pejskiej wręcz najważniejszą – w procesie budowy nowego ładu światowego 17 . Badaczei eksperci są w zasadzie zgodni, iż na przełomie XX i XXI wieku najważniejszym wydarzeniemna światowej scenie stało się „<strong>po</strong>nowne wejście smoka”, czyli <strong>po</strong>wrót Chin, ichrosnąca <strong>po</strong>tęga, rzucająca wyzwanie dominacji Stanów Zjednoczonych. Błyskawicznyrozwój <strong>po</strong>tęgi gos<strong>po</strong>darczej i <strong>po</strong>litycznej Chin jest uważany dziś za najważniejszy czynnikw procesie rekonfiguracji współczesnej sceny globalnej i budowy nowego ładumiędzynarodowego. Świadczy o tym tem<strong>po</strong> rozwoju tego kraju, internacjonalizacjigos<strong>po</strong>darki, wyjście ze stanu marginalizacji, coraz silniejsza <strong>po</strong>zycja na arenie międzynarodowejoraz prezentowane już otwarcie aspiracje globalne.Chiny na <strong>po</strong>czątku drugiej dekady XXI wieku stały się największą fabryką świataoraz krajem o największych zasobach finansowych. Co więcej, w stosunkowo krótkimczasie ChRL stała się też światową <strong>po</strong>tęgą w zakresie nauki, edukacji i kultury orazw dziedzinie militarnej. Jest to efekt przyjętej <strong>po</strong> 1978 roku strategii, <strong>po</strong>legającej nakoncentracji na rozwoju gos<strong>po</strong>darczym i modernizacji oraz na zapewnieniu <strong>po</strong>kojowegootoczenia i unikaniu konfliktów. Władze ChRL zakładają, że najpóźniej do <strong>po</strong>łowyXXI wieku Chiny staną się „pierwszym mocarstwem globu, wy<strong>przed</strong>zając Stany Zjednoczone”.Dziś trudno jednak przewidzieć, co będzie dalej, kiedy Chiny ten cel osiągną?Czy będą chciały Pax Americana zastąpić przez Pax Sinica, czy też nadal będą współpracowałyze światem i dążyły do umacniania jego bezpieczeństwa? Mam nadzieję, żenie ziści się czarny scenariusz, który przewidują Antonie Brunet i Jean-Paul Guichardw książce pt. Chiny światowym hegemonem?, która nie tak dawno ukazała się równieżw Polsce. Autorzy – wybitny ekonomista teoretyk oraz finansista praktyk od lat zajmującysię Chinami, dokonując analizy chińskiego fenomenu udowadniają tezę, jak dalecew świadomości ludzi zakorzenił się z gruntu fałszywy obraz Państwa Środka jako krajuTrzeciego Świata, producenta tanich i prostych wyrobów. Opierając się na najnowszychdanych, A. Brunet i J.-P. Guichard <strong>po</strong>kazują, że Chiny już dziś są <strong>po</strong>tęgą gos<strong>po</strong>darczą,największym w świecie konsumentem <strong>po</strong>dstawowych surowców, ale także wierzycielemniemal wszystkich państw Zachodu, ze Stanami Zjednoczonymi na czele. To Chiny –według nich – już dziś dyktują światu warunki, to one decydują o sytuacji na światowychrynkach finansowych, wreszcie – to od nich zależy rozwiązanie obecnego kryzysu, zaktóry w dużym stopniu od<strong>po</strong>wiadają! W pracy tej autorzy ci piszą wprost, że: „Nikt niechce dojrzeć ani wierzyć, że zamiarem Chin jest ni mniej, ni więcej, tylko dominacja nadświatem i roz<strong>po</strong>wszechnienie systemu totalitarnej organizacji, która już w nich panuje.(…) Chiny dzięki stosowanej przez siebie strategii gos<strong>po</strong>darczej destabilizują kraje rozwinięte,aby <strong>po</strong>zbawić je światowej hegemonii – równocześnie zaś <strong>po</strong>zwala im to jeszczeumocnić własny reżim <strong>po</strong>lityczny i eks<strong>po</strong>rtować go następnie do wielu krajów świata” 18 .17 Patrz: A. Madison, The Word Economy: A Millennial Perspective, OECD, Paryż 2001; J. Rowiński, Chiny:nowa globalna <strong>po</strong>tęga? Cień dawnej świetności i lat <strong>po</strong>niżenia, [w:] A.D. Rotfeld (red.), Dokąd zmierzaświat?, PISM, Warszawa 2008, s. 350–351.18 Patrz: A. Brunet, J.-P. Guichard, Chiny światowym hegemonem?, Wydawnictwo Studio EMKA, Warszawa2011, s. 12 i 15. Por. także: J. Gabriel, K. Schmidt (i inni), Scenarien für die chinisische Aussen<strong>po</strong>litikim Jahr 2020, „Internationale Politik und Gesellschaft”, nr 2, 2008, s. 90–106.25
