Zachód mógł stawić czoła wyzwaniom nowych <strong>po</strong>tęg na arenie międzynarodowej.W tym też celu, a także jako jeden z ważnych kom<strong>po</strong>nentów utrzymania <strong>po</strong>zycji mocarstwowejStanów Zjednoczonych, Zbigniew Brzeziński <strong>po</strong>stuluje dalszą konsolidacjęi <strong>po</strong>szerzenie <strong>po</strong>jęcia Zachodu – od Ameryki Północnej, <strong>po</strong>przez Europę (włączającRosję i Turcję), aż do Korei Południowej i Ja<strong>po</strong>nii oraz <strong>po</strong>dkreśla, że Amerykanie nie<strong>po</strong>winni zaniedbywać Europy i lekceważyć jej <strong>po</strong>tencjału. Co więcej, uważa, że StanyZjednoczone <strong>po</strong>winny utrzymywać duże zaangażowanie w NATO oraz wspierać państwaStarego Kontynentu we włączaniu Turcji i Rosji do współpracy z Zachodem 32 .Niestety, trzeba również przyznać, że choć interesy UE i Stanów Zjednoczonychoraz NATO w <strong>po</strong>lityce światowej są dziś <strong>po</strong>dobne, to ich priorytety i s<strong>po</strong>soby osiąganiacelów często różnią się. Na przykład Europa jest zmuszona układać stosunki z Rosjąna innych warunkach niż Stany Zjednoczone. Granicząc z krajami muzułmańskimi <strong>po</strong>siadając liczną s<strong>po</strong>łeczność wyznającą islam w swoich granicach, musi prowadzićspecyficzną <strong>po</strong>litykę wobec państw arabskich. Za największą barierę dla skoordynowanej<strong>po</strong>lityki należy jednak uznać <strong>po</strong>laryzację <strong>po</strong>lityczną, która ma miejsce w StanachZjednoczonych oraz niemożność prowadzenia przez Unię Europejską wspólnej<strong>po</strong>lityki zagranicznej. Mimo przyjęcia traktatu lizbońskiego, UE wciąż jest <strong>po</strong>dzielonana przykład w kwestii strategii wobec Rosji, <strong>po</strong>lityki energetycznej, zaangażowaniaw Afganistanie, Iranie czy w Syrii. Ale mimo tych różnic i barier oraz osłabienia relacjitransatlantyckich, Stany Zjednoczone i Europa wciąż współpracują w bardzo wieludziedzinach i choć nie zawsze współpraca ta jest spektakularna, to jednak przynosi<strong>po</strong>zytywne skutki dla <strong>po</strong>koju i bezpieczeństwa świata.Stawiając tezę o osłabieniu relacji transatlantyckich, czy wręcz o erozji systemu<strong>euroatlantycki</strong>ego niektórzy eksperci pro<strong>po</strong>nują utworzenie nowej organizacji, którazajmowałaby się współpracą Stanów Zjednoczonych i Europy we wszystkich dziedzinach.Nie jest to nowa pro<strong>po</strong>zycja, gdyż była ona lansowana już wcześniej. Pojawiałasię zawsze w momentach narastających rozbieżności między sojusznikami. Tak byłow czasie <strong>zimnej</strong> <strong>wojny</strong> i <strong>po</strong> jej zakończeniu, kiedy zaczęto kwestionować koniecznośćutrzymywania ścisłych związków na przykład w NATO <strong>po</strong> likwidacji Układu Warszawskiegoi rozpadzie Związku Sowieckiego. Biorąc <strong>po</strong>d uwagę fakt, że Stany Zjednoczonei Unia Europejska, czy NATO oraz ich państwa członkowskie są członkami wielu różnychorganizacji i mają już wiele płaszczyzn do dialogu na temat problemów współczesnegoświata uważam, że nie jest to dobry <strong>po</strong>mysł. Zamiast tworzyć nowe, kosztowneinstytucje i ogłaszać kolejne strategie, należy ożywić współpracę w ramach systemu<strong>euroatlantycki</strong>ego, przestrzegając już zawartych <strong>po</strong>rozumień i ustalonych reguł gry.Trzeba też lepiej skoordynować współpracę NATO i UE z ONZ i OBWE. Jak wiadomo,przez długi czas próby ustanowienia stałej współpracy zwłaszcza między UEi NATO kończyły się nie<strong>po</strong>wodzeniem, głównie z <strong>po</strong>wodu wzajemnej nieufności międzyStanami Zjednoczonymi a Francją, będącą <strong>po</strong>za strukturami militarnymi Sojuszui dążącej do organizacji europejskiego systemu obrony jako przeciwwagi dla NATO.32 Patrz: Z. Brzeziński, Balancing the East, Upgrading the West, “Foreign Affairs”, nr 1–2, 2010, s. 97–104.109
Jednak <strong>po</strong> decyzji prezydenta Nikolasa Sarkozy’ego, który w marcu 2009 roku ogłosił<strong>po</strong>wrót Francji do zintegrowanej struktury dowództwa wojskowego NATO, otworzyłysię możliwości lepszej kooperacji. Trzeba wykorzystać fakt, że dziś 21 krajów należyjednocześnie do UE i NATO. Połączenie siły militarnej i gos<strong>po</strong>darczej z instrumentamisoft <strong>po</strong>wer sprawi, że obie organizacje będą gotowe do przezwyciężania współczesnychzagrożeń i stawiania czoła konkurencji ze strony azjatyckich <strong>po</strong>tęg. Poza tym, jaktrafnie zauważają to badacze współczesnych stosunków międzynarodowych 33 , Europai Europejczycy muszą się także <strong>po</strong>godzić z tym, że w nowym układzie sił na świecienie są i nie będą jedynymi sojusznikami Stanów Zjednoczonych. Natomiast Amerykai obywatele Stanów Zjednoczonych również muszą <strong>po</strong>godzić się z faktem, że choćw liczbach bezwzględnych nadal są państwem <strong>po</strong>tężnym, to w rzeczywistości nie sąjuż <strong>po</strong>strzegane jako „wszechstronne mocarstwo zdolne, albo siłą swej woli, albo przywsparciu bezprecedensowego <strong>po</strong>tencjału militarnego, ewentualnie naciskając i zmuszającinnych zrealizować swe cele” oraz, że „osłabła amerykańska zdolność kreowaniasytuacji międzynarodowej i rozwiązywania problemów”, a także, że „nastąpiło, jeślinie zniszczenie, to na pewno osłabienie amerykańskiej soft <strong>po</strong>wer. Stany Zjednoczonestraciły wiele ze swej moralnej siły, stanowiącej element amerykańskiej tożsamości<strong>po</strong>litycznej i czynnik jej <strong>po</strong>zycji w świecie” 34 . W przeciwieństwie do Stanów Zjednoczonych,dziś to „Europa ma do zaoferowania światu doświadczenia i umiejętności, jakichnasza planeta w obecnych opałach <strong>po</strong>trzebuje bardziej niż czegokolwiek innego”, piszeZygmunt Bauman, mając na myśli wypracowaną przez Europejczyków, <strong>po</strong> bolesnychdoświadczeniach przeszłości, umiejętność korzystnego współżycia <strong>po</strong>kojowego, i to<strong>po</strong>mimo dzielących ich różnic i u<strong>przed</strong>zeń 35 .Oczywiście, że Unia Europejska mimo osłabienia <strong>po</strong>zycji Stanów Zjednoczonychnie stanowi alternatywy dla amerykańskiego przywództwa w multi<strong>po</strong>larnym ładzieglobalnym, ale może je sprawować wespół z Ameryką oraz innymi starymi i nowymimocarstwami.33 Patrz: W Drozdiak, The Brussels Wall, “Foreign Affairs”, nr 5–6, 2010, s. 7–13; F. Zakaria, The Future ofAmerican Power, “Foreign Affairs”, nr 3, 2008.34 Patrz: J. Kiwerska, Stany Zjednoczone w świecie zróżnicowanych <strong>po</strong>tęg, „Przegląd Zachodni”, 4, 2012,s. 30–31. Patrz także: A. Łopińska, Chiny w XXI wieku – <strong>po</strong>tęga regionalna czy mocarstwo światowe?,„Przegląd Zachodni”, nr 4, 2012, s. 102–113.35 Patrz: Z. Bauman, Korzenie amerykańskiego zła, „Gazeta Wyborcza”, 28–29 VI 2008.110
