<strong>Lubuskie</strong> <strong>Pismo</strong> <strong>Literacko</strong>-<strong>Kulturalne</strong>Pro Libris nr 2(27) – 2009Prace plastyczne wykorzystane w numerzeAndrzej BobrowskiCopyright byWojewódzka i Miejska Biblioteka Publiczna im. C. Norwida, Zielona Góra 2009Redaktor naczelnySławomir KufelZastępca redaktora naczelnegoGrzegorz GorzechowskiRedaktor graficznyMagdalena GryskaSekretarz redakcjiEwa MielczarekKorektaJoanna WawrykCzłonkowie redakcji:Ewa Andrzejewska, Anita Kucharska-Dziedzic, Czesław Sobkowiak, Maria Wasik, Grażyna ZwolińskaStali współpracownicy:Krystyna Kamińska, Tomasz Mróz, Ireneusz K. Szmidt, Andrzej K. Waśkiewicz, Jacek WesołowskiFotografie:Barbara Panek-Sarnowska, Tomasz Daiksler, Robert FrąckowiakWydawcaPro Libris – Wydawnictwo Wojewódzkiej i Miejskiej Biblioteki Publicznej im. Cypriana Norwida,al. Wojska Polskiego 9, 65-077 Zielona GóraSkład komputerowyFirma Reklamowa GRAF MEDIA, tel. 068 451 72 78Druk i oprawaDrukarnia FILIPNakład – 400 egz.ISSN 1642-5995Nr indeksu 370754Adres Redakcji:WiMBP im. Cypriana Norwida w Zielonej Górze,al. Wojska Polskiego 9, 65-077 Zielona Góra (z dopiskiem Pro Libris);e-mail: Wydawnictwo.Prolibris@wimbp.zgora.plhttp://www.wimbp.zgora.pl
Od redakcjiPrognozy są, paradoksalnie, pomyślne. Mokrelato sprzyja lekturze i na to właśnie liczymy, oddająckolejny numer „Pro Libris” Czytelnikom.Mam nadzieję, że zawartość czasopisma usatysfakcjonujekażdego. Przede wszystkim sporo literatury,głównie za sprawą Międzynarodowego FestiwaluLiterackiego, pierwszego na taką skalę przedsięwzięciatego typu w naszym regionie. Jak zwykległównym animatorem pozostaje WiMBP w ZielonejGórze, przy współpracy Związku Literatów Polskich.Kulisy powstania pomysłu oraz jego realizacji przybliżatekst Eugeniusza Kurzawy, polecam też uważnejlekturze wypowiedzi naszych Gości.To dobre wprowadzenie w funkcjonujący odpoczątku istnienia „Pro Libris” problem tożsamościkulturowej. Na ile my jesteśmy zrozumiali kulturowodla innych, na ile oni są zrozumiali dla nas. EwaAndrzejewska penetruje ciemne zakamarki człowieczeństwapokazując, że nawet tak traumatycznedoznanie, jak współczesne przeżywanie Oświęcimia,może prowadzić do zrozumienia i, w perspektywie,być może likwidacji bezrozumnych prób powrotudemonów przeszłości.Nie wolno pominąć też krótkiego tekstu JackaKatosa Katarzyńskiego. Sky Piastowskie kojarzy sięw Polsce z niezależną twórczością filmową, ale małokto zdaje sobie sprawę z roli, jaką odegrało. Tenfenomen można porównać tylko do zagłębia kabaretowego,jakże niedocenianego przez malkontentów(a może tylko ignorantów?...).Dziwne jest opowiadanie Viktorii Korb. Wczytajciesię w nie dokładnie. Powoli odsłonią się przedCzytelnikami właściwe proporcje – wreszcie zaczynadominować prawda, bez udziwnień i wygładzeń –prawda wzajemnych stosunków, tym cenniejsza, żeprzeprowadzona z poziomu życia, jego obserwacji.Miejmy nadzieję, że coraz więcej będzie tego typuwypowiedzi, zamiast nadętych i fałszywych deklaracjio wzajemnej… obojętności.Sporo zamieszania wprowadzi zapewne działPolemiki. Wypada się tylko cieszyć, że tematpoprzedniego numeru – feminizm – wywołał takgwałtowne reakcje. Wypowiedzi nie są, bo nie mogąbyć, obiektywne. Autorzy piszą to, co wedle nich jestistotne, a redakcja się temu przygląda. Dlatego teżwspomniane głosy są wyłączną własnością ich twórców,jeśli jednak sprowokują kolejne tekstypolemiczne – będziemy bardzo zadowoleni.Prócz tego zwykła dawka wierszy, recenzji,prezentacji plastycznych – cieszy wszakże corazgęstsza obecność tu ludzi młodych, dopierozaczynających swój artystyczny zawód. To dobrzerokuje i pismu, i regionalnej kulturze. Zapraszam dolektury!Sławomir KufelOd redakcji3
- Page 3: Lubuskie Pismo Literacko-Kulturalne
- Page 7 and 8: VARIA . . . . . . . . . . . . . . .