Nie ulega też wątpliwości, że dziś mamy już do czynienia z nowymi realiami naarenie międzynarodowej. W stosunkach międzynarodowych jest coraz mniej miejscadla tradycyjnie <strong>po</strong>jmowanego wroga. Narody, aby się rozwijać, nie muszą wcale walczyć,wręcz przeciwnie <strong>po</strong>trzebują <strong>po</strong>koju. Oczywiście występuje i będzie nadal trwałarywalizacja między państwami, zwłaszcza mocarstwami, ale lepszą <strong>po</strong>zycję na areniemiędzynarodowej można osiągnąć <strong>po</strong>przez współpracę i kompromisy. Świat współczesnywyraźnie przechodzi od <strong>po</strong>lityki „przeciwko” do <strong>po</strong>lityki „na rzecz” rozwiązywaniaproblemów, które są wspólne dla całej ludzkiej cywilizacji lub <strong>po</strong>szczególnych regionów,od rozbrojenia <strong>po</strong>cząwszy, <strong>po</strong>przez stabilność i rozwój gos<strong>po</strong>darczy, ochronęśrodowiska naturalnego, <strong>po</strong> demografię i zwalczanie wszelkich patologii s<strong>po</strong>łecznych,<strong>po</strong>litycznych i gos<strong>po</strong>darczych, z terroryzmem włącznie 19 .Niestety, nadal nie wiemy, jak długo trwał będzie ten przejściowy okres i procesbudowy nowego ładu międzynarodowego. W przeszłości, jak <strong>po</strong>kazuje to historia stosunkówmiędzynarodowych, kolejne systemy międzynarodowe, tj. westfalski, na<strong>po</strong>leoński,wiedeński, wersalski, jałtańsko-<strong>po</strong>czdamski wyrastały zwykle na gruzach starego<strong>po</strong>rządku, <strong>po</strong> kolejnych wojnach, w wyniku których zwycięzcy dzielili świat lub kontynenti narzucali <strong>po</strong>zostałym swoją wolę. W rezultacie tego zmieniały się relacje międzynarodami i kształtował się zawsze nowy układ sił oraz interesów w skali regionalnej,kontynentalnej i globalnej 20 .Natomiast <strong>po</strong> raz pierwszy w dziejach świata dotychczasowy ład międzynarodowy,jałtańsko-<strong>po</strong>czdamski uległ erozji i rozpadł się w warunkach <strong>po</strong>koju i być może tutajleży przyczyna, że nowy ład <strong>po</strong>wstaje tak długo, <strong>po</strong>woli ewoluując w kierunku światademokratycznego, <strong>po</strong>kojowego i bezpiecznego. Dlatego też obecny system międzynarodowy,zwany przejściowym, charakteryzuje się zachowaniem i przystosowaniem wieluelementów starego ładu, a jego istotną cechą jest proces negocjowania i odwoływaniasię do dyplomacji, a nie do argumentów siły i narzucania rozwiązań przez państwa silniejszesłabszym. Okazuje się, że budowa nowego ładu w warunkach <strong>po</strong>kojowych niejest aktem jednorazowej zmiany. Jest procesem nieustannej adaptacji sceny globalnejw dynamicznym systemie sił <strong>po</strong>litycznych, s<strong>po</strong>łecznych, gos<strong>po</strong>darczych i militarnych.Dosłownie, w świecie, w stosunkach międzynarodowych nie ma ładu, czyli pewnegotrwałego <strong>po</strong>rządku, <strong>po</strong>koju i stabilizacji, gdyż wciąż trwają s<strong>po</strong>ry i konflikty międzynarodowe.W latach 1945–2012 na świecie miało miejsce <strong>po</strong>nad 360 konfliktówzbrojnych, w których zginęło według różnych szacunków od 12 do 30 mln ludzi. Jestto zarazem proces i pewien stan oraz oczekiwanie s<strong>po</strong>łeczności międzynarodowej nanadejście lepszego świata: bez wojen, konfliktów, głodu i innych zagrożeń. Czy jest to19 Patrz: J.M. Fiszer, Terroryzm jako zagrożenie dla bezpieczeństwa <strong>euroatlantycki</strong>ego i nowego ładu międzynarodowego,[w:] J.M. Fiszer, P. Olszewski, <strong>System</strong> <strong>euroatlantycki</strong> w wielobiegunowym ładzie międzynarodowym,ISP PAN, Dom Wydawniczy ELIPSA, Warszawa 2013, s. 267–295; R.A. Kosta, Terroryzm jakozagrożenie dla bezpieczeństwa cywilizacji zachodniej w XXI wieku, Wydawnictwo Adam Marszałek, Toruń2007.20 Patrz: W. Dobrzycki, Historia stosunków międzynarodowych 1815–1945, Wydanie nowe, WydawnictwoNaukowe SCHOLAR, Warszawa 2006, s. 17.26
