02.10.2014 Views

recenzje - Portret

recenzje - Portret

recenzje - Portret

SHOW MORE
SHOW LESS

You also want an ePaper? Increase the reach of your titles

YUMPU automatically turns print PDFs into web optimized ePapers that Google loves.

óżnice materialno-energetyczne pomiędzy nimi do różnic<br />

informacyjnych. W ten sposób możemy uznać, że najsłabsi<br />

dysponują największą informacją o systemie, którą wykorzystują<br />

do kompensowania różnic materialno-energetycznych między<br />

sobą a innymi, nie tylko jednostkowo, ale i grupowo. Z tej<br />

perspektywy światy nie dążą do wzajemnego ujawnienia siebie<br />

i swej pozycji w sposób całkowity, a raczej do jej maskowania w<br />

zależności od pozycji względem innych. Stanisław Lem napisał<br />

na ten temat w „Doskonałej próżni”: „...Kosmos stanowi ekran<br />

pochłaniający wszystkich, co nie dorastają do poziomu Gry,<br />

aby w niej brać pełnoprawny udział […]. Gracze udaremnili<br />

sobie łączność semantyczną, ponieważ porozumiewają się<br />

metodami uniemożliwiającymi złamanie reguł Gry […]. Był<br />

to jeden z kanonów ustabilizowania Gry – więc i kosmogonii.<br />

Oto wyjaśnienie części zagadki Silentium Universi”. W końcu<br />

tylko dzięki minimalizowaniu bezpośrednich materialnoenergetycznych<br />

kontaktów pomiędzy sobą światy realizują<br />

efektywnie funkcje informatyczne dla utrzymania zbiorowej<br />

równowagi. Likwidują w ten sposób bezpośrednie kontakty<br />

przyczynowo-skutkowe, które prawdopodobnie prowadzą<br />

zawsze do katastrof ze względu na niewspółmierności tych<br />

światów względem siebie. Można powiedzieć, odnosząc<br />

się dalej do tematyki fantastyki naukowej, że cywilizacje<br />

kosmiczne, a więc definicyjnie wysoko rozwinięte, musiałyby<br />

posiadać mechanizmy minimalizujące negatywne skutki<br />

kontaktów z innymi cywilizacjami, które w tym modelu<br />

nie funkcjonują już w jednej czasoprzestrzeni realnej, ale w<br />

wielu czasoprzestrzeniach techniczno-cywilizacyjnych jako<br />

różnych alternatywnych kosmosach. Można przyjąć ideę<br />

tworzenia przez nie pewnych wirtualnych technologicznych<br />

czasoprzestrzeni – atrap, w których może przebiegać proces<br />

wzajemnego kontaktowania się różnych kosmicznych<br />

cywilizacji. Z tego punktu widzenia można uznać, że każdy<br />

ze światów byłby czasoprzestrzenią komunikacji wszystkich<br />

pozostałych światów, które go stworzyły. Czyli byłby dla<br />

nich atrapą, która pełni funkcję kanału komunikacyjnego,<br />

obszaru, bazy, na której odbywa się bezpieczne dla wszystkich<br />

stron spotkanie różnych światów i cywilizacji. W ten sposób<br />

można założyć, że każdy świat byłby platformą wzajemnej<br />

komunikacji różnych rzeczywistości, które dzięki jego<br />

istnieniu mogą synchronizować się ze sobą. Inaczej byłby on<br />

narzędziem wprowadzania harmonii przedustawnej pomiędzy<br />

zespołem światów bez potrzeby przyjęcia istnienia Boga<br />

Leibnitza. Komunikacja odbywałaby się w sposób standardowy,<br />

wyznaczony przez rodzaj podmiotowości mieszkańców tego<br />

świata. Dzięki tym wirtualnym atrapom kontakty i dialog<br />

pomiędzy różnymi cywilizacjami kosmicznymi nie miałyby<br />

charakteru bezpośredniego, materialno-energetycznego,<br />

przyczynowo-skutkowego.<br />

W końcu musimy uznać, że jedynym kontaktem<br />

najbardziej bezpiecznym jest kontakt informatyczny, a<br />

więc pośredni, poprzez światy symulacyjne. A także przez<br />

standardowe informatyczne łącza, którymi w tym modelu<br />

informatycznym rzeczywistości są podmioty funkcjonujące w<br />

tych światach. Zmiany w ich życiu emocjonalno-intelektualnym<br />

powodowałyby określony rozwój danego świata-atrapy i to w<br />

zależności od jego pozycji w stosunku do innych kosmosów –<br />

cywilizacji. Najpełniej można to wyrazić zastanawiając się nad<br />

strukturą czasową tego systemu światów-atrap. Względność<br />

czasu w informatyce można wyrazić<br />

najpełniej za pomocą kategorii<br />

symulacji. Dzięki niej rozróżnić<br />

możemy czas realny od czasu<br />

wirtualnego, skończonego, który jako<br />

taki jest wielokrotnie powtarzalny i<br />

jedyny dla modelu symulacyjnego,<br />

który możemy utożsamić z jednym<br />

ze światów możliwych, odnoszonych<br />

do świata realnego, w którym<br />

istnieje obserwator. Czas cykliczny<br />

jest czasem lokalnym, odniesionym<br />

do czasu globalnego, który jest<br />

linearny i zewnętrzny. Jest on<br />

ostatecznym układem czasowym<br />

dla obserwatora. Cykliczność<br />

czasu w różnych światach możliwa<br />

jest do określenia jedynie z<br />

perspektywy świata zewnętrznego.<br />

Obserwator nie może wtedy określić<br />

powtarzalności swojej historii<br />

za pomocą wewnętrznych miar<br />

czasowych świata symulacyjnego,<br />

gdyż to określić mogą jedynie miary<br />

cykli światów nadrzędnych. Każdy<br />

cykl symulacyjny można utożsamić<br />

z funkcjami realizowanymi dla<br />

hipercyklu bardziej globalnego<br />

układu, w skład którego on wchodzi.<br />

Mogą one tworzyć złożoną strukturę<br />

czasową metacykli oraz hipercykli,<br />

czyli cykli wyższego rzędu światów<br />

synchronizowanych za pomocą<br />

informacji. W ten sposób zespół<br />

światów jako modeli symulacyjnych<br />

przeszłych lub przyszłych etapów<br />

rozwoju w innych światach,<br />

można uznać za ogromny system<br />

pamięciowy. Każdy cykl rozwojowy<br />

lokalnego świata kończyłby się<br />

rekapitulacją informacyjną, będącą<br />

przekodowaniem istotnych wyników<br />

tego cyklu na poziom metacyklu.<br />

Sam proces przekodowywania można<br />

uznać za proces zapamiętywania<br />

istotnych wyników symulacji<br />

danego świata. Jest on jednocześnie<br />

procesem wymazywania pamięci,<br />

czyli zakończenia pewnej wirtualnej<br />

historii świata lokalnego. W<br />

ten sposób początek cyklu, jak<br />

i jego koniec, jest wewnątrz<br />

symulacyjnego świata pewną<br />

katastrofą informatyczną, czyli<br />

nieciągłością pewnej wewnętrznej<br />

pamięci. Ulegałaby ona destrukcji w<br />

trakcie procesu przekodowywania<br />

wyników cyklu na poziom wyższy.<br />

Ta nieciągłość informacyjna<br />

179

Hooray! Your file is uploaded and ready to be published.

Saved successfully!

Ooh no, something went wrong!