Pokaż treÅÄ! - Biblioteka Multimedialna Teatrnn.pl
Pokaż treÅÄ! - Biblioteka Multimedialna Teatrnn.pl
Pokaż treÅÄ! - Biblioteka Multimedialna Teatrnn.pl
You also want an ePaper? Increase the reach of your titles
YUMPU automatically turns print PDFs into web optimized ePapers that Google loves.
Trzpilów z I Mierźączki<br />
oktawach tworzących tzw. heterofoniczny<br />
obligat. W wypadku gdy<br />
wszyscy trzej grają melodię, każdy z<br />
instrumentalistów gra melodię inaczej<br />
(po swojemu) stosując znaną w<br />
Polsce manierę wykonawczą,<br />
wspólną zresztą dla wielu regionów<br />
naszego kraju - heterofonii wariacyjnej.<br />
Maniera ta powstaje w wyniku<br />
grania melodii tradycyjną metodą<br />
beznutową (słuchową).<br />
Każdy z muzykantów garwolińskich<br />
wypracował (stworzył) w całym<br />
okresie muzykowania swój własny<br />
obraz melodyczny również swoją<br />
własną wersję stosowaną w czasie gry<br />
zespołowej. Podstawowym instrumentem<br />
rodzinnej kapeli Trzpilów<br />
była harmonia. Przed tym instrumentem<br />
czuli muzykanci swego rodzaju<br />
respekt, dodajmy że od pierwszej<br />
chwili pojawienia się tego instrumentu<br />
na początku naszego stulecia.<br />
Tak więc można by powiedzieć,<br />
że każdy z instrumentalistów<br />
jest indywidualistą mającym swoje<br />
maniery ornamentacyjne i rytmiczno-metryczne.<br />
Koordynatorami kapeli<br />
w czasie wykonywania utworu<br />
są: w pierwszym rzędzie bębnista<br />
utrzymujący tempo i wszelkie przejawy<br />
rytmiczne, choć bywa że i skrzypek,<br />
klarnecista, harmonista narzucają<br />
swoją wolę zarówno w zakresie<br />
manier wykonawczych jak i prowadzenia<br />
samej melodii.<br />
Skład kapeli jest przypadkowy, typowy<br />
dla środowiska regionów o tradycji<br />
mieszanej (wiejsko-miejskiej).<br />
Częściowo podyktowany jest również<br />
sąsiedztwem zamieszkania muzykantów,<br />
oraz wspólnym repertuarem.<br />
Wszyscy muzykanci grają swoje u-<br />
twory w umiarkowanych tempach,<br />
bez przesadnego wigoru, czy też<br />
przesadnej werwy. Wpłynęła na to<br />
tradycja grania na weselach i<br />
zabawach, gdzie śpiewacy i tancerze<br />
dyktowali tempo przebiegu (utworu)<br />
melodii czy tańca. Również dynamikę<br />
stosują umiarkowaną, bez<br />
nadmiernego używania forte, fortissimo,<br />
a także bez przesadnych różnic<br />
pomiędzy forte i piano. Nie<br />
nadużywają nadmiernej akcentacji<br />
(sfz). Przy dłuższym graniu muzykanci<br />
stosują w wykonaniu utworu,<br />
np. klarnecista w czasie grania przerywa<br />
je, wchodząc dopiero w drugim<br />
takcie frazy, a czasem nawet dopiero<br />
w jej połowie. To samo dotyczy<br />
pozostałych muzykantów, poza bębnista,<br />
który tylko wtedy przerywa<br />
grę, gdy "zgubi rytm" lub, jak to sami<br />
często określają, "zgubi tempo".<br />
Ogólna przydatność kapeli dla<br />
społeczeństwa jest wielostronna, ponieważ<br />
może obsłużyć (obegrać)<br />
wiejskie wesele, zabawę, uroczystość<br />
kościelną, dożynki i inne obrzędy<br />
lokalne (modne ostatnio rocznice i<br />
akademie z tzw. "okazji"), służy także<br />
dla miejskiego odbiorcy (słuchacza),<br />
uczestników festiwali, konkursów<br />
i spotkań z racji imprez folklorystycznych,<br />
radiowycb i telewizyjnych.<br />
Jest także informatorem dla<br />
