Kazimierz M. - Politechnika Radomska
Kazimierz M. - Politechnika Radomska
Kazimierz M. - Politechnika Radomska
Create successful ePaper yourself
Turn your PDF publications into a flip-book with our unique Google optimized e-Paper software.
arteria – Rocznik Katedry Sztuki<br />
Pomysł jest tak prosty, że przez długie lata nikt na niego nie wpadł. Od czasu do czasu<br />
z pewnością ktoś pokazywał sztukę na wystawach sklepowych – można przywołać przykład<br />
Oxfordu, gdzie raz do roku podczas „Oxford Week”, artyści dostają na tydzień witryny sklepowe<br />
do swojej dyspozycji, jednak najważniejszy był sam akt nadania witrynie sklepowej statusu galerii<br />
sztuki. Pięć witryn wystawowych przemyskiego salonu z antykami Grażyny Niezgody od lat służyło<br />
do interesujących aranżacji dzieł współczesnych oraz martwych natur ustawianych z antyków, co<br />
w naturalny sposób przyciągało widzów. W styczniu 2008 zrodziła się idea przekształcenia jednej<br />
z witryn w profesjonalna galerię non profit.<br />
Przeniesienie odbioru sztuki współczesnej na ulicę, czyli wyjście w przestrzeń publiczną całkowicie<br />
przewartościowuje relację artysta – odbiorca. Do konwencjonalnych galerii na ogół trafiają<br />
widzowie przygotowani, w najgorszym razie są to uczniowie pod opieką nauczyciela, który uczy<br />
ich odbioru wystawy. Pokonanie progu owych świątyń sztuki nie dla każdego jest rzeczą prostą.<br />
Pokaz w witrynie zaczepia widza przypadkowego, przechodnia, który być może nigdy by się<br />
w galerii nie znalazł, a co więcej nie odczuwa takiej potrzeby. Poprzez stałą obecność, a jednocześnie<br />
zmienność wystaw, przyzwyczaja się tego przypadkowego widza do sztuki współczesnej, do jej<br />
odmienności od dotychczasowych skojarzeń ze słowem obraz a które najprościej można by zawrzeć<br />
w przestrzeni między dwoma dziełami – Bitwy pod Grunwaldem i Słonecznikami. Zmieniając gusty<br />
oswajamy, poszerzamy też czas trwania wystaw, zawsze czynnych – także nocą.<br />
Dla artystów jest to także doświadczenie nowe. Odbijająca się w szybie ulica dodaje dziełu nowe<br />
konteksty, mała przestrzeń zmusza do decyzji. Można zaaranżować ekspozycję, zrobić instalację,<br />
pokazać obraz z dawnych lat, lub przeciwnie zrobić coś specjalnie dla OK(N)A.<br />
Galeria istnieje jednocześnie w internecie, dociera też do odbiorców droga mailową i jest to dodatkowa<br />
przestrzeń, w której dzieła artystów w niej goszczących są poznawane.<br />
Galeria OK(N)O wystawa Andrzeja Cieszyńskiego.<br />
Non stop galeria<br />
Grażyna<br />
NIEZGODA<br />
Fot. Grażyna Niezgoda<br />
11<br />
GALERIE<br />
SZTUKI