- Page 9 and 10: centrum polskości; Gdańsk, Toruń
- Page 11 and 12: Projekt plakatu - Ma³gorzata Go³u
- Page 13 and 14: temu. Wpierw zatem czwartkowe spotk
- Page 15 and 16: Przyznanie w 1996 r. Literackiej Na
- Page 17 and 18: Radovan BrenkusPercepcja literatury
- Page 19 and 20: je w należyty sposób wykorzystywa
- Page 21 and 22: Karl GrenzlerPolska literatura w Ni
- Page 23 and 24: Anita Kucharska-DziedzicDanuty Most
- Page 25 and 26: wiadczeniem wojny, walki, obozów w
- Page 27 and 28: Marek Grewling***Tutaj nawetzabrak
- Page 29 and 30: yło, ani jednego, omijały to miej
- Page 31 and 32: Oglądałam galerię zdjęć z opis
- Page 33 and 34: KatosHistoria polskiego kina niezal
- Page 35 and 36: metrów. Grzegorz Lipiec nocami mon
- Page 37 and 38: Czesław SobkowiakContinuumŚni si
- Page 39 and 40: i samodzielnie zdobywać świat. M
- Page 41 and 42: działo, a ja byłem spragniony wra
- Page 43 and 44: Kinga MazurZła miłośćZła miło
- Page 45 and 46: okrutnie kłócą, a my podsłuchuj
- Page 47 and 48: Władysław ŁazukaWe mnieBiegną w
- Page 49 and 50: Karol GraczykRedrumW Krzyżu o tej
- Page 51 and 52: czterdzieści. Pomyślałem więc,
- Page 53 and 54: - Nie ma nic gorszego niż możliwo
- Page 55 and 56:
- Dzień dobry, wolne? - zapytała
- Page 57 and 58:
ca woreczek, zahaczając dłonią o
- Page 59 and 60:
Grażyna ZwolińskaTeatr poza teatr
- Page 61 and 62:
się nie nudził, nie wychodził z
- Page 63 and 64:
to potrafi. To umiejętność warsz
- Page 65 and 66:
w razie czego mam. I wcale się cie
- Page 67 and 68:
Beata Patrycja KlaryspotkaniePodsze
- Page 69 and 70:
Zawiera tzw. przyjacielski układ z
- Page 71 and 72:
ozkudłane włosy. „Jakoś zmieni
- Page 73 and 74:
ocznie w bycie codziennym. Stan tak
- Page 75 and 76:
pt. Bunt kur. Autorkę artykułu da
- Page 77 and 78:
którzy po przekształceniu się w
- Page 79 and 80:
Anita Kucharska-DziedzicSzanowny Pa
- Page 81 and 82:
Średniowiecze. Przypominam Panu,
- Page 83 and 84:
towanie całkiem przeciętnego obia
- Page 85 and 86:
udzieli paniom audiencji, w której
- Page 87 and 88:
w różnych życiowych sytuacjach,
- Page 89 and 90:
sich für die Kommunalwahlen aufste
- Page 91 and 92:
Eugeniusz WachowiakBereska - Bjerjo
- Page 93 and 94:
Andrzej Bobrowski, Fundacja dobrego
- Page 95 and 96:
Andrzej Bobrowski, Stan pamięci II
- Page 97 and 98:
Leszek KaniaŚlady pamięciReliefow
- Page 99 and 100:
VARIAWojciech JachimowiczHistoria o
- Page 101 and 102:
awantury. Robił to dość zabawnie
- Page 103 and 104:
antologia pt. Dopowiadanie zieleni,
- Page 105 and 106:
Wiesława SiekierkaAd brewe tempusN
- Page 107 and 108:
RECENZJE I OMÓWIENIANa marginesie
- Page 109 and 110:
tłumaczyć: Głupi Jaś jest męsk
- Page 111 and 112:
charakteru narodowego, jak nie upor
- Page 113 and 114:
„Wenn ein Pole Ihnen die Hand kü
- Page 115 and 116:
jak i wiele wcześniejszych, jest w
- Page 117 and 118:
intymnych, trudnych, wręcz boleśn
- Page 119 and 120:
zozy / Pod nami dzik / barłoży”
- Page 121 and 122:
ZAPOWIEDZI115
- Page 123 and 124:
I Gorzowski Festiwal PoetyckiW paź
- Page 125 and 126:
aktorki - amatorki, a sztukę wyre
- Page 127 and 128:
KSI¥¯KI NADES£ANE10 lat Państwo
- Page 129:
Viktoria KorbUr. się w Kazachstani