Chiny otwarte na świat i ściśle z nim zintegrowane, uznające jego normy i zasadyoraz przestrzegające ich, a przy tym <strong>po</strong>stępujące jako od<strong>po</strong>wiedzialne mocarstwo majądużą szansę, aby stać się niezwykle istotnym czynnikiem stabilizującym ład międzynarodowy.Jednym z istotnych źródeł sukcesów <strong>po</strong> 1978 roku jest to, że Chiny <strong>po</strong>zostającsobą, zmieniają się właśnie dlatego, że otwierają się na świat i przejmują od niegowszystko, co najlepsze. Rezygnując z tej <strong>po</strong>stawy naraziłyby się na różne problemy s<strong>po</strong>łeczne,<strong>po</strong>lityczne i gos<strong>po</strong>darcze, a modernizacja ChRL i idea chińskiego odrodzenia<strong>po</strong>niosłaby fiasko. „Wielka strategia Chin”, która okres do 2020 roku i <strong>po</strong>łowy XXIwieku określa jako „czas strategicznej szansy” zakończyłaby się ich wielką katastrofą,a przecież władze ChRL zakładają, że najpóźniej do <strong>po</strong>łowy XXI wieku Chiny stanąsię pierwszym mocarstwem globu, wy<strong>przed</strong>zając Stany Zjednoczone, które już straciłyistotną część ze swej ogromnej niegdyś przewagi nad resztą świata i nie są już w staniepełnić roli globalnego hegemona. Dziś nie s<strong>po</strong>sób przewidzieć, co będzie dalej, kiedyChiny osiągną ten cel. Trudno <strong>po</strong>wiedzieć, czy świat stanie się wówczas jednobiegunowy,czy nadal będzie multi<strong>po</strong>larny? Czy Stany Zjednoczone <strong>po</strong>wrócą do <strong>po</strong>litykisamoizolacjonizmu na arenie międzynarodowej, a system <strong>euroatlantycki</strong> rozpadniesię? Mimo wszystko uważam, że tak się nie stanie, że strach <strong>przed</strong> hegemonią Chin,tak jak w drugiej <strong>po</strong>łowie XX wieku strach <strong>przed</strong> komunizmem i dominacją ZwiązkuSowieckiego będzie determinował walkę Stanów Zjednoczonych o utrzymanie statusumocarstwa globalnego i zachowanie systemu <strong>euroatlantycki</strong>ego, jako gwaranta <strong>po</strong>kojui bezpieczeństwa międzynarodowego. Nie będzie to łatwe, gdyż NATO, główny filarsystemu transatlantyckiego, stoi w obliczy „<strong>po</strong>stafgańskiego” zwrotu strategicznego:przejścia od fazy ekspansji <strong>po</strong>zimnowojenej do fazy konsolidacji wokół <strong>po</strong>dstawowejfunkcji bez<strong>po</strong>średniego bezpieczeństwa swych członków. Z kolei Unia Europejskawciąż jest tylko <strong>po</strong>tencjalnym i w praktyce mało realnym filarem systemu <strong>euroatlantycki</strong>ego.Podstawową jej słabością jest brak fundamentu strategicznego, gdyż strategiaz 2003 roku jest de facto martwa. Główne więc dziś wyzwanie dla UE – to opracowanienowej strategii, adekwatnej do obecnych i przyszłych wyzwań multi<strong>po</strong>larnego świata.Zjednoczone wobec wschodnich mocarstw – Chin, Indii i Ja<strong>po</strong>nii. Ra<strong>po</strong>rt BBN, www.bbn.gov.pl; A. Brunet,J.-P. Guichard, Chiny światowym hegemonem?, Wydawnictwo Studio EMKA, Warszawa 2011, s. 25–37.75
ROZDZIAŁ VUnia Europejska i jej rolaw systemie transatlantyckimoraz miejsce w nowymładzie globalnymJeśli idzie o Unię Europejską, która dziś także aspiruje do roli głównego aktora naglobalnej scenie międzynarodowej, to mamy tutaj wciąż do czynienia z eksperymentalnymprojektem, nowym związkiem państw (wspólnotą <strong>po</strong>nadnarodową), opartymna zgodzie i dobrowolnej współpracy narodów i demokratycznych państw, dążących dodobrobytu, zachowania <strong>po</strong>koju i zapewnienia Europie i światu <strong>po</strong>wszechnego <strong>po</strong>koju.Unia Europejska licząca już de facto 28 państw, zjednoczyła prawie cały kontynentoraz zniwelowała dotychczasowy <strong>po</strong>dział Europy na Wschód i Zachód, choć tui ówdzie wciąż istnieją różnice <strong>po</strong>między „starą” a „nową” Unią i zapewne będą jeszczedość długo się utrzymywały. Unia Europejska stworzyła zarazem własny system<strong>po</strong>lityczny, wspólny rynek i własną walutę oraz sukcesywnie rozszerza zakres swojejdziałalności, <strong>po</strong>czynając od spraw gos<strong>po</strong>darczo-s<strong>po</strong>łecznych <strong>po</strong> sprawy <strong>po</strong>litycznei międzynarodowe 1 .Unia Europejska, będąc na mocy traktatu z Lizbony <strong>po</strong>dmiotem prawa i stosunkówmiędzynarodowych, reprezentuje dziś na arenie międzynarodowej nasz cały kontynenti próbuje współkształtować nowy ład na