denys:„Daj spokój, ona wie o tym...”. Daje Karen swój kompas,oddziałek oddala się, Karen idzie dalej – wkrótcedociera do celu. Tłum mężczyzn patrzy na niąz uznaniem. Jest brudna, ma podarte ubranie,68

Hooray! Your file is uploaded and ready to be published.

Saved successfully!

Ooh no, something went wrong!