ROZDZIAŁ IIWspółczesny ład międzynarodowyi jego determinantyBezprecedensowy, wieloaspektowy kryzys finansowo-gos<strong>po</strong>darczy oraz narastającykryzys aksjologii i kryzys <strong>po</strong>lityczny (demokracji), z którymi zmaga się dziś wielepaństw na świecie jest najbardziej widoczny w nasilających się ruchach tzw. niezadowolonychludzi, głównie młodych i w rozprzestrzenianiu się globalnego terroru orazzupełnie daremnych próbach walki z nim. Z kryzysami tymi związana jest <strong>po</strong>większającasię przepaść między Europą i jej nadzieją na ich Kantowskie rozwiązanie – <strong>po</strong>przezkonstytucjonalizację prawa międzynarodowego za <strong>po</strong>mocą ONZ i MiędzynarodowegoTrybunału Karnego a Stanami Zjednoczonymi z bardziej Hobbesowskim rozumieniemswojej roli jako światowego hegemona (<strong>po</strong>licjanta) na służbie Pax Americana.Aby <strong>po</strong>znać i zrozumieć obecny stan świata możemy czerpać zasadniczo z dwóchcałkiem przeciwstawnych paradygmatów. Pierwszy paradygmat, to zderzenie cywilizacjiSamuela P. Huntingtona, który został zaprezentowany <strong>po</strong> zakończeniu <strong>zimnej</strong><strong>wojny</strong>, a od zamachów 11 września 2001 roku przyciągał coraz większą uwagę teoretykówi <strong>po</strong>lityków. Według Huntingtona różnice kulturowe odgrywają istotną rolęw konfliktach międzynarodowych, a tym samym utrudniają budowę nowego <strong>po</strong>kojowegoładu międzynarodowego. Pisze on m.in., że: „Kultura i tożsamość kulturowa,będąca w szerokim <strong>po</strong>jęciu tożsamością cywilizacji, kształtują wzorce spójności, dezintegracjii konfliktu w świecie, jaki nastał <strong>po</strong> <strong>zimnej</strong> wojnie” 1 . I dalej <strong>po</strong>dkreśla on, że:„Miejsce rywalizacji supermocarstw zajęło starcie cywilizacji” 2 . Oprócz języka, to religiajest w koncepcji Huntingtona najważniejszym elementem wyróżniającym odrębnecywilizacje. Religia jest „<strong>po</strong>dstawową cechą określającą cywilizację” 3 . Podsumowując,paradygmat ten opiera się na założeniu, że różnice, zwłaszcza kulturowe i religijne, sąnajważniejszym źródłem konfliktów międzyludzkich. Ale czy ten pierwszy paradygmatrzeczywiście <strong>po</strong>maga wyjaśnić obecną sytuację na arenie międzynarodowej? Moimzdaniem nie.1 Patrz: S.P. Huntington, Zderzenie cywilizacji i nowy kształt ładu światowego, PWN, Warszawa 1997, s. 14.2 Ibidem, s. 18.3 Ibidem, s. 386.31
Alternatywnym paradygmatem może być tutaj teoria mimetyczna Renè Girarda,która zakłada, że konflikty <strong>po</strong>wstają częściej wtedy, gdy znikają różnice, a stosunkimiędzyludzkie zaczyna charakteryzować jednakowość ( ich uniformizacja). Bliscy,a nie obcy, prędzej staną się wrogami. Według teorii mimetycznej, największym zagrożeniemw obecnym, globalizującym się świecie jest zanik różnic. Im bardziej ludziestają się do siebie <strong>po</strong>dobni i każdy może <strong>po</strong>równać się z kimkolwiek innym, tym bardziejzbliżamy się do świata, któremu zagraża globalna wojna domowa. StwierdzenieSimone Weil na temat nowoczesnego świata z 1943 roku jest dziś nawet jeszcze