nego Zachodu, zdolnego do odgrywania w s<strong>po</strong>sób od<strong>po</strong>wiedzialny roli partnera dlarosnącego w siłę i coraz bardziej pewnego siebie Wschodu. W przeciwnym razie niewykluczone,że geo<strong>po</strong>litycznie <strong>po</strong>dzielony i skupiony na sobie Zachód <strong>po</strong>grąży sięw historycznym upadku, który u<strong>po</strong>dobni go do u<strong>po</strong>korzonych i bezsilnych dziewiętnastowiecznychChin. Na Wschodzie zaś <strong>po</strong>jawi się <strong>po</strong>kusa <strong>po</strong>wtórzenia katastrofalnejw skutkach próby sił między państwami dwudziestowiecznej Europy” 8 .Jak widać, dziś nie s<strong>po</strong>sób jest dokładnie od<strong>po</strong>wiedzieć na pytania dotyczące obecnegoi przyszłego układu sił na świecie oraz dalszych losów systemu <strong>euroatlantycki</strong>ego.Niemniej jednak spróbuję to uczynić i <strong>po</strong>kazać, jakie są szanse i zagrożenia dla systemu<strong>euroatlantycki</strong>ego dziś, w okresie przejściowym i w przyszłości, kiedy ostatecznieukształtuje się nowy, multi<strong>po</strong>larny <strong>po</strong>rządek na świecie. Jest to zadanie trudne, gdyżwykracza <strong>po</strong>za naukową analizę rzeczywistości międzynarodowej i dotyczy jej umiejętnegoprogramowania i przewidywania. Tym zajmują się wyspecjalizowane ośrodki studialnoanalitycznei prognostyczne (think tanki) oraz wybitni publicyści i futurolodzy.Wiele owych think tanks pracuje dla rządów i biznesu oraz na <strong>po</strong>trzeby armii, ale dyskrecjonalnie,bo umowy zawierają klauzule <strong>po</strong>ufności, gdyż dotyczą bezpieczeństwanarodowego i międzynarodowego lub konkurencji. Przewodzi im amerykański RANDCor<strong>po</strong>ration. Na wielu uczelniach istnieją specjalne ośrodki i instytuty badawcze zajmującesię właśnie futures studiem. Amerykańscy futurolodzy pracują na zlecenia rząduStanów Zjednoczonych, Pentagonu i instytucji wywiadowczych. Odgrywają istotną rolęw takich międzynarodowych organizacjach przyszłościowo zorientowanych, jak KlubRzymski czy Word Futures Studiem Federation oraz instytucjach badawczych, jakIJASA czy ONZ-etowski UNITAR oraz UNUniversity 9 .Ważne i niezbędne dla studiów nad przyszłością świata i jego bezpieczeństwem(<strong>po</strong>d <strong>po</strong>stacią wizji, rozważań, badania trendów, prognoz, scenariuszy, koncepcji teoretycznych,strategii itd.) było i jest, a czego de facto nie ma w Polsce, rozwijanie metodologii,metod i procedur, takich jak analiza systemowa, ewaluacja techniki, analizastrukturalna, analiza skutków, modelowanie i symulacje komputerowe, analiza sieciowa,teorie innowacji, <strong>po</strong>dejścia teoretyczne dla globalizacji (np. prace J. Forrestera,J. Gilpina, D. Meadowsa, P. Krugmana, J. Rosenau’a, G. Modelskiego, J. Mittelmana).Bez własnych badań prognostyczno-analitycznych, bez własnej bazy naukowej i eksperckiej,bez edukacji w tej dziedzinie, które w Polsce raczkują, jesteśmy zdani na cudzera<strong>po</strong>rty ( na przykład CIA) i prognozy, na cudze widzenie świata, co jest pewnym rodzajemuzależnienia i może prowadzić do błędów w <strong>po</strong>lityce wewnętrznej i zagranicznej.Musimy więc prowadzić własne badania i studia nad światem i jego przyszłością, w tymrównież <strong>po</strong>święcone systemowi <strong>euroatlantycki</strong>emu i bezpieczeństwu międzynarodowemuw multi<strong>po</strong>larnym świecie, którego Polska jest istotnym elementem.8 Patrz: Z. Brzeziński, Strategiczna wizja. Ameryka a kryzys globalnej <strong>po</strong>tęgi, Wydawnictwo Literackie, Kraków2013, s. 10.9 Patrz: L. W. Zacher, Globalne wizje <strong>po</strong>lityczno-strategiczne (na przykładzie opracowań CIA), [w:] E. Ponczeki A. Sepkowski (red.), Przyszłość i <strong>po</strong>lityka. Nadzieje i strachy zbiorowe przełomu tysiącleci, WydawnictwoAdam Marszałek, Toruń 2008, s. 43–59.13