- Page 4:
Józef M. FiszerSystem euroatlantyc
- Page 10 and 11:
WprowadzenieBez wątpienia, żyjemy
- Page 12 and 13:
Marshalla czy budowania nowego porz
- Page 14 and 15:
nego Zachodu, zdolnego do odgrywani
- Page 16 and 17:
decyduje m.in. wielkość terytoriu
- Page 18 and 19:
ROZDZIAŁ IGeneza systemu euroatlan
- Page 20 and 21:
i pozostałych uczestników stosunk
- Page 22 and 23:
władz, jak i społeczeństwa amery
- Page 24 and 25:
mentu Europejskiego i instytucjami
- Page 26 and 27:
pejskiej wręcz najważniejszą - w
- Page 28 and 29:
stan w ogóle do osiągnięcia? Je
- Page 30 and 31:
pejskiej, dla relacji transatlantyc
- Page 32 and 33:
ROZDZIAŁ IIWspółczesny ład mię
- Page 34 and 35:
jako „naukę o państwie jako org
- Page 36 and 37:
W każdym z państw objętych „ar
- Page 38 and 39:
kańską wojnę w Iraku oraz, że
- Page 40 and 41:
od rosyjskiej ropy, ale pomysły pr
- Page 42 and 43:
użycia sił zbrojnych poza granica
- Page 44 and 45:
(wizy), neutralizacja NATO oraz pos
- Page 46 and 47:
malnej koniunktury, więc państwo
- Page 48 and 49:
sunków bilateralnych (w tym także
- Page 50 and 51:
noczonych, zadając sobie zarazem p
- Page 52 and 53:
Postępuje dalsza instytucjonalizac
- Page 54 and 55:
cej się przepowiedni”, czy o to
- Page 56 and 57:
wola, można wprawdzie odnaleźć u
- Page 58 and 59:
czy starych sag jak „Romans trzec
- Page 60 and 61: W często spóźnionych reakcjach g
- Page 62 and 63: Jak trafnie zauważa Piotr Kłodkow
- Page 64 and 65: nego” 37 . Notabene system emeryt
- Page 66 and 67: Czy rzeczywiście tak będzie? Trud
- Page 68 and 69: widoczny staje się podział na bog
- Page 70 and 71: siebie, żeby móc nawiązać bliż
- Page 72 and 73: czałoby wzrost roli Chin na arenie
- Page 74 and 75: problemem wewnętrznym tego państw
- Page 76 and 77: Chiny otwarte na świat i ściśle
- Page 78 and 79: oraz wzmacniają jej pozycję w św
- Page 80 and 81: gdy kryzys się zaczynał. Jak traf
- Page 82 and 83: z Unii, wśród polityków i obywat
- Page 84 and 85: wiedliwość społeczna. Europa bud
- Page 86 and 87: w czerwcu 2012 roku nowym raporcie
- Page 88 and 89: nej wymiany towarowej ChRL z całą
- Page 90 and 91: finansowym w skali globalnej 32 , a
- Page 92 and 93: W przeszłości, w ciągu setek lat
- Page 94 and 95: wiekiem Pacyfiku (America’s Pacif
- Page 96 and 97: dzy Unią Europejską a Stanami Zje
- Page 98 and 99: presja na Iran będzie bardziej sku
- Page 100 and 101: ner strategiczny i jakie cele ma re
- Page 102 and 103: Warto tutaj dodać, że powołany d
- Page 104 and 105: W opublikowanym 3 marca 2010 roku k
- Page 106 and 107: W dobie globalizacji i budowy noweg
- Page 108 and 109: tycki pozostanie bastionem dobrobyt
- Page 112 and 113: ZakończenieSystem euroatlantycki,
- Page 114 and 115: BibliografiaDokumenty publikowaneAc
- Page 116 and 117: Buchman T., Burzliwy pokój. Histor
- Page 118 and 119: Jaskólski A., Legitymizacja w Unii
- Page 120 and 121: Müller-Härlin B. (red.), Globar G
- Page 122 and 123: Toynbee A., The Word Afyer the Peac
- Page 124 and 125: Hryniewicz J.T., Światowe przywód
- Page 126 and 127: Świtalski A., „Międzyepoka” i
- Page 128 and 129: Wroński P., Czego MON nie kupi za
- Page 130: Seria: System euroatlantycki w wiel