Morze Bałtyckie - o tym warto wiedzieć
Morze Bałtyckie - o tym warto wiedzieć
Morze Bałtyckie - o tym warto wiedzieć
You also want an ePaper? Increase the reach of your titles
YUMPU automatically turns print PDFs into web optimized ePapers that Google loves.
Zmiany w środowisku spowodowane eutrofizacją to przede wszystkim:<br />
– zwiększenie obszarów i intensywności zakwitów fitoplanktonu,<br />
– wzrost produkcji pierwotnej,<br />
– wzrost biomasy zooplanktonu,<br />
– spadek przezroczystości wody,<br />
– zmniejszenie zasięgu występowania glonów osiadłych i roślin kwiatowych,<br />
– zwiększenie dopływu materii organicznej i jej depozycji w osadach dennych,<br />
– zwiększenie produkcji wtórnej: zoobentosu i ryb na obszarach dna i w toni wodnej<br />
powyżej holokliny,<br />
– wzrost częstotliwości i powiększanie się obszarów z okresowym lub stałym brakiem<br />
tlenu,<br />
– obniżenie produkcji wtórnej: zoobentosu i ryb na obszarach dna i w toni wodnej poniżej<br />
holokliny,<br />
– zmiana składu gatunkowego zbiornika – obniżenie stopnia jego bioróżnorodności.<br />
Najszybciej na wzbogacenie w substancje odżywcze reaguje fitoplankton. Przy sprzyjających<br />
warunkach atmosferycznych (nasłonecznienie i temperatura) produkcja szybko<br />
wzrasta i obejmuje coraz rozleglejsze obszary morza. W efekcie uzewnętrznia się to w postaci<br />
pojawienia się na powierzchni morza „kożucha”– warstwy składającej się z żywych<br />
i obumierających glonów. Pozytywnym tego skutkiem jest obfity pokarm dla roślinożernego<br />
zooplanktonu. Zwiększenie biomasy zooplanktonu i zoobentosu stwarza z kolei<br />
korzystne warunki dla odżywiających się nimi ryb. Niestety zooplankton, tak jak i inni<br />
konsumenci, nie jest w stanie spożyć tej pojawiającej się gwałtownie obfitości pokarmu.<br />
Skutkiem tego ogromne ilości obumierającego fitoplanktonu opadają na dno, gdzie stanowią<br />
pokarm dla odżywiającego się martwą materią organiczną zoobentosu. Również<br />
ta grupa organizmów nie ma możliwości zużycia nadmiaru pokarmu, co powoduje, że<br />
niewykorzystana martwa materia organiczna zalega na dnie. W procesach bakteryjnego<br />
rozkładu materii organicznej zużywany jest tlen. W płytkich akwenach odbudowa zasobów<br />
tlenu możliwa jest dzięki jego dopływowi z atmosfery (intensywne natlenianie wody<br />
podczas sztormów), a także procesowi fotosyntezy, podczas którego jest on wytwarzany.<br />
Natomiast w rejonach głębszych, gdy zużycie tlenu w procesie oddychania i mineralizacji<br />
materii organicznej przeważa nad natlenianiem wody, mogą wystąpić okresowe<br />
bądź stałe deficyty tlenowe. Tam, gdzie z braku tlenu ustaje tlenowy rozkład materii<br />
organicznej, pojawiają się bakterie siarkowe. W przeprowadzanym przez nie procesie<br />
rozkładu ostatecznym produktem jest siarkowodór. Na skutek tego mieszkające na dnie<br />
zwierzęta giną z powodu braku tlenu i zatrucia siarkowodorem. Brak zwierząt dennych<br />
wyklucza z kolei zjawisko bioturbacji, tzn. przewietrzania osadu przez przemieszczające<br />
się organizmy zoobentosowe, które mieszają osad i drążą w nim kanały ułatwiając przenikanie<br />
tlenu do głębszych warstw. Te niekorzystne, wywołane brakiem tlenu, zjawiska<br />
występują głównie poniżej halokliny. Wlewy dobrze natlenionej, o większej gęstości oceanicznej<br />
wody z Morza Północnego są rzadkie i często nie dochodzą do największych<br />
głębi Morza <strong>Bałtyckie</strong>go. Zalegająca tam bardziej słona, „cięższa” woda ma niewielkie<br />
możliwości natlenienia. Ocenia się, że około 100000 km 2 obszaru głębokiego dna jest<br />
okresowo całkowicie pozbawione tlenu.<br />
Znaczny wzrost biomasy mikroglonów oraz wywołana <strong>tym</strong> zwiększona sedymentacja<br />
martwej materii powodują obniżenie przejrzystości wody. Na skutek tego zmniejsza<br />
się zasięg penetracji światła w toni wodnej. W szczególnie zanieczyszczonych miejscach<br />
91