<strong>pl</strong>acówek naukowych, np. wydziały<br />
etnomuzykologu, etnografii, choreografii<br />
oraz Instytutu Sztuki Polskiej<br />
Akademii Nauk.<br />
Najzdolniejszym, moim zdaniem,<br />
był niewąt<strong>pl</strong>iwie w pierwszych latach<br />
istnienia kapeli skrzypek Tadeusz<br />
Zygadło z Goniwilka. Dodajmy, że<br />
jest to skrzypek leworęczny posiadający<br />
dobry słuch oraz typowy dla<br />
autentycznego muzykanta repertuar<br />
własny: np. oberki, polki, mazury<br />
oraz melodie weselne (bardzo ciekawy<br />
melodycznie chmiel). Tadeusz<br />
Zygadło doskonale sobie radził z<br />
repertuarem narzuconym mu przez<br />
pozostałych muzykantów, szczególnie<br />
przez harmonistę i bębnistę.<br />
Występował wielokrotnie w składzie<br />
tradycyjnym dla Mazowsza - skrzypce<br />
i bębenek z pobrzękadłami lub<br />
skrzypce, harmonia i bębenek. W<br />
czasie grania posiadał dar nawiązywania<br />
kontaktu z publicznością<br />
- stosował manierę przymilania się<br />
muzykanta do słuchającego. Nazywano<br />
go też muzykantem z wielkim<br />
temperamentem. Skrzypek ten występował<br />
w kapeli w pierwszych latach<br />
jej istnienia (działalności). Z<br />
licznych informacji wynika również,<br />
że Tadeusz Zygadło grał i z innymi<br />
muzykantami mieszkającymi w bardziej<br />
odległych miejscowościach od<br />
Garwolina i Mierźączki.<br />
Drugim skrzypkiem, który przyłączył<br />
się do kapeli Trzpilów jest Jan<br />
Kurek pochodzący ze znanej rodziny<br />
wiejskich muzykantów Mazowsza<br />
Południowego.'Jan Kurek nie jest na<br />
pewno taką indywidualnościąjak Tadeusz<br />
Zygadło. Np. niechętnie gra<br />
solo lub w składzie dwuosobowym<br />
(skrzypce i bębenek). Jednak jego<br />
uczestnictwo w kapeli miało inną<br />
dobrą stronę. Znał on dobrze rodzimy<br />
(autentyczny) repertuar Trzpilów<br />
i umiał się doskonale przystosować<br />
do wymogów pozostałych<br />
muzykantów. Nie był on jednak<br />
przewodnikiem kapeli, zawsze byłjej<br />
ściśle podporządkowany.<br />
Następnym muzykantem, o którym<br />
należy obszerniej powiedzieć,<br />
był Wacław Słaboszewski (harmonia<br />
dwurzędowa). Harmonista ten miał<br />
swój ulubiony, wypracowany przez<br />
dziesiątki lat wiejskiego muzykowania<br />
oryginalny styl i repertuar.<br />
Można tu również wspomnieć o<br />
własnym stylu operowania harmonią.<br />
Przekonać nas może jego sposób<br />
wykonywania oberków, sztajerków i<br />
polek. Słaboszewski posiadał<br />
niepowtarzalny styl operowania basami.<br />
Wykorzystywał on basy do podkreślania<br />
funkcji harmonicznej jak i<br />
rytmicznej. Maniera ta, mówiąc w<br />
sensie dodatnim, polegała na legowaniu<br />
basu podstawowego, pojawiającego<br />
się na mocnych częściach taktu<br />
z akordem harmonicznym (trójdźwiękiem<br />
czy czterodźwiękiem)<br />
następnej części taktu dwu- lub trzymiarowego.<br />
Przy czym w takcie trzym<br />
i aro wy m skracał trwanie drugiej<br />
części taktu (coś w rodzaju staccato),<br />
po to by podkreślić ostatnią trzecią<br />
część taktu charakterystyczną w muzyce<br />
polskiej w mazurze, oberku i sztajerku.<br />
Słaboszewski wykorzystywał również<br />
operowanie miechem do<br />
podkreślania funkcji rytmicznej,<br />
stosując sforzanda na mocnych<br />
częściach taktu (lub na słabych), os-<br />
59