<strong>System</strong> transatlantycki, wspólnota euroatlantycka, sojusz transatlantycki, to de factosynonimy procesów zachodzących na arenie międzynarodowej, które oznaczają bliskierelacje i współpracę we wszystkich dziedzinach życia, a nie tylko w sferze bezpieczeństwa,między Europą i Stanami Zjednoczonymi, a których istotnymi kom<strong>po</strong>nentamisą <strong>po</strong>szczególne państwa i <strong>po</strong>wołane przez nie do życia takie organizacje międzynarodowe,jak NATO, Unia Europejska, OBWE i ONZ. Stanowią one istotny elements<strong>po</strong>łeczności międzynarodowej, rozumianej jako stowarzyszenie państw świadomychwspólnych celów, interesów i wartości. Owa s<strong>po</strong>łeczność mając na względzie utrzymanieładu międzynarodowego, którego najważniejszymi celami są <strong>po</strong>kój i bezpieczeństwoświata, ustanawia na drodze dialogu i <strong>po</strong>rozumienia wspólne reguły i instytucje,których utrwalenie i efektywna działalność leży w interesie każdego z tworzących jepaństw. Warunkiem koniecznym dla istnienia s<strong>po</strong>łeczności międzynarodowej jestprawo międzynarodowe, czyli zbiór zasad rządzących zachowaniem państw w relacjachz innymi <strong>po</strong>dmiotami, określających ich prawa i obowiązki 10 .Innym warunkiem konicznym dla efektywnego działania systemu transatlantyckiegojest współpraca, która ma miejsce wtedy, gdy państwa dostosowują swoje zachowaniedo istniejących lub przewidywanych preferencji innych aktorów i gdy <strong>po</strong>litykafaktycznie prowadzona przez jeden rząd traktowana jest przez <strong>po</strong>zostałe jako coś coułatwia realizację ich własnych celów, w wyniku procesu jej koordynacji 11 .Pozycję (miejsce) i rolę państwa w systemie międzynarodowym określają jego ustrój,<strong>po</strong>tencjały i prowadzona <strong>po</strong>lityka zagraniczna, a o jej jakości, atrakcyjności i skutecznościdecyduje wiele czynników zarówno natury wewnątrzpaństwowej, jak i środowiskowej.Większe możliwości w tym zakresie mają państwa silne, <strong>po</strong>tocznie zwane mocarstwami,i to one prowadzą najbardziej ofensywną <strong>po</strong>litykę zagraniczną oraz kreują rzeczywistośćmiędzynarodową, a także odgrywają główne role w procesach międzynarodowych i przesądzająo <strong>po</strong>wstających systemach (<strong>po</strong>rządkach) międzynarodowych. Jak pisze TeresaŁoś-Nowak: „Wyrazem tego są m.in. bilateralne i multilateralne kontakty międzynarodowe,udział w organizacjach międzynarodowych, członkostwo w sojuszach międzynarodowych,inicjatywy <strong>po</strong>dejmowane na rzecz s<strong>po</strong>łeczności międzynarodowej. Oczywiścieskala, zasięg i głębia tego uczestnictwa w stosunkach międzynarodowych i środowiskumiędzynarodowym jest różna. Różne są bowiem racje i interesy państw, różne możliwości.Różne są także oczekiwania s<strong>po</strong>łeczności międzynarodowej od państw o zróżnicowanymprzecież <strong>po</strong>tencjale i doświadczeniu” 12 .W literaturze <strong>przed</strong>miotu, a także według Słownika Wyrazów Obcych PWN, mocarstwoto państwo wywierające decydujący wpływ na stosunki międzynarodowe, uznawaneza takie przez inne państwa. W <strong>po</strong>tocznym rozumieniu o statusie mocarstwowym10 Patrz: P. Keal, International Society and European Expansion, [w:] R. Devetak, A. Burke, J. George (red.),An Introduction to International Relations, Cambridge University Press, Nowy Jork 2012, s. 245–248.11 Patrz: R.O. Keohane, After Hegemony. Cooperation and Discord in the World Political Economy, PrincetonUniversity Press, Princeton 1984, s. 51–57.12 Patrz: T. Łoś-Nowak, Polityka zagraniczna w przestrzeni teoretycznej, [w:] T. Łoś-Nowak, Polityka zagraniczna.Aktorzy, <strong>po</strong>tencjały, strategie, Wydawnictwo Poltext, Warszawa 2011, s. 17.14