bardziejprawdziwe: „Konfliktów jest o wiele więcej niż różnic. Najbardziej agresywnewalki często dzielą ludzi, którzy myślą dokładnie lub prawie dokładnie tak samo. Naszwiek jest bardzo płodny w tego rodzaju paradoksy” 4 .Fundamentalistyczny terroryzm nie jest więc zakorzeniony w różnicach kulturowychczy ubóstwie i niedorozwoju gos<strong>po</strong>darczym, lecz przeciwnie, jest zakorzenionyw świecie, w którym ludzie paradoksalnie czują się bardziej urażeni, gdy zbliżają się dotych, którzy są bogatsi 5 . Uniwersalność nowoczesnych mediów wzmacnia urazy przezumożliwianie coraz większej liczbie ludzi <strong>po</strong>równywanie się z innymi oraz przez uczynieniekażdej nierówności boleśnie oczywistą 6 .Zdaniem wielu badaczy, współczesny terroryzm, stanowiący największe zagrożenie dlanowego ładu międzynarodowego i <strong>po</strong>koju światowego jest głęboko zakorzeniony w globalnymzaniku różnic między kulturami i narodami, który przemienia współczesny światw globalną arenę, na której s<strong>po</strong>tęgowana rywalizacja rodzi zazdrość i urazy jednocześnie.Rację ma więc Renè Girard, kiedy odwołuje się do mimetycznej rywalizacji na skalę całegoglobu, która przyczyniła się m.in. do ataków terrorystycznych na <strong>po</strong>czątku XXI wieku 7 .W kontekście <strong>po</strong>wyższego, dziś nie s<strong>po</strong>sób jest od<strong>po</strong>wiedzieć precyzyjnie na pytaniadotyczące przyszłego układu sił na świecie i dalszych losów systemu <strong>euroatlantycki</strong>ego.Niemniej jednak należy to robić, m.in. <strong>po</strong>przez wnikliwą analizę rzeczywistości międzynarodowej,odwołując się również do innych paradygmatów badawczych i teorii naukowych,na przykład do teorii cykli hegemonicznych, czy paradygmatu geo<strong>po</strong>litycznego.Geo<strong>po</strong>lityka zajmuje się identyfikacją interesów różnych ośrodków siły i sprzężeńmiędzy nimi w danej przestrzeni, ale od momentu użycia <strong>po</strong> raz pierwszy tego <strong>po</strong>jęciana przełomie XIX i XX wieku wywoływało ono skrajne oceny, a nawet emocje. Dlajednych było ono idealnym słowem kluczem wyjaśniającym rzeczywistość międzynarodowąi funkcjonowanie państw w przestrzeni. Dla innych było zawężeniem rozumieniaświata i demagogią geograficzną. Krytycy geo<strong>po</strong>lityki przeoczyli jej ewolucję i odrodzenie,dalekie od determinizmu geograficznego. Dziś w literaturze <strong>przed</strong>miotu występujewiele definicji geo<strong>po</strong>lityki. Twórca <strong>po</strong>jęcia „geo<strong>po</strong>lityki” – Rudolf Kjellèn – określał ją4 Patrz: S. Weil, Oppression and Liberty, Londyn 2002, s. 171.5 Patrz A.B. Krueger, J. Malečkova, Does Poverty Cause Terrorism? The Economics and the Education ofSuicide Bombers, “New Republic”, 24 VI 2002, s. 27–33; J.B. Elshtain, Just War against Terror: The Burdenof American Power in a Violent Word, New York, 2003, s. 118–120.6 Patrz: B. Lewis, The Crisis of Islam: Holy War and Unholy Terror, London 2004, s. 50, 62, 111–113, 132.7 Patrz: R. Girard, Celui par qui le scandale arrive, Paris 2001, s. 8, 22–25.32
- Page 4: Józef M. FiszerSystem euroatlantyc