- Page 4: Józef M. FiszerSystem euroatlantyc
- Page 10 and 11: WprowadzenieBez wątpienia, żyjemy
- Page 12 and 13: Marshalla czy budowania nowego porz
- Page 14 and 15: nego Zachodu, zdolnego do odgrywani
- Page 16 and 17: decyduje m.in. wielkość terytoriu
- Page 18 and 19: ROZDZIAŁ IGeneza systemu euroatlan
- Page 20 and 21: i pozostałych uczestników stosunk
- Page 22 and 23: władz, jak i społeczeństwa amery
- Page 24 and 25: mentu Europejskiego i instytucjami
- Page 28 and 29: stan w ogóle do osiągnięcia? Je
- Page 30 and 31: pejskiej, dla relacji transatlantyc
- Page 32 and 33: ROZDZIAŁ IIWspółczesny ład mię
- Page 34 and 35: jako „naukę o państwie jako org
- Page 36 and 37: W każdym z państw objętych „ar
- Page 38 and 39: kańską wojnę w Iraku oraz, że
- Page 40 and 41: od rosyjskiej ropy, ale pomysły pr
- Page 42 and 43: użycia sił zbrojnych poza granica
- Page 44 and 45: (wizy), neutralizacja NATO oraz pos
- Page 46 and 47: malnej koniunktury, więc państwo
- Page 48 and 49: sunków bilateralnych (w tym także
- Page 50 and 51: noczonych, zadając sobie zarazem p
- Page 52 and 53: Postępuje dalsza instytucjonalizac
- Page 54 and 55: cej się przepowiedni”, czy o to
- Page 56 and 57: wola, można wprawdzie odnaleźć u
- Page 58 and 59: czy starych sag jak „Romans trzec
- Page 60 and 61: W często spóźnionych reakcjach g
- Page 62 and 63: Jak trafnie zauważa Piotr Kłodkow
- Page 64 and 65: nego” 37 . Notabene system emeryt
- Page 66 and 67: Czy rzeczywiście tak będzie? Trud
- Page 68 and 69: widoczny staje się podział na bog
- Page 70 and 71: siebie, żeby móc nawiązać bliż
- Page 72 and 73: czałoby wzrost roli Chin na arenie
- Page 74 and 75: problemem wewnętrznym tego państw
- Page 76 and 77:
Chiny otwarte na świat i ściśle
- Page 78 and 79:
oraz wzmacniają jej pozycję w św
- Page 80 and 81:
gdy kryzys się zaczynał. Jak traf
- Page 82 and 83:
z Unii, wśród polityków i obywat
- Page 84 and 85:
wiedliwość społeczna. Europa bud
- Page 86 and 87:
w czerwcu 2012 roku nowym raporcie
- Page 88 and 89:
nej wymiany towarowej ChRL z całą
- Page 90 and 91:
finansowym w skali globalnej 32 , a
- Page 92 and 93:
W przeszłości, w ciągu setek lat
- Page 94 and 95:
wiekiem Pacyfiku (America’s Pacif
- Page 96 and 97:
dzy Unią Europejską a Stanami Zje
- Page 98 and 99:
presja na Iran będzie bardziej sku
- Page 100 and 101:
ner strategiczny i jakie cele ma re
- Page 102 and 103:
Warto tutaj dodać, że powołany d
- Page 104 and 105:
W opublikowanym 3 marca 2010 roku k
- Page 106 and 107:
W dobie globalizacji i budowy noweg
- Page 108 and 109:
tycki pozostanie bastionem dobrobyt
- Page 110 and 111:
Zachód mógł stawić czoła wyzwa
- Page 112 and 113:
ZakończenieSystem euroatlantycki,
- Page 114 and 115:
BibliografiaDokumenty publikowaneAc
- Page 116 and 117:
Buchman T., Burzliwy pokój. Histor
- Page 118 and 119:
Jaskólski A., Legitymizacja w Unii
- Page 120 and 121:
Müller-Härlin B. (red.), Globar G
- Page 122 and 123:
Toynbee A., The Word Afyer the Peac
- Page 124 and 125:
Hryniewicz J.T., Światowe przywód
- Page 126 and 127:
Świtalski A., „Międzyepoka” i
- Page 128 and 129:
Wroński P., Czego MON nie kupi za
- Page 130:
Seria: System euroatlantycki w wiel