- Page 4: Józef M. FiszerSystem euroatlantyc
- Page 10 and 11: WprowadzenieBez wątpienia, żyjemy
- Page 12 and 13: Marshalla czy budowania nowego porz
- Page 16 and 17: decyduje m.in. wielkość terytoriu
- Page 18 and 19: ROZDZIAŁ IGeneza systemu euroatlan
- Page 20 and 21: i pozostałych uczestników stosunk
- Page 22 and 23: władz, jak i społeczeństwa amery
- Page 24 and 25: mentu Europejskiego i instytucjami
- Page 26 and 27: pejskiej wręcz najważniejszą - w
- Page 28 and 29: stan w ogóle do osiągnięcia? Je
- Page 30 and 31: pejskiej, dla relacji transatlantyc
- Page 32 and 33: ROZDZIAŁ IIWspółczesny ład mię
- Page 34 and 35: jako „naukę o państwie jako org
- Page 36 and 37: W każdym z państw objętych „ar
- Page 38 and 39: kańską wojnę w Iraku oraz, że
- Page 40 and 41: od rosyjskiej ropy, ale pomysły pr
- Page 42 and 43: użycia sił zbrojnych poza granica
- Page 44 and 45: (wizy), neutralizacja NATO oraz pos
- Page 46 and 47: malnej koniunktury, więc państwo
- Page 48 and 49: sunków bilateralnych (w tym także
- Page 50 and 51: noczonych, zadając sobie zarazem p
- Page 52 and 53: Postępuje dalsza instytucjonalizac
- Page 54 and 55: cej się przepowiedni”, czy o to
- Page 56 and 57: wola, można wprawdzie odnaleźć u
- Page 58 and 59: czy starych sag jak „Romans trzec
- Page 60 and 61: W często spóźnionych reakcjach g
- Page 62 and 63: Jak trafnie zauważa Piotr Kłodkow
- Page 64 and 65:
nego” 37 . Notabene system emeryt
- Page 66 and 67:
Czy rzeczywiście tak będzie? Trud
- Page 68 and 69:
widoczny staje się podział na bog
- Page 70 and 71:
siebie, żeby móc nawiązać bliż
- Page 72 and 73:
czałoby wzrost roli Chin na arenie
- Page 74 and 75:
problemem wewnętrznym tego państw
- Page 76 and 77:
Chiny otwarte na świat i ściśle
- Page 78 and 79:
oraz wzmacniają jej pozycję w św
- Page 80 and 81:
gdy kryzys się zaczynał. Jak traf
- Page 82 and 83:
z Unii, wśród polityków i obywat
- Page 84 and 85:
wiedliwość społeczna. Europa bud
- Page 86 and 87:
w czerwcu 2012 roku nowym raporcie
- Page 88 and 89:
nej wymiany towarowej ChRL z całą
- Page 90 and 91:
finansowym w skali globalnej 32 , a
- Page 92 and 93:
W przeszłości, w ciągu setek lat
- Page 94 and 95:
wiekiem Pacyfiku (America’s Pacif
- Page 96 and 97:
dzy Unią Europejską a Stanami Zje
- Page 98 and 99:
presja na Iran będzie bardziej sku
- Page 100 and 101:
ner strategiczny i jakie cele ma re
- Page 102 and 103:
Warto tutaj dodać, że powołany d
- Page 104 and 105:
W opublikowanym 3 marca 2010 roku k
- Page 106 and 107:
W dobie globalizacji i budowy noweg
- Page 108 and 109:
tycki pozostanie bastionem dobrobyt
- Page 110 and 111:
Zachód mógł stawić czoła wyzwa
- Page 112 and 113:
ZakończenieSystem euroatlantycki,
- Page 114 and 115:
BibliografiaDokumenty publikowaneAc
- Page 116 and 117:
Buchman T., Burzliwy pokój. Histor
- Page 118 and 119:
Jaskólski A., Legitymizacja w Unii
- Page 120 and 121:
Müller-Härlin B. (red.), Globar G
- Page 122 and 123:
Toynbee A., The Word Afyer the Peac
- Page 124 and 125:
Hryniewicz J.T., Światowe przywód
- Page 126 and 127:
Świtalski A., „Międzyepoka” i
- Page 128 and 129:
Wroński P., Czego MON nie kupi za
- Page 130:
Seria: System euroatlantycki w wiel