świecie 2 . Dlatego też stałym elementem jej<strong>po</strong>lityki międzynarodowej było i jest nadal stopniowe jej <strong>po</strong>szerzanie, czyli włączaniekolejnych państw w ścisłą sieć wpływów i <strong>po</strong>wiązań gos<strong>po</strong>darczych, s<strong>po</strong>łecznych, <strong>po</strong>litycznychi międzynarodowych, które przyczyniają się do stabilizacji sytuacji w Europie1 Patrz m.in.: J. Barcz, Ustrój Unii Europejskiej, Instytut Wydawniczy EuroPrawo, Warszawa 2010;Ł. Bartkowiak, Stosunki zewnętrzne Unii Europejskiej, Wydawnictwo Adam Marszałek, Toruń 2008;C. Bretherton, J. Fogler, The European Union as a Globar Actor, Routledge, Londyn 2004; S. Parzymies(red.), Dyplomacja czy siła? Unia Europejska w stosunkach międzynarodowych, Wydawnictwo NaukoweSCHOLAR, warszawa 2009.2 Patrz: J.J. Węc, Traktat Lizboński. Polityczne aspekty reformy ustrojowej Unii Europejskiej w latach 2007––2009, Księgarnia Akademicka, Kraków 2011; J. Barcz, Unia Europejska na rozstajach. Traktat z Lizbony.Dynamika i główne kierunki reformy ustrojowej, Wydanie 2 (zmienione i uzupełnione), Instytut WydawniczyEuroPrawo, Warszawa 2010; R.H. Ginsberg, S.E. Penksa, The European Union in Global Security,Palgrave MacMillan, Londyn 2012.76
- Page 4:
Józef M. FiszerSystem euroatlantyc
- Page 10 and 11:
WprowadzenieBez wątpienia, żyjemy
- Page 12 and 13:
Marshalla czy budowania nowego porz
- Page 14 and 15:
nego Zachodu, zdolnego do odgrywani
- Page 16 and 17:
decyduje m.in. wielkość terytoriu
- Page 18 and 19:
ROZDZIAŁ IGeneza systemu euroatlan
- Page 20 and 21:
i pozostałych uczestników stosunk
- Page 22 and 23:
władz, jak i społeczeństwa amery
- Page 24 and 25:
mentu Europejskiego i instytucjami
- Page 26 and 27: pejskiej wręcz najważniejszą - w
- Page 28 and 29: stan w ogóle do osiągnięcia? Je
- Page 30 and 31: pejskiej, dla relacji transatlantyc
- Page 32 and 33: ROZDZIAŁ IIWspółczesny ład mię
- Page 34 and 35: jako „naukę o państwie jako org
- Page 36 and 37: W każdym z państw objętych „ar
- Page 38 and 39: kańską wojnę w Iraku oraz, że
- Page 40 and 41: od rosyjskiej ropy, ale pomysły pr
- Page 42 and 43: użycia sił zbrojnych poza granica
- Page 44 and 45: (wizy), neutralizacja NATO oraz pos
- Page 46 and 47: malnej koniunktury, więc państwo
- Page 48 and 49: sunków bilateralnych (w tym także
- Page 50 and 51: noczonych, zadając sobie zarazem p
- Page 52 and 53: Postępuje dalsza instytucjonalizac
- Page 54 and 55: cej się przepowiedni”, czy o to
- Page 56 and 57: wola, można wprawdzie odnaleźć u
- Page 58 and 59: czy starych sag jak „Romans trzec
- Page 60 and 61: W często spóźnionych reakcjach g
- Page 62 and 63: Jak trafnie zauważa Piotr Kłodkow
- Page 64 and 65: nego” 37 . Notabene system emeryt
- Page 66 and 67: Czy rzeczywiście tak będzie? Trud
- Page 68 and 69: widoczny staje się podział na bog
- Page 70 and 71: siebie, żeby móc nawiązać bliż
- Page 72 and 73: czałoby wzrost roli Chin na arenie
- Page 74 and 75: problemem wewnętrznym tego państw
- Page 78 and 79: oraz wzmacniają jej pozycję w św
- Page 80 and 81: gdy kryzys się zaczynał. Jak traf
- Page 82 and 83: z Unii, wśród polityków i obywat
- Page 84 and 85: wiedliwość społeczna. Europa bud
- Page 86 and 87: w czerwcu 2012 roku nowym raporcie
- Page 88 and 89: nej wymiany towarowej ChRL z całą
- Page 90 and 91: finansowym w skali globalnej 32 , a
- Page 92 and 93: W przeszłości, w ciągu setek lat
- Page 94 and 95: wiekiem Pacyfiku (America’s Pacif
- Page 96 and 97: dzy Unią Europejską a Stanami Zje
- Page 98 and 99: presja na Iran będzie bardziej sku
- Page 100 and 101: ner strategiczny i jakie cele ma re
- Page 102 and 103: Warto tutaj dodać, że powołany d
- Page 104 and 105: W opublikowanym 3 marca 2010 roku k
- Page 106 and 107: W dobie globalizacji i budowy noweg
- Page 108 and 109: tycki pozostanie bastionem dobrobyt
- Page 110 and 111: Zachód mógł stawić czoła wyzwa
- Page 112 and 113: ZakończenieSystem euroatlantycki,
- Page 114 and 115: BibliografiaDokumenty publikowaneAc
- Page 116 and 117: Buchman T., Burzliwy pokój. Histor
- Page 118 and 119: Jaskólski A., Legitymizacja w Unii
- Page 120 and 121: Müller-Härlin B. (red.), Globar G
- Page 122 and 123: Toynbee A., The Word Afyer the Peac
- Page 124 and 125: Hryniewicz J.T., Światowe przywód
- Page 126 and 127:
Świtalski A., „Międzyepoka” i
- Page 128 and 129:
Wroński P., Czego MON nie kupi za
- Page 130:
Seria: System euroatlantycki w wiel