02.10.2014 Views

recenzje - Portret

recenzje - Portret

recenzje - Portret

SHOW MORE
SHOW LESS

You also want an ePaper? Increase the reach of your titles

YUMPU automatically turns print PDFs into web optimized ePapers that Google loves.

Sztuka może być<br />

narzędziem krytycznym<br />

teatr - rozmowa<br />

Z Martą Ogrodzińską, reżyserką, rozmawia Urszula Pawlicka<br />

„Utracona cześć Katarzyny Blum” Heinricha Bölla<br />

to kolejna sztuka w Twoim dorobku reżyserskim.<br />

Tym razem zdecydowałaś się przedstawić sztukę o<br />

przemocy słowa uprawianej przez prasę brukową.<br />

Co zaintrygowało Cię w tej książce, że postanowiłaś<br />

przenieść ją na deski teatru? I skąd pomysł na taki<br />

sposób jej odtworzenia?<br />

Powieść opatrzona jest podtytułem „Jak powstaje przemoc<br />

i do czego może doprowadzić”, zmusza do zastanowienia<br />

nad granicami wolności i niezależności obywatela państwa<br />

demokratycznego. I nad przemocą w ogóle. Choć rzeczywiście,<br />

ta nieoczywista, uprawiana przez media przemoc słowa<br />

wybija się na plan pierwszy. „Utracona cześć Katarzyny Blum”<br />

jest tekstem mocnym, mięsistym, zdaje się być reporterskim<br />

zapisem wydarzeń. Ciekawa byłam jak ten tekst i historia<br />

sprawdzą się w teatrze. Z pierwszego wykształcenia jestem<br />

dziennikarką – pewnie także dlatego książka Bölla tak mnie<br />

poruszyła – stawia bardzo istotne pytania o dziennikarską<br />

odpowiedzialność i konsekwencję nieodpowiedzialności. Tzw.<br />

wolne media, czwarta władza, mają na nasze życie wpływ<br />

większy niż powinny, bardziej niebezpieczny. Czytelnicy<br />

często nie zdają sobie sprawy z sieci nieoficjalnych powiązań,<br />

które decydują o tym, co i w jakim kształcie ukazuje się w<br />

gazetach. Heinrich Böll opisał sytuację Niemiec Zachodnich<br />

z połowy lat 70., która okazuje się być nadspodziewanie<br />

aktualna w dzisiejszej w Polsce. Jednocześnie nie chciałam<br />

zrobić sztuki interwencyjnej, stąd ważna była dla mnie jak<br />

najbardziej teatralna forma przedstawienia. Scenografka Ewa<br />

Kochańska i kompozytor Bartek Chajdecki zmetaforyzowali<br />

świat przedstawiony i mam nadzieję, że dzięki temu udaje<br />

nam się uciec od realistycznej publicystyki czy nachalnego<br />

psychologizowania. Z drugiej strony po premierze usłyszałam,<br />

że to bardzo „aktorski” spetakl – to zasługa Ireny Telesz,<br />

Marcina Kiszluka i Artura Steranko, którzy obdarzają<br />

prawdziwym życiem postaci, które ja tylko przeczuwałam.<br />

„Teatr jest aktywną refleksją<br />

nad samym sobą” [Novalis]. Do<br />

jakiej refleksji skłania widza<br />

Twoja sztuka?<br />

Trzeba spytać widza... Ale jeśli<br />

mam powiedzieć, na jakiej refleksji<br />

najbardziej mi zależy, to na refleksji<br />

krytycznej. Na włączeniu u widzaczytelnika<br />

mechanizmu krytycznego<br />

wobec medialnej kreacji świata,<br />

wobec bohaterów wszelkich “frontpage-stories”,<br />

żebyśmy nie pozwalali<br />

manipulować naszym sumieniem,<br />

żebyśmy nie dawali się szczuć na<br />

jednych ani mydlić oczu innym. Żeby<br />

te medialne kreacje były inspiracją do<br />

samodzielnego myślenia, a nie jedyną,<br />

obowiązującą wizją świata. Poza tym,<br />

dla mnie to ważne, widzowie po<br />

przedstawieniu często podchodzą,<br />

mają potrzebę rozmowy. Na przykład,<br />

duże wrażenie zrobiło na mnie<br />

wyznanie jednego z widzów, który<br />

graną przez Marcina Kiszluka postać<br />

Policjanta, a zwłaszcza jego monolog<br />

o „duszy podsłuchiwacza”, przeżył<br />

bardzo osobiście.<br />

Katarzyna Blum<br />

Ogrodzińskiej wychodzi z<br />

więzienia 1/2/5... czerwca<br />

2008 – data ta zmienia się<br />

w zależności od dnia, w<br />

którym grana jest sztuka.<br />

Manipulujesz sumieniem<br />

widza czy rozbudzasz uśpioną<br />

empatię? Czemu ma służyć ten<br />

zaplanowany zabieg?<br />

137

Hooray! Your file is uploaded and ready to be published.

Saved successfully!

Ooh no, something went wrong!