- Page 10 and 11: WprowadzenieBez wątpienia, żyjemy
- Page 12 and 13: Marshalla czy budowania nowego porz
- Page 14 and 15: nego Zachodu, zdolnego do odgrywani
- Page 16 and 17: decyduje m.in. wielkość terytoriu
- Page 18 and 19: ROZDZIAŁ IGeneza systemu euroatlan
- Page 20 and 21: i pozostałych uczestników stosunk
- Page 22 and 23: władz, jak i społeczeństwa amery
- Page 24 and 25: mentu Europejskiego i instytucjami
- Page 26 and 27: pejskiej wręcz najważniejszą - w
- Page 28 and 29: stan w ogóle do osiągnięcia? Je
- Page 30 and 31: pejskiej, dla relacji transatlantyc
- Page 34 and 35: jako „naukę o państwie jako org
- Page 36 and 37: W każdym z państw objętych „ar
- Page 38 and 39: kańską wojnę w Iraku oraz, że
- Page 40 and 41: od rosyjskiej ropy, ale pomysły pr
- Page 42 and 43: użycia sił zbrojnych poza granica
- Page 44 and 45: (wizy), neutralizacja NATO oraz pos
- Page 46 and 47: malnej koniunktury, więc państwo
- Page 48 and 49: sunków bilateralnych (w tym także
- Page 50 and 51: noczonych, zadając sobie zarazem p
- Page 52 and 53: Postępuje dalsza instytucjonalizac
- Page 54 and 55: cej się przepowiedni”, czy o to
- Page 56 and 57: wola, można wprawdzie odnaleźć u
- Page 58 and 59: czy starych sag jak „Romans trzec
- Page 60 and 61: W często spóźnionych reakcjach g
- Page 62 and 63: Jak trafnie zauważa Piotr Kłodkow
- Page 64 and 65: nego” 37 . Notabene system emeryt
- Page 66 and 67: Czy rzeczywiście tak będzie? Trud
- Page 68 and 69: widoczny staje się podział na bog
- Page 70 and 71: siebie, żeby móc nawiązać bliż
- Page 72 and 73: czałoby wzrost roli Chin na arenie
- Page 74 and 75: problemem wewnętrznym tego państw
- Page 76 and 77: Chiny otwarte na świat i ściśle
- Page 78 and 79: oraz wzmacniają jej pozycję w św
- Page 80 and 81: gdy kryzys się zaczynał. Jak traf
- Page 82 and 83:
z Unii, wśród polityków i obywat
- Page 84 and 85:
wiedliwość społeczna. Europa bud
- Page 86 and 87:
w czerwcu 2012 roku nowym raporcie
- Page 88 and 89:
nej wymiany towarowej ChRL z całą
- Page 90 and 91:
finansowym w skali globalnej 32 , a
- Page 92 and 93:
W przeszłości, w ciągu setek lat
- Page 94 and 95:
wiekiem Pacyfiku (America’s Pacif
- Page 96 and 97:
dzy Unią Europejską a Stanami Zje
- Page 98 and 99:
presja na Iran będzie bardziej sku
- Page 100 and 101:
ner strategiczny i jakie cele ma re
- Page 102 and 103:
Warto tutaj dodać, że powołany d
- Page 104 and 105:
W opublikowanym 3 marca 2010 roku k
- Page 106 and 107:
W dobie globalizacji i budowy noweg
- Page 108 and 109:
tycki pozostanie bastionem dobrobyt
- Page 110 and 111:
Zachód mógł stawić czoła wyzwa
- Page 112 and 113:
ZakończenieSystem euroatlantycki,
- Page 114 and 115:
BibliografiaDokumenty publikowaneAc
- Page 116 and 117:
Buchman T., Burzliwy pokój. Histor
- Page 118 and 119:
Jaskólski A., Legitymizacja w Unii
- Page 120 and 121:
Müller-Härlin B. (red.), Globar G
- Page 122 and 123:
Toynbee A., The Word Afyer the Peac
- Page 124 and 125:
Hryniewicz J.T., Światowe przywód
- Page 126 and 127:
Świtalski A., „Międzyepoka” i
- Page 128 and 129:
Wroński P., Czego MON nie kupi za
- Page 130:
Seria: System euroatlantycki w wiel