full text - Akademia Wychowania Fizycznego w Krakowie
full text - Akademia Wychowania Fizycznego w Krakowie
full text - Akademia Wychowania Fizycznego w Krakowie
Create successful ePaper yourself
Turn your PDF publications into a flip-book with our unique Google optimized e-Paper software.
Od Redakcji<br />
kultury oraz nazewnictwa specjalistycznego, będącego<br />
swoistym narzędziem opisu danej nauki. Podkreślono<br />
dwie podstawowe funkcje języka: komunikacyjną i reprezentacyjną.<br />
Wskazano, że zarówno obszar wspólny,<br />
jak i nazewnictwo specjalistyczne muszą tworzyć spójne<br />
systemy (w rozumieniu teorii systemów), a ponadto<br />
każde powiązanie typu: obszar wspólny – nazewnictwo<br />
specjalistyczne musi również być spójnym systemem.<br />
Zwrócono uwagę na pewne niedociągnięcie w teorii<br />
Bernsztejna, wynikające z pominięcia reprezentacyjnej<br />
funkcji języka, co poskutkowało niedocenieniem roli<br />
poziomu E w tworzeniu „zwinnych” ruchów. W związku<br />
z tym przedstawiono autorską koncepcję wzorca pięciu<br />
poziomów budowy czynności ruchowych wg teorii<br />
Bernsztejna, zawierającą omawianą poprawkę.<br />
W dziale prac przeglądowych zwraca uwagę artykuł<br />
pt. „Nowe możliwości obiektywnego pomiaru podstawowych<br />
parametrów aktywności fizycznej” pochodzący<br />
z Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu.<br />
Jego autor przedstawił w krótkim przeglądzie stosowane<br />
narzędzia w ostatnich dziesięcioleciach do pomiaru<br />
aktywności ruchowej. Wskazał na szereg niedokładności<br />
i błędów pomiarowych wynikających z ich technicznych<br />
ograniczeń. Zwrócono uwagę na nowy model<br />
akcelerometru jednoosiowego activPAL TM oraz miernik<br />
IDEEA, w którym zespolono z mikrokomputerem<br />
5 niezależnych czujników ruchu. Zaletą pierwszego<br />
z nich jest zdolność rozróżniania dziennego limitu czasu<br />
spędzonego zarówno w pozycji wyprostowanej, jak<br />
i w pozycjach sedentarnych. Drugi natomiast może wykrywać<br />
32 różne typy aktywności fizycznej, odpowiadające<br />
działalności sportowo-rekreacyjnej i zróżnicowanym<br />
przejawom aktywności w życiu codziennym.<br />
Pragniemy naszych czytelników powiadomić, że<br />
na rynku wydawniczym pojawiła się książka W. Petryńskiego<br />
p.t. „Zarys teorii budowy ruchów Nikołaja<br />
Alek sandrowicza Bernsztejna”. Jej przeznaczenie określone<br />
zostało w podtytule: „Materiały pomocnicze”.<br />
Dobrze się stało, że zrodziła się taka inicjatywa<br />
opracowania autorskiego myśli Wielkiego Naukowca<br />
z ubiegłego wieku zaprezentowanych w rozprawie naukowej<br />
„O ловкости u её разивтии”. Warto dodać, że<br />
w podobny sposób dzieło wybitnego Naukowca zostało<br />
wydane w Stanach Zjednoczonych pt.: „On dexterity<br />
and its development . Jego tłumaczem był syn ucznia<br />
N.A. Bernsztejna, Mark Latash. Wcześniej w całości<br />
opublikowano go w 1991 r. po rosyjsku. Jego wydanie<br />
zapowiadały zwiastuny w postaci ukazujących się wybranych<br />
fragmentów pracy w czasopismach „Легкая<br />
Aтлетика” (1991; 2–12) i „Теория u Практика<br />
Физической Кулљтуры” (1991, 3; 31–35, 35-40), a to<br />
za sprawą W. Zaciorskiego oraz V. Liakha.<br />
Ze wszech miar popieram taką inicjatywę<br />
Górnośląskiej Wyższej Szkoły Handlowej, nie tylko jako<br />
wykładowca przedmiotu pod nazwą „antropomotoryka”<br />
(nieakceptowaną przez dra Wacława Petryńskiego na<br />
łamach Sportu Wyczynowego), ale przede wszystkim<br />
jako redaktor naczelny czasopisma naukowego<br />
„Antropomotoryka”. Doceniając wkład pracownika<br />
nau kowo-dydaktycznego ww. szkoły wyższej w rozwój<br />
nauki, która nazywana jest synonimicznie: „teorią<br />
motoryczności”, „human movement”, „human kinetics”,<br />
a także – jak sam wypowiedział może nawet pokonany<br />
„Barbarzyńca w Pałacu Nauki” – „jeśli to koniecznie<br />
musi być określenie starożytne, to niech przynajmniej<br />
będzie jednolicie grecka antropokinetyka, a nie grecko-<br />
-łaciński łamaniec: antropomotoryka”.<br />
My pozostajemy w stołeczno-królewskim mieście<br />
<strong>Krakowie</strong> przy swojej historycznej nazwie: „Antropomotoryka”.<br />
Warto dodać, że to właśnie czasopismo<br />
naukowe odważnie użyczyło swoich szpalt wspaniałemu<br />
tłumaczowi dzieła geniusza radzieckiej i światowej<br />
nauki, aby i polscy czytelnicy mogli się zapoznać<br />
z treścią jego dzieł napisanych po rosyjsku. Wierzę<br />
w to, że opracowania W. Petryńskiego dzieła wybitnego<br />
Naukowca, niesłusznie odsuniętego od możliwości<br />
wydawania rozprawy w okresie „błędów i wypaczeń”<br />
władzy radzieckiej (tak!) w 1947 r., przyczyni się do popularyzacji<br />
w naszym kraju koncepcji naukowych, które<br />
obecnie przeżywają renesans popularności, głównie<br />
w USA. Pragnę zaznaczyć, że nasi czytelnicy mogli się<br />
już wcześniej zapoznać z fragmentami recenzowanej<br />
pracy W. Petryńskiego. Zamieściliśmy je w ubiegłym<br />
roku w „Antropomotoryce” (nr 29: „Nikołaj Aleksadrowicz<br />
Bernsztejn – O zręczności i jej rozwoju; sterowanie<br />
ruchami” i nr 30: „Nikołaj Aleksadrowicz Bernsztejn<br />
– O zręczności i jej rozwoju; uczenie się ruchów”.<br />
Wydaje się, że po przeczytaniu recenzji pt. O książce<br />
„Zarys teorii budowy ruchów Nikołaja Aleksandrowicza<br />
Bernsztajna”, napisanej przez Wacława Petryńskiego<br />
– słów kilka można nabrać przekonania, że skazane<br />
na zapomnienie kilkadziesiąt lat temu myśli wybitnego<br />
uczonego są ciągle aktualne. Poza tym jej autor wyraża<br />
pogląd, że tłumaczone na wiele języków świata, w tym<br />
ostatnio na język polski za sprawą pracownika naukowo-dydaktycznego<br />
Górnośląskiej Szkoły Handlowej<br />
myśli Bernsztejna, świadczą o tym, że wybitny badacz<br />
radziecki wypowiada na kolejnych stronicach swoich<br />
książek sentencję łacińską: „non omnis moriar”.<br />
– 9 –