02.10.2014 Views

recenzje - Portret

recenzje - Portret

recenzje - Portret

SHOW MORE
SHOW LESS

Create successful ePaper yourself

Turn your PDF publications into a flip-book with our unique Google optimized e-Paper software.

ecenzje<br />

nie został uwzględniony, pozostanie<br />

tajemnicą antologistów.<br />

Ciekawie za to prezentuje się<br />

wątek warmińsko-mazurski we<br />

fragmentach prozy Bohdana Dzitki i<br />

Iwony Łazickiej-Pawlak. Intrygujący<br />

jest także fragment prozy Krzysztofa<br />

Szatrawskiego, będący wielogłosową<br />

narracją płynącą ze współczesnej<br />

codzienności i sygnalizujący nawiązanie<br />

do regionalnego tematu. Brakuje<br />

przecież w dorobku literatury po 1945<br />

roku (oprócz może „Kroniki z Mazur”<br />

Erwina Kruka) epopei polskiego<br />

pisarza, wyjaśniającej wyczerpująco i<br />

pod względem formalnym atrakcyjnie<br />

powojenną problematykę ziem Warmii<br />

i Mazur. Propozycje zamieszczone w<br />

antologii zapowiadają się niezwykle<br />

interesująco.<br />

Znajdujemy w zbiorze wiele<br />

poetyckich uogólnień odnoszących<br />

się do czasów minionych i do<br />

teraźniejszości. Wybrane wiersze<br />

są jakby próbą pokazania kondycji<br />

oczekiwań i potrzeb człowieka,<br />

formułowanych zresztą zawsze,<br />

niezależnie od czasów. Ową<br />

ponadczasowość niezwykle celnie<br />

oddaje Kazimierz Brakoniecki w liryku<br />

„Rzeczywistość”. Niedorzeczność<br />

świata zewnętrznego w konfrontacji z<br />

naszymi dążeniami zwykle pozostaje<br />

w nieuniknionym i niezawinionym<br />

przeciwieństwie. Wtóruje mu jakby<br />

Erwin Kruk, nie potępiając ani<br />

przeszłości, ani przyszłości:<br />

„Ale jeśli to był ten dzień,<br />

To jest on godny pamięci.<br />

Nawet, jeśli dopiero ma nadejść”.<br />

(„Uroki dnia”)<br />

Są też wiersze mówiące o wielkiej<br />

zmianie naszej codziennej kultury,<br />

wyrażające strach i bezradność wobec<br />

kondycji współczesnego świata. Cóż<br />

przeciwstawić bezkarności zabijania<br />

– się – („Ikariada” Alicji Bykowskiej-<br />

Salczyńskiej oraz „Z kroniki wypadków”<br />

Brakonieckiego), czy głupocie<br />

niedojrzałości oraz braku kulturowego<br />

oparcia („Cud” Bykowskiej-<br />

Salczyńskiej)?:<br />

„Młody pisze w zeszycie<br />

jeszcze tylko w zeszycie<br />

jeszcze tylko pisze<br />

zanim się upomni<br />

i podpali świat”.<br />

(„Cud”)<br />

Niezależnie, ale jednak wspólnie, poeci i poetki poszukują<br />

miłości i wsparcia najbliżej. Nie znam drugiej antologii, w<br />

której tak wiele miejsca poświęca się pozytywnym relacjom<br />

rodzinnym. Czytamy w „Kosmosie” Brakonieckiego o<br />

rozmowie ojca z synem:<br />

„Syn mówi,<br />

Żebym nie bał się śmierci,<br />

Bo on mnie kocha<br />

I sam będzie za miesiąc ojcem<br />

Cała wiara ludzi.<br />

Przed i za nami”.<br />

U Wojciecha Kassa synkowie pojawiają się w każdym<br />

skojarzeniu z życiem codziennym:<br />

„Moi synkowie<br />

Brusiu i Wojtusiu<br />

Nie dajcie sobie wmówić, że jesteście samotni<br />

Z wysokich traw wypatrujcie jaskółek<br />

Napowietrznych huśtawek<br />

Jeszcze nie tak pustych”.<br />

(„Napowietrzne huśtawki”)<br />

Erwin Kruk z kolei przygląda się z miłością swojej<br />

wnuczce Sarze, która niesie nadzieję na co dzień i pozwala<br />

swoją niewinnością pokonać zło świata:<br />

„Malutka Sara daje nam przyzwolenie,<br />

By wznosić psalm dziękczynny pod niebiosa<br />

I wychwalać ten jesienny dzień,<br />

I uśmiechać się do siebie serdecznie,<br />

By razem było nam raźniej”.<br />

(„Moja wnuczka Sara”)<br />

Jest też i gorzki płacz matki po stracie córki, słowa nie do<br />

wypowiedzenia, ból nie do opisania, poetki-matki Tamary<br />

Bołdak-Janowskiej:<br />

„Córka nie żyje. Następne słowa stawiają opór,<br />

Przez to, że nie istnieje słowo, które wskrzesza”.<br />

(„Eroica”)<br />

I jeszcze fragment wiersza Jana Pietrzyka „Ponad<br />

czasem”:<br />

„Dłonie ukochanej<br />

Matki<br />

Zawsze będą ciepłe”.<br />

Ciepło domu, znanych miejsc, zaprzyjaźnionych<br />

przestrzeni – to jeszcze jeden zauważalny motyw ukazany<br />

w antologii wierszy. Widać go szczególnie w „Kronice<br />

olsztyńskiej” Zbigniewa Chojnowskiego, ale też w wierszach<br />

Marka Barańskiego:<br />

105

Hooray! Your file is uploaded and ready to be published.

Saved successfully!

Ooh no, something went wrong!